Kumpel mi opowiadał o facecie też z nad przeciętnym przyrodzeniem
Na jakieś tam wiejskiej zabawie pod remizą koleś tańczy z dziewczyną.
Tańczy, tańczy dziewczyna się na koniec do niego przytula i mówi do niego: po ch*j tańczyłeś z butelką po winie w kieszeni.....