18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rozmowa homoseksualisty z konserwatystką.

Tumislav • 2012-03-19, 00:42
Starcie konserwatywnej publicystki Joanny Najfeld i Jacka Adlera - admina gejowskiej strony w tvn24.

vajron

2012-03-20, 00:18
@up nikt by tego mądrzej nie ujął.

Tumislav

2012-03-20, 00:52
isotop napisał/a:


Argument, że związek dwóch mężczyzn (kobiet zatem też) jest nienaturalny, bo nie daje dzieci. Absolutnie ciekawe. A skoro tak uważacie, to czemu panowie zakładacie gumkę przed seksem, a panie łykają tabletki antykoncepcyjne? Przecież wasz "jedyny słuszny", damsko-męski związek ma na celu płodzenie dzieci... macie tę zdolność, której nie mają pasy homoseksualne. Pomyślmy o tym.



Chyba nie ma osoby, która twierdzi, że prezerwatywy czy tabletki są naturalne. No, chyba, że to ktoś niepoważny. Jednak natura nadała parom heterseksualnym (a raczej kobietom) dni niepłodne, które są w 100% naturalne.

isotop napisał/a:


Dalej... parady równości. Tutaj działa niestety ta magiczna siła, że wąska, ekscentryczna i zauważalna grupka ludzi zawsze wpływa na wizerunek całej, większej grupy. Dlatego też podczas Dnia Niepodległości oberwało się wszystkim patriotom za grupkę debili, która spaliła wóz transmisyjny TVN-u. No ale od nich umywacie ręce. Większość gejów umywa ręce od parad i zwyczajnie mają wyj***ne na ten temat. No ale psychologia. Dalej!



To, że mała grupa ludzi wpływa na wizerunek reszty doskonale wiem o czym uświadomił mnie użytkownik nade mną, który pisał, że Młodzież Wszechpolska to ci, którzy "hailują". Jasne, że są tacy, którzy są skrajni w swoich poglądach - czasem słusznych a czesem beznadziejnych. Tak samo tyczy się gejów. Są wśród nich ludzie poważni jak Jacek Poniedziałek a po drugiej stronie tacy, co chodzą na parady ubrani w to, co są ubrani na nich i wykrzykujący takie a nie inne hasła.

isotop napisał/a:


Leczenie homoseksualizmu... ojej, uwielbiam! Niech teraz każdy heteroseksualista wyobrazi sobie, że pod presją społeczeństwa trafił do takiego ciekawego ośrodka, gdzie panowie w białych fartuszkach dzięki serii interesujących eksperymentów zamienią go w geja. sp***alalibyście szybciej niż światło. Dlaczego? Bo to niemożliwe. Was nikt by nie przekabacił, więc sądzicie, że ktoś przekabaci geja/lesbijkę na heteroseksualizm? Nie potwierdzono ani jednego udanego leczenia. Ani jednego. Dalej...



Nie mogę się zgodzić. Ponownie odsyłam do linku o tej organizacji: http://www.piotrskarga.pl/ps,4000,2,0,1,I,informacje.html

Do tego ośrodka zgłaszają się osoby chętne, przez nikogo nie zmuszone.

isotop napisał/a:


Pan "pedał" opowiada o swoim bujnym życiu seksualnym, co gorszy nasze pokorne, ascetyczne owieczki z Sadistica. Będę miał ubaw do końca miesiąca. Rozkoszujecie się wulgarnymi, wyuzdanymi pornolami i komiksami, panowie chwalą się "ile lasek zaliczyli", codziennie z "ręką na interesie" walicie konia na widok (i myśl) o najbardziej wymyślnych technikach seksualnych i macie pretensje, że to samo mają geje? On zrobił dokładnie to samo, co robi wielu heteroseksualistów... no ale on jest homoseksualistą.



