18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pies w aucie

ul...........rt • 2018-07-30, 17:23
Czyli o zostawieniu psa w nagrzanym aucie :amused:


Wiewór

2018-07-31, 13:23
kratalun napisał/a:

ciąg dalszy


Ja bym zadzwonił po psiarnię. Gościa trzeba było wziąć na toksykologię na analizę krwi. On ewidentnie ładuje w kanał.

kuczaj

2018-07-31, 14:09
Essent napisał/a:



I w tym momencie byś stracił rękę bo pies by pomyślał, że go zaatakowałeś.Miał uchylone wszystkie cztery szyby.Właściciel i rodzina poszli na zakupy max godzina.Nawet nie widać, że robili duże zakupy bo przynieśli w rękach.Weź idź na zakupy do tesco czy innego ch*jstwa z owczarkiem na smyczy.Poj***ło cie do reszty deklu? :homer:



Deklu, zrób światu przysługę i zamknij się w taką pogodę w aucie. Możesz sobie nawet szyby uchylić.



Szkoda że dalsza część filmiku ucięta w najlepszym momencie.

gaznik

2018-07-31, 15:18
gość ma gwint zerwany i to tak dość agresywnie.

PieronJasnySzlag

2018-07-31, 15:28
Przeczytałem temat i chciałbym sie odnieść do kilku absurdalnych argumentów. To że pies ma sierść nie znaczy że jest mu cieplej niż gdyby tej sierści niemiał. Nie jednokrotnie słyszałem historie debili którzy albo obcieli w upał psa który się ugotował bo nie miał naturalnej ochrony przed słońcem albo prawie oślepł bo bezmózg obciął mu grzywke żeby lepiej widział. Więc argument o sierści sugeruje że ktoś nie ma pojęcia o psach.

Do innych piszących że w nagrzanym samochodzie jest 60 stopni. Tak k***a, jak samochód stoi 3 godziny w słoncu to się nagrzewa. Co innego jak ktoś z włączoną kilimą jedzie na zakupy i podczas jazdy temperatura w samochodzie zejdzie do 20 stopni, wtedy w 5 minut nie nagrzeje się do miliona stopni. Tymbardziej passat który jest samochodem klasy średniej. Fakt że te paserati ma klimatyzacje i fakt że facet uchylił szyby psu świadczy że jest świadomy.
Na drugim filmiku widać ze pies jest w dobrym stanie więc to sugeruje że pato rodzinka wyskoczyła tylko na małe zakupy.

Nikt nie zginął, nikt nie ucierpiał ale sadolowi eksperci od biednych zwierząt prują sie jak rajtuzy sąsiadki.

BKKWK

2018-07-31, 16:35
Spiderowski napisał/a:

Przeczytałem temat i chciałbym sie odnieść do kilku absurdalnych argumentów. To że pies ma sierść nie znaczy że jest mu cieplej niż gdyby tej sierści niemiał. Nie jednokrotnie słyszałem historie debili którzy albo obcieli w upał psa który się ugotował bo nie miał naturalnej ochrony przed słońcem albo prawie oślepł bo bezmózg obciął mu grzywke żeby lepiej widział. Więc argument o sierści sugeruje że ktoś nie ma pojęcia o psach.



Cudownie, ale to psi WŁOS chroni skórę, a SIERŚĆ odpowiada za utrzymanie temperatury w chłodne dni. Co prawda psy gubią dużo sierści w lecie, ale nie są takie ilości, aby nie powodować przegrzania w upały.

Spiderowski napisał/a:

Do innych piszących że w nagrzanym samochodzie jest 60 stopni. Tak k***a, jak samochód stoi 3 godziny w słoncu to się nagrzewa. Co innego jak ktoś z włączoną kilimą jedzie na zakupy i podczas jazdy temperatura w samochodzie zejdzie do 20 stopni, wtedy w 5 minut nie nagrzeje się do miliona stopni. Tymbardziej passat który jest samochodem klasy średniej. Fakt że te paserati ma klimatyzacje i fakt że facet uchylił szyby psu świadczy że jest świadomy.



W upalny dzień i w pełnym słońcu temperatura w samochodzie z otwartymi drzwiamy podskoczy o kilka stopni w ciągu kilku minut. Człowiek zaczyna to odczuwać jako dyskomfort, czasem nawet wysoki, a co dopiero zwierzę z taką ilością futra. Po ok. 15 minutach temperatura jest nie do zniesienia nawet dla człowieka.

Spiderowski napisał/a:

Na drugim filmiku widać ze pies jest w dobrym stanie więc to sugeruje że pato rodzinka wyskoczyła tylko na małe zakupy.



Na drugim filmiku widać wyraźnie, że pies rzucił się do otwartej szyby po chłodniejsze powietrze.

Spiderowski napisał/a:

Nikt nie zginął, nikt nie ucierpiał ale sadolowi eksperci od biednych zwierząt prują sie jak rajtuzy sąsiadki.



Dobra, dobra, już nie pie**ol. Koleś prawie ugotował psa, ale "nikt nie zginął, nikt nie ucierpiał, więc zamiećmy to pod dywan".

Pieprzony idiota...

qiuve

2018-07-31, 17:54
na drugi filmiku to nawet właściciel otwiera okna bo mu było za gorąco, a pies wytrzymać k***a musiał

OpenStreetMaps

2018-07-31, 18:01
Za same publiczne znieważenie patus powinien zapłacić karę i jeszcze posiedzieć sobie z 2 godziny w samochodzie na pełnym słońcu w którym pozostawiano wąskie szparki w oknach. Ci co myślą że uchylone okienka wystarczą to niech sobie sami to sprawdzą i popieką się w takim karcerze trochę.

