Na studiach miałem kilku żołnierzy w grupie. Kolesie jakoś specjalnie nie uważali się za patriotów. Większość wybrała wojsko z przyczyn finansowych, kilku z chęci częstego podróżowania, a jeden bo chciał zostać pilotem. Sam też myślałem żeby pójść do wojska, ale dałem sobie spokój. Niestety aby coś znaczyć w wojsku trzeba przez kilka lat lizać dupy przełożonym bo inaczej wyślą cię na jakieś zadupie bez możliwości dalszego rozwoju.

Wojsko Polskie skończyło się wraz z poborowymi. Co by nie mówić źle o takiej służbie, bo to już wina tych co organizowali takie i zarządzali tym burdelem. A wystarczyło to solidnie przeorganizować, rozplanować, nawet skrócić by upchać w krótkim czasie jak najwięcej. Każdy zdrowy facet wg mnie powinien iść chociaż na trzy miesięczną "szkółkę", sorry ale takiego obozu odchudzającego jako nastoletni spaślak mogłem sobie tylko wymarzyć - w miesiąc prawie 20kg. Powtórki tego regularnie co parę lat, a nawet NFZ by im podziękowała, że nie ma tylu zawałowców z opasłymi brzuchami, a nawet polskie kobiety by nie musiały się jarać egzotycznymi facetami o gównianym kolorze skóry.

Najważniejsze, wojsko poborowe powinno służyć tylko i wyłącznie do obrony granic. Jak to działa na potencjalnego agresora, wjechać do jakiegoś kraju który ma armię paru najemników i przestarzały sprzęt. Czy kłopotać sobie głowę próbą zajęcia kraju, gdzie każdy obywatel jest obyty z używaniem broni, jest sprawny fizyczny i gotowy bronić swojego domu?

Rozumiem. Tylko po co wydawać miliony , miliardy na coś co jest i tak w obcych rękach. Bronimy tak na prawdę terytorium obcych spółek i kapitałów, w których sami jesteśmy niewolnikami. A najlepsze jest to, że pomimo tych milionów, miliardów nic nie znaczymy, nikt z nami się nie liczy a ta potęga jest na jedno termonuklearne pierdnięcie Waszyngtonu. Wolałbym, żeby te wojaki rozj***ły burdel na wiejskiej a pierwszego lepszego Generała obsadzili na tronie. Peace

Ludzie uzbrojeni stanowią zagrożenie dla ustroju panującego.
Dlatego też nie możemy takowej posiadać, ponieważ już dawno roznieślibyśmy w pył ludzi zasiadających w sejmie na Wiejskiej. ( nie wszystkich oczywiście )

razem z urzedasami nasza armia liczy 600 000. Atak na serio armia malutkiej slawacji liczy 200 000 wiec jestesmy du@ie Panowie

Byłem w wojsku dawno temu. Również planowałem tam karierę, ale gdy zobaczyłem ten patriotyzm to mi się odechciało. Mianowicie wk***iały mnie dwie sprawy:
Złodziejstwo: od szeregowego po pułkownika - kradli co popadło od przyborników przez części zapasowe/budowlane po paliwo.
Morale(?): nie wiem do końca jak to nazwać. Chodzi mi o sytuację, że każdy do każdego zęby szczerzył w uśmiechu, a za plecami jeden drugiemu dupę obrabiał - pies lał na szeregowych, ale najwięcej nienawiści było na wyższych szczeblach - szczególnie od chorążych w górę. Tak fałszywych, pełnych nienawiści ludzi nigdzie nie spotkałem. Pytanie jacy będą wobec siebie na froncie? Czy poda jeden drugiemu pomocną dłoń? Wątpię.

Pomijam już chlaństwo i odpady z tym związane (rozkazy ataku na sąsiedni batalion, bo naj***ni pułkownicy pokłócili się przy wódzie - chwała, że magazyn broni jest pod kluczem niższego rangą oficera... )

Pomijam też (mimo lat 90) ćwiczenia P-LOT - ustaw się w szeregu, karabiny w górę i strzelamy. Po wuja uczyli nas taktyki z lat 50? Rozumiem, że wróg będzie atakować nas awionetkami...