Tylko, że sfera seksualna jest prywatną sferą każdego człowieka. Nawet jeśli osoba heteroseksualna wystąpiłaby w tym programie i nie zaprzeczyła, że lubi "lizać rowy", to była by wyśmiana przez wszystkich dookoła. Czyż nie?

isotop napisał/a:


Pedały się afiszują. No serio? Macie za złe pedałom (bo przecież nie lesbijkom), że mają czelność chodzić za rękę, albo publicznie się całować. Puk puk, znów robią dokładnie to samo, co wy. Ale hola, toć oni homo, im nie wolno. Poza tym mieszkając w Warszawie od grubo ponad dwóch lat TYLKO RAZ widziałem parę gejów idącą za rękę. Raz. O całowaniu już nie wspomnę... nigdy nie widziałem. Pary hetero robią to codziennie, ale gorszy to wyłącznie dewotki i zgorzkniałych staruszków. Nie wiem, kto bardziej się afiszuje.



Mi osobiście to przeszkadza jednak toleruję. Po prostu każde zachowanie ma swoje granice. Tak samo tyczy się to par heteroseksualnych.

vajron

2012-03-20, 01:26
Tumislav napisał/a:



Chyba nie ma osoby, która twierdzi, że prezerwatywy czy tabletki są naturalne. No, chyba, że to ktoś niepoważny. Jednak natura nadała parom heterseksualnym (a raczej kobietom) dni niepłodne, które są w 100% naturalne.



Oczywiście każdy kto tutaj mówi o nienaturalności gejów używa metody kalendarzykowej. Natura stworzyła homoseksualizm, no chyba, że zwierzęta też lubią być cool...

Tumislav napisał/a:



To, że mała grupa ludzi wpływa na wizerunek reszty doskonale wiem o czym uświadomił mnie użytkownik nade mną, który pisał, że Młodzież Wszechpolska to ci, którzy "hailują". Jasne, że są tacy, którzy są skrajni w swoich poglądach - czasem słusznych a czesem beznadziejnych. Tak samo tyczy się gejów. Są wśród nich ludzie poważni jak Jacek Poniedziałek a po drugiej stronie tacy, co chodzą na parady ubrani w to, co są ubrani na nich i wykrzykujący takie a nie inne hasła.



Rozumiem, że to apropos roznegliżowanych gejów, którzy wpływają na twoją ocenę całości.

Tumislav napisał/a:



Nie mogę się zgodzić. Ponownie odsyłam do linku o tej organizacji: http://www.piotrskarga.pl/ps,4000,2,0,1,I,informacje.html

Do tego ośrodka zgłaszają się osoby chętne, przez nikogo nie zmuszone.



To tylko propaganda. Nikt się tam nie zgłasza sam. To tak jak ty byś teraz tam poszedł z własnej woli, żeby z ciebie zrobili homo (tak to możliwe przy tej metodzie) a skuteczność wacha się w okolicach 30% co nie zmienia faktu, że jest to nieludzkie leczenie. "Pacjenci" są sadzani na fotelach, z zatrzaskami na oczach by nie mogli nie patrzeć, są im puszczane sceny z filmów porno dla gejów i przy tym podają im "leki" wywołujące nudności, bóle brzucha i zawroty głowy. Po kuracji lekami przychodzi czas na rażenie prądem. Jest to po prostu typowe warunkowanie.

Tumislav napisał/a:



Tylko, że sfera seksualna jest prywatną sferą każdego człowieka. Nawet jeśli osoba heteroseksualna wystąpiłaby w tym programie i nie zaprzeczyła, że lubi "lizać rowy", to była by wyśmiana przez wszystkich dookoła. Czyż nie?



Tak, dlatego pisze to na swojej stronie, a nie rozwiesza plakaty w przedszkolach z tym "lizaniem rowa". Uprawiałem z dziewczyną seks analny. Wyzywajcie mnie od pedałów, bo robiłem to z dziewczyną. Jeśli ktoś nie chce o tym czytać to po co wchodzi na takie strony? Nigdy na taką strone nie wszedłem bo mam wyj***ne na ich życie seksualne. Jeśli ktoś buszuje po stronach internetowych dla gejów to raczej świadczy o jego krypto-pedalstwie.

Tumislav napisał/a:



Mi osobiście to przeszkadza jednak toleruję. Po prostu każde zachowanie ma swoje granice. Tak samo tyczy się to par heteroseksualnych.



