o k***a, piecze was zadek o tego dzika choćby gwałcili Wam siostrę dajcie na luz - to po prostu jest skuteczna strategia, a tylko takie się liczą.

Mnie tylko zastanawia co tu robie takie p*zdy których śmierć boli ? Sadistic staje sie coraz bardziej popularny dla wrażliwych niepoprawnych romantyków, gdzie ta strona ma na celu takie rzeczy gdzie już sama nazwa wskazuje wiec powinni zmienić portal jak im sie cos nie podoba. Jak dla mnie więcej takich rzeczy!

he he to się niektórzy zdziwili ze kiełbasa nie jest z biedronki

ciekawy pomysł z kamerką na włóczni. A dziki to szkodniki, które nie mają teraz naturalnych wrogów, bo wilków czy niedźwiedzi prawie nie ma, więc myśliwi regulują ich liczbę.

Szkoda, że ku*as nie spadł. Locha z młodymi na pewno zajełaby się nim

Wielcy k***a, humaniści... Tak się polowało kiedyś, nim wymyślono nowoczesne narzędzia
Obierał ktoś kiedyś kurczaka? Albo zabił gęś? Nie?
Jak Wam prawdziwy głód zajrzy w dupę - też będziecie latać po lesie za dzikiem.
Dziczyzna jest pyszna - jeśli kucharz dobry
Piwko za film!

Gęsi, czy kurczaka nie zabiłem, ale ojciec kiedyś pałę drewnianą wręczył na futrynie królika za tylne łapy uwiesił i .... no i nic w tym krwa przyjemnego nie ma. Nawet dobre dwa lata nie tknąłem miesa, ni ryby taki ideolog był ze mnie. Na szczęście przeszło.
Kiedyś zawsze raz, dwa w roku świniaka się tłukło i było git. Jednak nikt nie robił tego w taki sposób, żeby sie świnia męczyła. Raz, dwa nożem po tętnicy szyjnej i nawet nie jękła. Ten tutaj zaś kłusownik ( bo nie myśliwy) to ku*as zwykły. Nawet kiedyś żaden łowca po takim rzucie włócznią nie czekał tylko dobijał od razu. Jeszcze by spieprzyła świnia. Trzeba jednak przyzać, że to i tak lepsza śmierć od włóczni niż od wnyków, gdzie zwierze męczy się kilka dni....

Ja rozumiem polowanie z łukiem czy ze strzelbą gdzie nie da się podejść i dobić zwierzyny, ale skoro dzik leży to trzeba być k***ą żeby nie zleźć i nie skrócić męki.

Nie no k***a mógł zabrać swą grubą dupę na ziemie i dobić nieszczęśnika...

Tyle krwi się zmarnowało kaszanki nie będzie

Nie trawię j***nego myślistwa i tego typu podobnych "pasji". Kocham mięso ale tylko pochodzenia hodowlanego. Polowanie na bezbronnego zwierza z połową artylerii i działami ziemia-ziemia nie jest dla mnie rozsądne. Jesteś cwaniak to ubij takiego dzikiego prosiaka gołymi łapskami. "Fachowcy" zaraz się odezwą, że takie akcje są niezbędne w celach regulacji liczebności zwierza - OK, rozumiem ale nie brylujcie, że z odległości 300m z moździerza ubiłeś 30kg łanie, bo na mnie to wrażenia nie robi. h*j W DUPĘ MYŚLIWYM....ale tatara z sarniny bym podjadł, nie ma to tamto!

Ja pie**ole, aż się nie da czytać tych ckliwych komentarzy. Wakacje są i dzieci, które myślą, że mięso rośnie na drzewie wypisują głupoty. Lepiej zainteresujcie się książkami od przyrody bo 1 września coraz bliżej.

trebal,
Wszystko rozumiem.
Jak musiałem pozbawić gęś głowy - miałem opory - nic przyjemnego takie zabijanie.
Ale musiałem
Fakt, są bardziej humanitarne sposoby, ale tu liczy się to, że trup = obiad.
Wiecie co jest najdziwniejsze? Ludziska lubią patrzeć na płonących ciapatych, rozerwanych na strzępy przechodniów czy strzelanie do ptaków. A jak pojawia się film z typem, który zdobywa jedzenie starą jak świat metodą - odzywa się w nich 'humanitaryzm'. Dziwne.
Miłego dnia, wrażliwcy !

Braaawo ! Piękne ujęcie kamery

nie czaje tego bo zabił jedną z loch które ma młode czy knura?

z tego co wiem chyba samic tam nie bardzo można tykać jak ma młode

no ale cóż powiedzmy myśliwy z Niego jakiś tam specjalny nie jest ale polowanie to polowanie ktoś musi zginąć albo myśliwy albo zwierzyna...

A żeby taka sama ch*jowi w dupę weszła.

a ty co z demotywatorów? ty tu piszesz komentarze a biedne świnki są zabijane na mięso,co tu jeszcze robisz? wsiadaj w samochód i zrób coś z tym...