Finalnie nieróbstwo - nigdzie, w żadnym zawodzie (nawet w Sejmie) tak dobrze nie nauczą cię opie**alania. Jak coś się robi to dla ściemy, a z reguły nie robi się nic (czytaj chleje).

Podsumowując jest to niezła maszynka do marnotrawienia pieniędzy publicznych. Kasa jest całkiem niezła, szansa przejścia na wcześniejszą emeryturkę także, 13, mieszkania, żarcie, bankiety, paliwo (nie do końca legalnie) wszystko to za? Bandę starych trepów, którzy jakby mogli mówliby z rosyjskim akcentem - tak w nich siedzi do tej pory duch ZSRR.
W młodych oficerach jest nadzieja, jednak większość z nich zaczyna krakać tak jak reszta wron. Chcesz się postawić? Coś zrobić? Nasrasz tylko w papiery, bo okaże się, że w jumie biorą udział ludzie od kaprali wzwyż.
Mam nadzieję, że rzeczywiście się coś zmieniło, ale nie chce mi się w to wierzyć. Już więcej środków przeznaczyłbym na Policję, która rzeczywiście COŚ robi. Interwencje, śledztwa, dbanie o ład i bezpieczeństwo.
Dzisiaj armie są potrzebne tak jak w przypadku Ukrainy - do ochrony obecnej kliki rządzącej. Dziś wojna polega na tym kto pierwszy zakręci jaki kurek bądź nałoży zakaz eksportu danego towaru. Po takiej akcji kraj ugotowany jest szybciej i bez wystrzału żadnego naboju. Flame za 3...2...1...

Kochaniutki , jestem parę lat SZWEJEM w naszej armii,
na samo nagranie filmu poszło kupę kasy
wiesz ile kosztuje wyszkolenie w CSWL działonowego ROSOMAKA ?
To jedynie ci powiem że średnio strzela on 2 razy na kursie za każdym razem zgodnie z warunkami strzelania 4 pociskami ćwiczebnymi każdy 600zł, dolicz do tego amunicje NATO do UKM , eksploatacje sprzętu , paliwo , wypłaty dla instruktorów i cale zaplecze ...

Max kasy prawda ?
A teraz co jest warty działonowy KTO ROSOMAK po wystrzeleniu 8 pocisków z Bushmastera ?

ludzie którzy służą w wojsku są głupi, ale sam idę do wojska i domyślam się co oni mają w głowach

No i pięknie nam tu podsumowałeś swój wywód z dupy.

I to nie jest hejt na armię, bo ta sytuacja nie jest winą żołnierzy, tylko zj***nych polityków bez mózgów i jaj.

Jaj może nie mają, ale mózgi tak. Bo to, co się dzieje jest celowe i dokładnie zaplanowane.

najlepsza jednostka specjalna, takie miano może nosić jednostka o której istnieniu nie wie zwykly cywil, a nasz GROM, wydmuchany przez kogo?

morale? na co nam morale, jak do wojska z wlasnym papierem toaletowym trzeba zapierdac bo taka bieda....

GROM lepszy niz seals hehe no lepiej wyslac na misje, wojsko obcego panstwa niech glupcy gina w nie swojej wojnie


zycze Ci powodzenia w sluzbie ... ale uswiadomie cie idac bez zadnego wyksztalcenia tam, bedzie zwyklym trepem...


no i mam nadzieje ze grom uchroni wspaniały kraj jakim jest Polska przed atakiem bez załogowych dronów,


a do sluzenia w amerykanskim wojsku potrzebne jest oczywiscie amerykanskie obywatelstwo

Japie**ole, z takim podejście jakie tu prezentujecie to faktycznie strach się bać. Do tych co pie**olą, że 100 000 narodu w armi to tyle co nic - niemcy mają 180 000 przy ponad dwa razy większej populacji, czyli stosunkowo mamy większą od nich. Naprawde spore armie w Europie mają tylko Wileka Brytania (430 000) i Francja (230 000). Kilka państw ma pomiędzy 100 000 a 200 000 (Hiszpania, Włochy, Niemcy), reszta ma mniejsze niż nasza (nie licząc niektórych armii poborowych, ale ich skuteczność jest na niskim poziomie).

