Oj gówno widzieli i się wypowiadają. Kolumna leciała na samych sygnałach świetlnych, zawsze tak jeżdżą po óswięcimiu bo już parę razy za nimi jechałem. Zapie**alac nie zapie**alali. Synek w seicento zjezdal im z drogi po czym nagle odbił w lewo,może myślał że się zmieści zamiast poczekać 5 sek. Borowik uratował chlopaczkowi życie bo rządowe 2 tonowe A8 rozjechalo by ta lupine przy bocznym uderzeniu jak czołg konserwe. Jakby go rozjechal to zaraz by było olaboga pisowcy mordują niewinnych kierowców seicento.
Duda - wypadek... BOR.
Macierewicz... BOR
Szydło... BOR
Jak to się działo, że przez 8 lat BOR działał dobrze?
A może ekipę Rudego ochraniał ktoś inny?