Wchodzi Arab do baru. Siada przy stoliku i zauważa siedzącego w rogu Ż__a. Wstaje i woła:
– Barman, kolejka dla wszystkich w knajpie. Wszystkich z wyjątkiem tego pieprzonego Ż__a w rogu.
Ż__ tylko się uśmiechnął i wrócił do swoich papierów. Wkurzony Arab po kilku minutach powtarza:
– Barman, jeszcze jedna kolejka dla wszystkich. Oczywiście z wyjątkiem Ż__a.
Stary Ż__ ponownie skomentował zachowanie Araba uśmiechem i wrócił do pracy. Rozwścieczony Arab ponownie zwraca się do barmana:
– Barman, co jest z tym cholernym Ż__em? Obrażam go, dwa razy stawiam wszystkim tylko nie jemu, a on się uśmiecha.
– To jego knajpa.