Stewardessa wybiega z kokpitu i krzyczy:
- Obaj piloci zemdleli, czy ktoś umie pilotować samolot?
Powoli wstaje koleś.
- No ja umiem.
- To proszę, szybko, za mną do kokpitu.
- Powiedziałem, że umiem pilotować, nie, że będę.
- No ale jak to tak?
- Będę pilotować jeśli się rozbierzesz.
Stewardessa speszona, ale cały samolot prosi. W końcu zdjęła ubranie.
- Hmm... niezłe cycki, ładna dupa. Będę pilotować jak zrobisz mi loda
Stewardessa oczywiście się opiera, ale znowu wszyscy proszą. No to robi mu loda.
- Błagam, niech pan w końcu będzie pilotować.
- No dobrze, ale ostatni raz lecę waszymi liniami.
Idą do kokpitu, koleś siada na miejscu pilota, sprawdza wszystkie przyrządy, zakłada słuchawki.
- Wieża, tu GD609, prosimy o pozwolenie na start.
Krótka analiza czynności policji przeanalizowanych przez Wardęgę, tego, którego chyba nie lubicie
SzeR • 2015-04-09, 23:00 Najlepszy komentarz (114 piw)
k**** nie moge oglądać tego pajaca. Sam jego wizerunek powoduje wk***ienie. Film jest tak poobcinany że nikt nie jest w stanie samemu wystosować jakiejkolwik opinii o co tam tak na prawde zaszło. Siedzi baran przed kominkiem i wyrzuca swoje żale. Po ch* usiłuje walczyć z tą instytucją? Nie jestem za czy przeciw policji bo zawsze sie znajdzie ten dobry i ten zły ale jestem murem przeciw takim debilom prowokacyjnym jak ten misiu w alternatywnej fryzurze...