maniiiek, żadna elitarna umiejętność. NIGDZIE tego nie napisałem. Ani budowa szałasu, ani jak odróżnianie wilczej jagody od jagody. A to 500m było bardzo przykładowe. Nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi, trudno. Gdybym napisał o stawianiu wnyków, albo budowie okopu, albo przebiegnięciu 10 km w pełnym rynsztunku do też byś się o to przypie**olił? Chodziło mi o to, że większość "nowoczesnych mężczyzn" posiada ZEROWE umiejętności w kierunku uratowania sobie i komuś d..y w razie problemu.

W sumie nie jest to ich wina. Na wf zwolnienia lekarskie, na PO (nie, nie o Platformie Okradającej mowa, a o Przysposobieniu Obronnym) uczą o belkach na pagonach, zamiast czegoś przydatnego (patrz wyżej) służby wojskowej nie ma żadnej, zamiast wyjść na matę, czy chociażby pokopać piłkę na boisku - expią.. więc o czym tu mówić? Mamy pokolenie ciotowatych nerdów bez kondycji ze zdrowiem zniszczonym własnym stylem życia i nie widzącym dalej niż poza czubek swojego nosa - a co gorsza - nie dostrzegających w tym żadnych problemów, bo "przecież zdążą sp***olić za granicę"...

@up wreszcie jakaś dobra wypowiedz .

Chodziło mi o to, że większość "nowoczesnych mężczyzn" posiada ZEROWE umiejętności w kierunku uratowania sobie i komuś d..y w razie problemu.

Gówno prawda. Człowiek to taka małpa co się szybko adaptuje do nowych sytuacji, kwestią jest tylko i wyłącznie CZAS. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia może i sobie taki metroseksualny goguś w rurkach nie da rady, ale po miesiącu w puszczy nauczy się jak sobie radzić.

@up albo jesteś chłopem który umie obronić rodzine ,poradzić sobie w sytuacji ekstremalnej albo jesteś pipeczką która jak widzi jakiś chudych dresów to ucieka na druga strona ...