Nie mamy jakiejś uber pro zajebistego wojska, ale też nie mamy nic nie znaczącej zbieraniny patałachów. Nasza armia jest przeciętna, tak jak nasze całe państwo w stosunku do innych. To co mamy, wystarczy żeby niemcom nie opłacało się nas atakować, rosja jak będzie chciała to rozniesie każde państwo w Europie, Ukraina i Białoruś raczej nam nie da rady, inne państwa w okolicy mogą nam naskoczyć.

Zauważam u Was i ogólnie w Polsce, że jak coś naszego nie jest najzajebistsze na świecie, to według Was jest do dupy i nie nadaje się do niczego. Z czym Wy chcecie się porównywać? Oczekujecie że będziemy mieli wojsko jak Rosja albo Wielka Brytania? Mamy taką armie jaka jest Polska - średnią. Malkontenci będą marudzić zawsze, gdybyśmy mieli najlepsze wojsko na świecie to byście gęgali że mamy za małą przewagę nad resztą.

Grom, Grom, Grom, Grom i tak do znudzenia...
Wiecie, że w polskich Wojkach Specjalnych jest aż (o zgrozo) 5 jednostek? Jak chcecie to siebie wygooglajcie. A to, że Grom jest lepszy od NS. Skąd to to cholery wytrzasnąłeś? Jakiś konkurs był? Kto był na 3 miejscu? SAS. Jedna z pierwszych jednostek specjalnych na świecie, która ma o 50 lat więcej doświadczenia od Gromu? Ja pie**ole...

Widze panuje tutaj zasada - "nie znam sie,to sie wypowiem".
Armia Polska liczy ok 100 tys. Sa to sily ktore maja zadanie bronic nas podczas 1 uderzenia wojsk przeciwnika. Nie wiem czy wiecie ale potem macie obowiazek walczyc WY -rezerwa. Polska ma ok 3mln sztuk broni magazynowanej(nie myslcie ze to wszystko beryle-o wiek tez nie pytajcie). Co do NATO to powiem tylko tyle ze ich pomoc bedzie sie opierac jedynie na dostarczaniu nam zaopatrzenia-zadne wojska nie wkrocza by walczyc za nasza wolnosc,to jest obowiazek kazdego panstwa. By wygrac terazniejszy konflikt trzeba posiadac broń atomowa(nie posiadamy nawet potencjału...) lub dysponowac dobrym lotnictwem(bez komentarza)-bron pancerna to juz przezytek(Polska dalej kupuje leopardy w wersji 2A4). Kolejny problem to dowodzenie-Polska jako ewenement ma armie generałow -bodajze jeden na 900 zołnierzy. Kolejny problem to zaopatrzenie gdyby Polska miala walczyc np. z Białorusia przegralibysmy po 2 tyg -nasze Leosie nie miałyby czym strzelac a reszta nie miala by paliwa. Na temat JS powiem tylko te ze ich zadanie polega glownie na dywersji,sabotazu,szkoleniu ludnosci w czasie trwania konfliktu. JW GROM na mysl o ktorej dostajecie erekcji szkoli sie głownie w odbijaniu zakladnikow-takze pomyslcie teraz logicznie o konflikcie na szeroka skale i jej przydatnosci. Polska nie ma świetnej armii bo zadnego panstwa nie stac na utrzymywanie duzej armii w czasie pokoju. Polska mysl wojenna opiera sie głownie na rezerwie - niestety teraz juz sami widzicie ze rezerwy juz prawie nie ma i dlatego planuje sie ponownie uruchomienie tej isntytucji.
Żołnierz WP nie jest doskonale wyposazony,zolnierze wyjezdzajacyna misje czasami sami musza sb kupowac rekawiczki itp. A no jeszcze dopowiem ze zołnierz wp ma obowiazek bronic ojczyzny w obrebie jej granic,nie musi wyjezdzac. Jednak na wyjazdy sa przydziały np na 10bkpanc-chlopaki jechali bo -caly pluton jedzie to ja ich zostawie?
Jeszcze taki osobisty komentarz - GROM obecnie jest daleko w tyle za JWK (poczytajcie,pogadajcie).