Wystrzelać to w ch*j i po sprawie. Nie ma pie**olenia się z brzydkimi k***ami bez rozumu, w dodatku atakującymi wszystko co się rusza i żyje.

Sam chętnie bym ustrzelił takiego

Pitbulle tylko do odstrzału razem z resztą ras psów niebezpiecznych i agresywnych.

wiekszocz nich jest bez kagańca i smyczy to po 1

a po 2 to moda na pitbule i amstafy juz minela,teraz jorki,shitsu i inne mini długowłosowce sa na topie

Pitbulle głupie?! Jak właściciel baran to trudno, żeby pies był bystry.
Zawsze twierdziłem, że każdy pies w odpowiednich rękach może być wychowany jak tylko się chce. Sam mam sznaucera małego i on bawi się z bullterrierem (ahh ohh jakie groźny psy) sąsiada. Bawi się na tej zasadzie, że bullterrier się co chwila poddaje, a jak się do niego podchodzi to pierwsze co robi to daje brzuch do drapania. Zabijaka k***a, faktycznie.

Są psy trudniejsze do wychowania i są łatwe do wychowania. Psy ostre trzeba umieć trzymać krótko, a będzie można na takim "czworonożnym mordercy" niemowlaka sadzać, żeby na piesku pojeździł. No chyba, że opinię wydają osoby, które psa nie mają, ale w internecie to dość powszechne pie**olić o rzeczach. o których się pojecia nie ma.

Pitbulle nadają się jedynie do zabijania, już lepiej mieć jamnika i jakiś z niego pożytek, niż pitbulla który zaatakuje kogoś lub coś i masz przej***ne do końca życia.
Miałem kiedyś kumpla co dostał takiego durnego psa, po tygodniu zerwałem z nim kontakt dla własnego bezpieczeństwa, a on chyba jeszcze żyje (chyba).

Pitbulle głupie?! Jak właściciel baran to trudno, żeby pies był bystry.
Zawsze twierdziłem, że każdy pies w odpowiednich rękach może być wychowany jak tylko się chce. Sam mam sznaucera małego i on bawi się z bullterrierem (ahh ohh jakie groźny psy) sąsiada. Bawi się na tej zasadzie, że bullterrier się co chwila poddaje, a jak się do niego podchodzi to pierwsze co robi to daje brzuch do drapania. Zabijaka k***a, faktycznie.

Są psy trudniejsze do wychowania i są łatwe do wychowania. Psy ostre trzeba umieć trzymać krótko, a będzie można na takim "czworonożnym mordercy" niemowlaka sadzać, żeby na piesku pojeździł. No chyba, że opinię wydają osoby, które psa nie mają, ale w internecie to dość powszechne pie**olić o rzeczach. o których się pojecia nie ma.

Haha dobra, żyj sobie z nim w mieszkaniu sam na sam, do ludzi nie wychodź. Przynajmniej Ciebie zagryzie, czego Ci życzę z całą mocą

Pies psem, ale pie**olnać też w łeb włascicieli co chodza ku*wa z takimi psami bez smyczy bo nie gryza, albo kobiety co chodza z nimi na smyczy a jak je pociagnie to i tak ch*ja zrobią.

Materiał śliczny, rozmarzyłem się. Dzięki - piwo!

od zawsze mam amstafy i pitbule nie mialem nigdy tylko bulteriera,najzajebiszcze psy na swiecie i najbardziej pokojowe jak to wychowa tak bedzie mial

Ja się boję tych rekinów

"w nieodpowiednich rękach..." a tam scena z programu Cesara Milano

Psy jako rasa - zajebiste Sam osobiscie nigdy nie posiadalem ani nie zamierzam, poniewaz watpie czy bylbym w stanie go ulozyc.

@up wszyscy idioci wyjezdzajacy na rase, posiadajacy rzetelne informacje z komentarzy na yt, tvn'u, faktu, czy skad tez je bierzecie :') :
Psa rasy agresywnej moim zdaniem mozna porownac do marki samochodu jakim jest BMW - pomimo, ze auto samo w sobie jest swietne, to posiada niechlubna opinie przez idiote, ktory siada za kierownica.
Tak samo jest w wiekszosci przypadkow psow tejze rasy.
"Wezme, bo ladnie wyglada na obrazku" "Bedzie szacun na dzielni" itd itp.

Tak wiec ch*j wam na imie nieuki.

Nie wiem, to sie nie wypowiadam.
Czy to takie trudne ?

zwierze nie jest niczemu winne, wystrzelać zj***nych właścicieli...

Pitbulle nadają się jedynie do zabijania, już lepiej mieć jamnika i jakiś z niego pożytek, niż pitbulla który zaatakuje kogoś lub coś i masz przej***ne do końca życia.
Miałem kiedyś kumpla co dostał takiego durnego psa, po tygodniu zerwałem z nim kontakt dla własnego bezpieczeństwa, a on chyba jeszcze żyje (chyba).

możesz nie wiedzieć, ale jamnik to pies myśliwski. Idąc zgodnie z Twoim tokiem rozumowania powinien nadawać się tylko do zabijania.

przedłużenie fiutka

Dlatego (co ja robię) jak wychodzi się z psem warto mieć nóż. Jakby taki psiur złapał mojego psa, to nie zawahałbym się poderżnąć gardła. Baa, nawet z chęcią bym popatrzał jak się wykrwawia.