A można jak najbardziej, jeszcze jak.
kolejny konfident wszystkie konfidenty to p*zdy co same nie potrafia sie obronic... co za k***a czasy pedalow w rurkach
Wręcz powinno się...
Ty umiesz pisać o czymś innym niż konfidenci? Jakiś uraz masz? Ktoś cię podj***ł jak napie**olony składakiem ze sklepu wracałeś?
@radek225
3a. wyjątkowo lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Tak czyta ten przepis przeciętny pedalarz.
Uuu...Kto raz przy swojej kobiecie został uderzony, osmieszony jak p*zda i nie oddał, ten nigdy nie będzie przez nią szanowany. j***ny pedalarz juz nie zar*cha
Też wszystkich pozdrawiasz środkowym palcem, nawet w momencie gdy Ty lub Twoja partnerka zachowujecie się jak święte krowy jadące środkiem publicznej drogi stwarzając na niej zagrożenie?
Takiego wydmuszkę - pedalarza najlepiej z lepy, to dużo bardziej upokarza i niweluje ewentualne następstwa takiego pchnięcia...
"3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a;"
"3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego."
Kierowca skręca w drogę, którą jadą rowerzyści. Ci nie mieli prawa widzieć go wcześniej, więc zastosowali przepis jak wyżej i jechali jeden obok drugiego. Droga widać rzadko uczęszczana, myslę, że spokojnie można było ten przepis zastosować.
Teraz mamy kierowcę - wjeżdża w zakręt szybko - widać to na filmie i zamiast spokojnie podjechać i poczekać aż parka raz dwa zmieni styl jazdy na gęsiego, co podejrzewam, że by uczynili, to bez zahamowania trąbi bo w końcu jest w puszce i teraz to on jest król szos.
Dostał faka, moim zdaniem zasłużenie - szanujmy sie na ulicy, para jedzie jeden obok drugiego, ale prawo dopuszcza taką sytuację, widać, że to nie gnojki tylko dorośli ludzie i pewnie po zauważeniu samochodu, zwyczajnie szybko by się usunęli. Moim zdaniem trąbienie tutaj było całkowicie niepotrzebne. Myślę, że zdecydowanie milej dla wszystkich jak i dla miłych wakacji byłoby gdyby kierowca zwyczajnie zwolnił, para by zjechała i wszyscy byliby szczęśliwi, ale po co, przecież lepiej wylecieć z łapami.