Tak z ciekawości, na długo jesteś w stanie wstrzymać oddech?
Spływałem Krutynią wiosną, czaple, żurawie,łabędzie, wszystko z młodymi. Czaple to chyba w ogóle 1 raz człowieka widziały. Dały się praktycznie głaskać. A taki łabądź to mnie uj***ł w rękę
A mnie osobiście wk***ia pływanie z kuszą pod wodą i napie**alanie do ryb, niby spoko, hobby, gościu w domu nie siedzi na dupie, ale te pie**olenie o łapaniu ryb pod wodą, jaką kuszę wybrać, ja pie**ole, pewnie jak wytrzeźwieję to mi się znowu spodoba, pierwszy materiał spoko, ale kolejne strasznie monotonne. ch*j, masz piwo