PieronJasnySzlag

2018-07-31, 18:45
BKKWK napisał/a:


Człowiek zaczyna to odczuwać jako dyskomfort, czasem nawet wysoki, a co dopiero zwierzę z taką ilością futra.


:roll:
Jak grochem o ściane. Pieprzony idiota...


Jestem ostatni żeby tolerować maltretowanie zwierząt ale czytać się nie da tego pie**olenia.
Kilka dni temu pojechałem do KFC drive. Następnie stanąłem na parkingu przy dużym centrum handlowym. Zgasiłem silnik i uchyliłem okno, temp zewnętrzna 32stopnie. Zjadłem prawie cały kubeł classic i zingera. Trwało to może z 20 minut bo troche tego było. Temperatura w aucie podskoczyła może o kilka stopni a bardziej się spociłem wpie**alaniem kurczaka na siłe.
Te wielkie zakupy które miała pato rodzina robi się w 5 minut. reszte dopowiedzcie sobie sami.

No chyba że mi ktoś udowodni że pato rodziny niebyło 35minut. Wtedy grzecznie przeprosze i zwróce należyty honor.

dmnkzl

2018-07-31, 19:43
Marek_0485_pol napisał/a:

j***ne PATUSY !! A ta żonka jaką normalną udaję :/ k***a dziś 5 minut stałem w korkach i już zdychałem , a pies k***a jeszcze ma sierść j***ne bezmózgi.



j***nym bezmózgiem jesteś Ty:) Psy nie są stałocieplne jak ludzie. Zauważ, że potrafią przeżyć zarówno 30 stopniowy mróz jak i 30 stopniowy upał w tej samej sierści ;] Wyjdź w tym samym ubraniu na te dwie skrajne temperatury, zobaczymy czy w obu sytuacjach będziesz się czuł tak samo. Psu nawet 50 stopniowy upał by nie przeszkodził, chyba, że musiałby w nim trwać kilkanaście godzin bez dostępu do wody. Kilka godzin w nagrzanym samochodzie nie zrobiły na piesku większego wrażenia, po za tym, że chętnie by z miski łyknął.
Więc nie porównuj tutaj zwierzęcia do człowieka, bo choć niewiele różnimy się od świń, to jednak nasze organizmy bardzo się od siebie różnią.

DoubleBorger

2018-07-31, 20:12
Dla tego pana co myśli, że passat z materiału ma sprawną klimatyzację to radzę spojrzeć na końcówkę drugiego filmu. Mając system chłodzenia jedziesz z zamknietymi szybami, czy chłodzisz miasto?

@spiderowski jak sobie łeb ogolisz na zero pierwszy raz od dłuższego czasu (nie wiem jak stale łysi sobie radzą ze słońcem) i wyjdziesz na słońce to też Ci spali łeb. Każdy włos w jakiś sposób pomaga radzić sobie z upałem. Nie jestem ekspertem, ale podejrzewam, że włos ratuje przed samymi promieniami słonecznymi.

Ludzie uważający, że pies to dobrze znosi widać mają mniej empatii w sobie. Spoko, nie każdy musi lubić zwierzęta, ale tutaj widać braki w rozumowaniu.

Facet przypomina tych tancerzy techno ze źrenicami jak kot

mit2

2018-07-31, 20:24
dmnkzl napisał/a:

Psy nie są stałocieplne jak ludzie.


:shock: O k***a, hahahhaha :rofl:
Jakim cudem ty w ogóle umiesz pisać? :lol:

MiB1989

2018-07-31, 20:56
Ma ktoś trzecią część tego pięknego pokazu ujemnego ilorazu inteligencji?

ul...........rt

2018-07-31, 21:18
Może się Ja odezwę. Moim zdaniem takie uchylenie okna gówno da, szyby w aucie działają trochę jak soczewki czyli nagrzewają bardziej niż gdyby siedzieć na dworze. Co do zakupów, Ja w pie**olonej biedronce potrafię stać w kolejce dobre 20 min i mam tylko 3 piwa. Wiec ilość towaru nie ma za bardzo nic do rzeczy. Tak jak wielu prędzej tutaj napisało, posiedź jeden z drugim na słońcu w aucie przy uchylonych lekko oknach 20-30 min. Zobaczymy czy będzie tak słodko.
Amen

dmnkzl napisał/a:



j***nym bezmózgiem jesteś Ty:) Psy nie są stałocieplne jak ludzie. Zauważ, że potrafią przeżyć zarówno 30 stopniowy mróz jak i 30 stopniowy upał w tej samej sierści ;] Wyjdź w tym samym ubraniu na te dwie skrajne temperatury, zobaczymy czy w obu sytuacjach będziesz się czuł tak samo. Psu nawet 50 stopniowy upał by nie przeszkodził, chyba, że musiałby w nim trwać kilkanaście godzin bez dostępu do wody. Kilka godzin w nagrzanym samochodzie nie zrobiły na piesku większego wrażenia, po za tym, że chętnie by z miski łyknął.
Więc nie porównuj tutaj zwierzęcia do człowieka, bo choć niewiele różnimy się od świń, to jednak nasze organizmy bardzo się od siebie różnią.



To Cię zaskoczę. Psy na lato linieją a na zimę ich futro gęstnieje. Miałem malamuta i na wiosnę mogłem mu sierść garściami wyciągać. Na zimę skóry mu widać nie było taką miał gęstą sierś ;)