Lepiej tolerować ludzi, którzy się urodzili tacy jacy się urodzili, niż tych, którzy ich za to biją.

Dzawor

2012-03-20, 01:50
Nie będzie przyzwolenia na patologie. To jest proste. Nikt nie ma zamiaru palić homosiów na stosie za to, że Bóg ich pokarał, ale niech sobie "liżą rowy" u siebie w domu. Ja nie chce o tym wiedzieć, ani widzieć.
Widok dwóch całujących się facetów jest obrzydliwy, bo nienaturalny. To jest tak, jakby robić kupę na środku chodnika.
A i nie będzie żadnego ustępstwa wobec analnej hołoty, bo będzie tak jak w Anglii, że analne stwory chcą, aby w ichniejszym ID było: rodzic 1, rodzic 2.. bo matka i ojciec ich dyskryminuje.
Won! Całe kolorowe towarzystwo, jedźcie sobie na wyspe, załóżcie kolorowe społeczeństwo.. ciekawe ile wytrzymacie :)

Zjuq

2012-03-20, 01:52
Tak, gadajcie dalej o tym że skoro zwierzęta są homoseksualne to tak natura chciała. Możę jeszcze to też jest naturalne?
Powiem tak, sram na gejów czy pedałów, nie rozróżniam ich i nie chce. Chcą się dupczyć, niech to robią, byle nie było o nich słychać.
A jeśli chcą żyć jak hetero, afiszować się jak oni itd. nie widzę problemu! Ale jeden warunek, niech zrobi mu dzieciaka. Wtedy możemy porozmawiać.

vajron

2012-03-20, 11:39
To tak samo jak z katolikami. Chcecie nimi być to bądźcie, ale się z tym nie afiszujcie, nie noście krzyżyków, przestańcie robić te j***ne pielgrzymki, które tylko srają po krzakach i blokują ulice.

To jest właśnie takie wasze gadanie z tym, że nie mają się afiszować. Nigdy nie widziałem pedała liżacego rowa drugiemu na ulicy. Raz widziałem 2 typów co szli za rękę mieli może po 17 lat. Gadali ze sobą uśmiechnięci, nikomu nic złego nie robili. 50 metrów dalej dorwały ich drechy (Łódź...) jak podbiegłem to nie mieli twarzy. Musieli im długo butami skakać bo głowach. Karetka, którą wezwałem zbierała ich nie przytomnych. I to wszystko tylko dlatego, że się urodzili tacy a nie inni. Rzeczywiście, w takim kraju aż chcę się żyć.

Z drugiej strony, żałuje, że tego nie nagrałem bo byłby zajebisty materiał na harda, ale nie uśmiechało mi się kręcić 5 rozjuszonych drechów...

Pener

2012-03-20, 13:53
k***a, ale się rozpisaliście...

Tumislav

2012-03-20, 14:20
vajron napisał/a:

To tak samo jak z katolikami. Chcecie nimi być to bądźcie, ale się z tym nie afiszujcie, nie noście krzyżyków, przestańcie robić te j***ne pielgrzymki, które tylko srają po krzakach i blokują ulice.



Co jest złego w noszeniu krzyżyków? O ile robienie pielgrzymek w jakiś sposób jest uciążliwe, to jednak tylko pod względem poblokowanych ulic. Parady równości także mają miejsce i to problemem (także pod tym samym względem) nie jest ale same treści, które z nich wynikają już są.

vajron napisał/a:


To jest właśnie takie wasze gadanie z tym, że nie mają się afiszować. Nigdy nie widziałem pedała liżacego rowa drugiemu na ulicy. Raz widziałem 2 typów co szli za rękę mieli może po 17 lat. Gadali ze sobą uśmiechnięci, nikomu nic złego nie robili. 50 metrów dalej dorwały ich drechy (Łódź...) jak podbiegłem to nie mieli twarzy. Musieli im długo butami skakać bo głowach. Karetka, którą wezwałem zbierała ich nie przytomnych. I to wszystko tylko dlatego, że się urodzili tacy a nie inni. Rzeczywiście, w takim kraju aż chcę się żyć.



