Udało mi się nagrać nie tylko sceny z sali, których nie pokazała telewizja, ale również nagrałem "potajemnie" na komórkę pokój w którym było centrum dowodzenia policji, ich rozmowy, bałagan który tam panował. Zapraszam, zobaczcie jak to okiem blogera wyglądało od kuchni
Tak się składa, że studiuje, też niełatwy kierunek, bo weterynarię i generalnie co Ty mi prawisz o uczeniu się, jak jeszcze wyników matury nie masz?
poprawność polityczną i inne dziwne wynalazki, które demokracje ograniczają
dwa slowa wykluczajace sie nawzajem. Demokratycznie osadzono Jezusa... Jak ktos mowi "Demokratyczny Sad" to mi przychodzi na mysl tylko to porownanie "Gdybym Ja, Pan i Pani wyladowali na bezludnej wyspie, to demokratycznie moglibysmy pania przeglosowac, w glosowaniu na temat ""czy powinna Pani z nami codziennie na przemian spac" a majac wiekszosc 2/3 moglibysmy to nawet wpisac do Konstytucji" Mozna przelozyc na warunki sadowe.
Jesli byles choc raz w sadzie to powinienes wiedziec jakie brednie wygadujesz.
Klamstwo powtorzone 100razy staje sie prawda itd. Jesli mialbys sluchac sie filozofow w szukaniu prawdy, to skonczylbys myslac, ze to sen, a prawda jest tam gdzie ja sobie wyobrazisz. Prawda jest jedna. Jesli Kobieta zostala zgwalcona, i mowi ze zostala zgwalcona, natomiast gwalciciel mowi ze jej nie zgwalcil, to moznaby sie zastanawiac gdzie jest prawda, ale jesli wszystko zostalo nagrane z monitoringu, to prawdopodobnie zostala zgwalcona, a nie "do polowy zgwalcona"/""prawie zgwalcona"/"po czesci zgwalcona"
hah! Gdyby istniały choćby najmniejsze przesłanki, że Bauman miał wkład w czyjąś śmierć to myślisz, że miałby tytuł profesora? Czy myślisz, że zostałby zaproszony przez Dudkiewicza na wykład?
W demokracji Prawo jest po stronie wiekszosci... Unia Europejska juz dawno obchodzi sobie nasza Konstytucje ktoredy chce (np. Ta sprawa z ekstradycja)No i brak wiedzy się pojawia. Po pierwsze prawo niesprawiedliwe nie jest prawem i możesz przeciw niemu wystąpić (tylko upewnij się, że inni też tak myślą). To nie jest starożytna Grecja. Jednostka nad państwem, suwerenny naród, nie można w ten sposób ingerować w czyjeś prawa - Deklaracja Praw Człowieka. Konstytucja jest ustawą sztywną i nie jest łatwą ją zmienić. Nie, nie można przełożyć na warunki sądowe. Na szczęście.
Mam taka nadzieje : D Chodzilo mi tylko o przyklad i porownanie go do wczesniej napisanych przez kogos slow "demokratyczny sad"Nie, nie można przełożyć na warunki sądowe. Na szczęście.
Bardzo chetnie, ale chyba wiesz, ze nie o wszystkim mozna mowic, zdaje sie na twoje wlasne doswiadczenie i interpretacje, przykro mi, ale nie moge ci podac zadnych konkretnych historii bez wyjawiania zbyt duzej czesci historii, no chyba, ze wystarczy ci historia, ktora byla juz jakis czas temu w internecie/telewizji (nie pamietam nazwiska, moze jutro znajde) jak sad majac przed sobie podpis pod lojalka, zeznania swiadkow, sprawozdania i mase innych papierow, stwierdzil brak dowodow i niewinnosc.Ktoś tu coś mówił o argumentach. Czekam.
