hahaha NIEPRZEDARUJEMY JEJ nie, a tak poważnie straszna k***a dopadłbym ją to bym zrobił tak,że już nigdy nie miałaby dzieci ;] dla zabawy samym gorącym żelazkiem i gwoźdźmi
zaj***ł bym tą k***ę jak by tak traktowała mojego syna. A tym, którzy się z tego śmieja, tylko współczuję. Sami tak w domu zapewne mieli i teraz to ukrywają śmiechem. Sadol sadolem, ale trzeba mieć jakieś uczucia...
pie**olicie, ale przynajmniej zjadł. A zresztą w ten sposób ucz się gnoja posłuszeństwa anie kurestwo na "nie biciu" wyhodowane wg. mnie babka miała w pełni racje i cóż taki wiek że trzeba czasem jebnąć dzieciaka!