Wielu już tutaj napisało (w tym i ja), że trzymanie się za ręce, czy pocałunek na pożegnanie nie jest czymś skrajnie złym. Jednak są pewne granice, których po prostu przekroczyć nie wypada a nawet nie wolno i tyczy się to tych "dwóch stron rzeki". Co do tego pobicia to faktycznie żenada.

Fajnie, że są osoby na tym forum z którymi można sensownie porozmawiać :)

NieWeszles

2012-03-20, 14:56
W większościach komentarzy występuje cały czas słowo "pedał". Jeszcze tylko brakuje "żyda" i już będzie tak jak na typowego Polaka przystało.

maxs90

2012-03-20, 15:11
@up ,a co złego w słowie pedał ? tak samo żyd? chyba ,że pedał wstydzi się,że jest pedałem ,a żyd ,że jest żydem to może ich to urazić. no ,ale z tym Żydem doj***łeś po bandzie, jak najbardziej poprawne sformułowanie

isotop

2012-03-20, 15:48
@maxs90 Jest potężna różnica między "homoseksualistą", a "pedałem", bo pedałem równie dobrze może być heteroseksualista. To bardziej taki "stan umysłu", jak dres, albo blond włosy.

@dzawor "Widok dwóch całujących się facetów jest obrzydliwy, bo nienaturalny. To jest tak, jakby robić kupę na środku chodnika." Niezgodny z naturą to jest wynalazek miski ustępowej (czyt. sedesu) w pomieszczeniu zwanym ubikacją. W prehistorii człowiek defekował się gdzie popadnie, a w czasach, kiedy nie istniała jeszcze kanalizacja, nieczystości wylewano przez okno... na ulicę. Naturalność to tutaj kwestia naciągana zawsze na potrzeby konkretnego argumentu. A co do całujących się dwóch mężczyzn, to wiedz, że czynność zwana pocałunkiem jest znana w zasadzie tylko ludzkości i na dodatek nie całej, gdyż wciąż jeszcze na świecie istnieją plemiona i społeczeństwa, które tego nie znają i idei tego nie pojmują. Tak więc... klops.

Argument, że "pedały" afiszują się tak samo jak katolicy jest akurat trafiony. Owszem, może na pielgrzymkach nie jesteście wulgarni i pretensjonalni, ale tu wcale nie o nie chodzi. Wyobraźmy sobie, że na jakimś tam polskim osiedlu w małym mieście, w jakiejś szkole podstawowej, na OBOWIĄZKOWEJ lekcji religii dzieci gadają o sprawach wiary. Nagle jedno dziecko chwali się czymś, co do tego dnia uważało za nic nadzwyczajnego... "a mnie rodzice nie ochrzcili". Tego dnia skończyło się dla tegoż dziecka życie. Jest teraz czymś gorszym od reszty dzieci, jest czymś na kształt bękarta, sukinsyna. Jest społecznym odrzutem, nowotworem, szkodnikiem, bezbożnym ścierwem. Dlaczego tak jest? Bo reszta dzieci to pobożne, miłosierne owieczki, które są już zaprogramowane do bycia katolikami. A że dzieci litości nie znają i odmienności niszczą, zaczyna się piekło. Zresztą kto je będzie powstrzymywał i pouczał, że tak "nie ładnie"? Ksiądz? Zakonnica? Nasz nieochrzczony dzieciak prawdopodobnie stanie się za parę lat emo-outsiderem i popełni samobójstwo nie mogąc znaleźć swojego miejsca w świecie "kochających bliźniego" katolików. Amen.