Nie umniejszalem nigdzie roli filozofow, po prostu chcialem pokazac, ze glupio poslugiwac sie ich cytatami, bo czesto sa nadinterpretowane(badz wrecz odwrotnie), i ogolnie zle uzyte, tak jak ten wczesniejszy z prawda lezaca po srodku, cytat odnosil sie do zupelnie czego innego, niz sytuacja do ktorej zostal uzyty.Jeśli chcesz słuchać Goebbelsa, to chyba rzeczywiście skończysz w śnie. Mylisz się, czytałeś jakiś filozofów/prawników, studiowałeś ich doktryny? Dzięki tym ludziom żyjesz w świecie jaki znasz, gdyby nie oni może żyłbyś w terrorze albo monarchii absolutnej. Nie możesz zarzucić kłamstwa/nieudolności ludziom, którzy walczyli o prawa ludzi.
Przeczytaj moj post jeszcze raz, z tego co napisalem wynika, ze prawda jest tylko jedna i nie lezy po srodku, a wlasnie tam gdzie lezy, nie zaleznie od tego ile osob mowiloby ze jest inaczej, czyli w tym przypadku lezy po stronie dowodow--->monitoringu. Sam nie wiem czy nie zrozumiales tego co napisalem czy po prostu za szybko czytales, ale w kazdym razie proponuje ci powtorne przeczytanie. Jak cos jeszcze chcesz dopisac, to wybacz, ale bede mogl odpisac dopiero jutro, bo musze wstac o 6 a wiec lepiej poloze sie juz spac : DJeśli została zgwałcona i są dowody, to tak jest. Ale jeśli została zgwałcona przez nacjonalistę i całą jego partia zaszczuwa ją, i zarzucają jej kłamstwo, to uwierzysz im, czy będziesz szukał prawdy? Z tego co mówisz wynika, że będziesz słuchał ich.
Z Bogiem więc, może tam u góry jest sprawiedliwość.
połącz 3 fakty: okręg Lwowski w roku 1946, znajomość NIEMIECKIEGO
Japie**ole, 27 lipca 1992 roku - to żeś k***a widział tyle tej komuny, że nie mam wątpliwości w twe zdolności rozpoznawania zbrodniarzy komunistycznych
No, czekam "prawaku". Postanowiłeś teraz nie komentować?
Obrazek
W demokracji Prawo jest po stronie wiekszosci... Unia Europejska juz dawno obchodzi sobie nasza Konstytucje ktoredy chce (np. Ta sprawa z ekstradycja)
Nie umniejszalem nigdzie roli filozofow, po prostu chcialem pokazac, ze glupio poslugiwac sie ich cytatami, bo czesto sa nadinterpretowane(badz wrecz odwrotnie), i ogolnie zle uzyte, tak jak ten wczesniejszy z prawda lezaca po srodku, cytat odnosil sie do zupelnie czego innego, niz sytuacja do ktorej zostal uzyty.
Bardzo chetnie, ale chyba wiesz, ze nie o wszystkim mozna mowic, zdaje sie na twoje wlasne doswiadczenie i interpretacje, przykro mi, ale nie moge ci podac zadnych konkretnych historii bez wyjawiania zbyt duzej czesci historii, no chyba, ze wystarczy ci historia, ktora byla juz jakis czas temu w internecie/telewizji (nie pamietam nazwiska, moze jutro znajde) jak sad majac przed sobie podpis pod lojalka, zeznania swiadkow, sprawozdania i mase innych papierow, stwierdzil brak dowodow i niewinnosc.
@Sert, kręcisz się w zeznaniach mówisz 20lecie, to ja mówię: do 1926r. chory (bo młody) system demokratyczny, po 26r. autorytaryzm patrz Piłsudski.
DUST DEV(B)IL
To są tylko dwie informacje a nie trzy (faktami tego nie nazwę bo jak to sprawdzić) ale po połączeniu ich coś mi się zdaje że twój dziadek to mi podchodzi pod UPA-Zachód co jest gorsze UPA czy NKWD nie wiem ale jeśli twój dziadek zaliczył dubla to jednak bym się na twoim miejscu wstydził...
Skąd wiesz ze na pewno tylko słuchał radia? Cóż na jego miejscu tez bym się tłumaczył...
'na czestotliwosciach niemieckich szpiegów
do NKWD to nikt silą nie wcielał, - mówiącemu po niemiecku polakowi z okolic Lwowa szybciej by profilaktycznie palnęli w łeb niż silą sobie brali do NKWD.
Niemców w okręgu lwowskim w 46tym prawie nie było.
NKWD we Lwowie to się zajmowała AKowcami raczej.