Jestem zdania, że wszystkiego trzeba w życiu spróbować

Uwież - nie wszystkiego

Uwież - nie wszystkiego

Uwierz*
No dobrze..
Po krótkim namyśle stwierdzam, że pedalenie się nie jest szczytem moich marzeń.
Masz rację. Prawie wszystkiego

@Kacu
Tak jak napisałem tutaj, czyli raczej nie ^^

Niemow, seks analny z murzynem łapie się do tego "prawie wszystkiego"?

uwielbiam zioło

Trzeba być intelektualną k***ą aby myśleć ,że marihuana jest zuuuem. Marihuana sama w sobie nie jest zła, tylko nie które osoby mają "skutki" uboczne ale to jest 0000.1% ludzi.


~P@N K@C ja już widzę nie pierwszy swój wpis własnie pod tematyka związana z marihuana, masz jakiś uraz? spaliłeś się kiedyś i koledzy zrobili chyba z ciebie niezłego łacha ,że się tak spinasz. Uwielbiam takich ludzi którzy nie mają ZIELONEGO pojęcia o czym piszą.

Trzeba być intelektualną k***ą aby myśleć ,że marihuana jest zuuuem. Marihuana sama w sobie nie jest zła, tylko nie które osoby mają "skutki" uboczne ale to jest 0000.1% ludzi.

Upizganie się samo w sobie nie jest złe.. powiedziałbym nawet, że fazy są dość interesujące. Najgorsze są efekty po wytrzeźwieniu, ewentualnie wyłapanie tzw. "bad way" jak przegniesz z ilością ;d

Podkreślam jednak:
Nie mam zamiaru namawiać nikogo do próbowania, jeżeli tego nigdy nie robił a chce, to niech to najpierw dobrze przemyśli.

z marchiuana jest jak z dupstem jest zajebista tylko sluchacze ch*jowi

skizo, nie mam urazu. Gardzę ćpunami i ćpaniem, to wszystko. Po tym co piszesz wnioskuję, że marichechłanina już wyżarła Ci mózg.

Władek, już masz dziury w głowie od tego gówna! Drogie dzieci, niech ten o to Władek będzie dla Was przestrogą!
Wstrzykujesz= umierasz!

Władek jest dobry

Chlam aż do porzygu, nie jestem gimbusem...

Ja też gardzę pijaczkami. Ale od święta sam się lubię naćpać alkoholem. Uwielbiam ten ból wywołany przez uszkodzone receptory mózgu na drugi dzień.

Marichuanen ? A po co to komu ?!

I to mówi mi facet który chodzi w szlafroku?! :O

Uwielbiam otwierać komentarze pod takimi tematami bo tutaj ludzie spinają się bardziej niż Kim Jong Un przy "negocjacjach" z USA

@ ~P@N K@C Jeżeli twoja data urodzenia wpisana w profilu jest zgodna z prawdziwą to muszę Ci powiedzieć, że nie wiedziałem, że już u tak młodych ludzi objawia się syndrom "im mniej wiesz tym więcej o tym pie**olisz" bo biorąc pod uwagę to co napisałeś masz o tym zerowe pojęcie. Napisałbym, abyś zasięgnął lektury w tej sprawie, a dopiero potem przystąpił do dyskusji, jednak jestem pewien, że Twoja ignorancja Ci na to nie pozwoli. Pozdrawiam.