Tumislav

2012-03-20, 16:14
isotop napisał/a:


Argument, że "pedały" afiszują się tak samo jak katolicy jest akurat trafiony. Owszem, może na pielgrzymkach nie jesteście wulgarni i pretensjonalni, ale tu wcale nie o nie chodzi. Wyobraźmy sobie, że na jakimś tam polskim osiedlu w małym mieście, w jakiejś szkole podstawowej, na OBOWIĄZKOWEJ lekcji religii dzieci gadają o sprawach wiary. Nagle jedno dziecko chwali się czymś, co do tego dnia uważało za nic nadzwyczajnego... "a mnie rodzice nie ochrzcili". Tego dnia skończyło się dla tegoż dziecka życie. Jest teraz czymś gorszym od reszty dzieci, jest czymś na kształt bękarta, sukinsyna. Jest społecznym odrzutem, nowotworem, szkodnikiem, bezbożnym ścierwem. Dlaczego tak jest? Bo reszta dzieci to pobożne, miłosierne owieczki, które są już zaprogramowane do bycia katolikami. A że dzieci litości nie znają i odmienności niszczą, zaczyna się piekło. Zresztą kto je będzie powstrzymywał i pouczał, że tak "nie ładnie"? Ksiądz? Zakonnica? Nasz nieochrzczony dzieciak prawdopodobnie stanie się za parę lat emo-outsiderem i popełni samobójstwo nie mogąc znaleźć swojego miejsca w świecie "kochających bliźniego" katolików. Amen.



Masz rację. Umysł dziecka jest niesamowicie delikatny. Jednak nie można zapominać do czego powoływani są duchowni. Nie wiem czy to na przykład Ty nie jesteś taką osobą, która nie była ochrzczona a na takiej lekcji nie broniona przez księdza (nie obrażam Cię żeby nie było). Zdaję sobie sprawe, że takie przypadki mogą mieć miejsce. Różnica pomiędzy miejską szkołą a wiejską jest taka, że pewne wartości przychodzą po prostu wolniej do szkoły na prowincji i trudno się przed czymś takim obronić. Jednak nie możesz zauważyć, że wraz z wiekiem kształtuje się światopogląd i z roku na rok rana psychinczna powstała na skutek "szykany" się zabliźnia.

pa...........66

2012-03-20, 18:15
geje sa normalni natomiast pedaly z marszow nie

tak samo jak ta p*zda najfeld ktora ma duzo do powiedzenia o tym jak inni po bozemu powinni zyc

jej nie trzeba h*ja ale zbiorowego bukake

NieWeszles napisał/a:

W większościach komentarzy występuje cały czas słowo "pedał". Jeszcze tylko brakuje "żyda" i już będzie tak jak na typowego Polaka przystało.



a co mam mowic izraelita albo polak mojzeszowego pochodzenia k***a skoncz z poj***na poprawnoscia jak zyd jest zydem to jest a jak czarny jest czarny to tez taki jest

maxs90

2012-03-20, 19:51
znowu wydaje mi się ,że mieszkam w innym kraju... u mnie od podstawówki lekcja religii NIE była obowiązkowa , tak samo w gimnazjum i technikum. miałem w podstawówce kolegów/koleżanki o innej wierze religijnej i nikt ,ale to w żaden sposób ich nie dyskryminował i co lepsze podstawówka była na terenie wiejskim. Dlatego isotop Twoj przykład wydaje mi się skrajnie wyjątkowym, może dlatego ,że ja i moi znajomi nigdy nie spotkaliśmy się z dyskryminacja rówieśników na tle religijnym

longer1231

2012-03-20, 20:34
maxs90 napisał/a:

znowu wydaje mi się ,że mieszkam w innym kraju... u mnie od podstawówki lekcja religii NIE była obowiązkowa , tak samo w gimnazjum i technikum. miałem w podstawówce kolegów/koleżanki o innej wierze religijnej i nikt ,ale to w żaden sposób ich nie dyskryminował i co lepsze podstawówka była na terenie wiejskim. Dlatego isotop Twoj przykład wydaje mi się skrajnie wyjątkowym, może dlatego ,że ja i moi znajomi nigdy nie spotkaliśmy się z dyskryminacja rówieśników na tle religijnym



Dziękuj w takim razie Bogu, za to że wierzysz i za to, że nie uczęszczałeś do małej wiejskiej szkoły, jak na przykład ja. Miał nieszczęście do niej chodzić chłopak, który był świadkiem Jehowy. Chryste, on nie miał życia... szykanom nie było końca. Cóż za zacofanie.