Moja 15 letnia sąsiadka z biedniejszej rodziny zaczęła dawać dupy, żeby tylko mieć tego iphona.

znasz jej nr?

Moja 15 letnia sąsiadka z biedniejszej rodziny zaczęła dawać dupy, żeby tylko mieć tego iphona.

Upewnij się, że na pewno 15 skończone i wspomóż sąsiadkę.

i najważniejsze to podaj namiary na nią.
Pomogliśmy chłopcu choremu na raka więc i dziewczynie pomożemy zarobić na spełnienie marzeń

Pewnie za chwilę ruszy na mnie hejt, ale same urządzenia Apple to wg. mnie totalny przepłacony szajs o średniej jakości. Doskonały marketing, glupia moda i "celebryci" stworzyli olbrzymie hordy zombie którzy kupuja to gówno tylko dla "szpanu". Umacniaja się nawzajem w przekonaniu, ze skoro tyle to kosztuje to musi byc zajebiste... Lemingi łykaja jabłka, Apple ma ubaw i gruby hajs. Nic mnie nie przekona do tego gówna a używałem przez półtorej roku służbowego iPada (wtedy najnowszy model) - żenada!

Masz zajebistego hejta PIWAMI

Pewnie za chwilę ruszy na mnie hejt, ale same urządzenia Apple to wg. mnie totalny przepłacony szajs o średniej jakości. Doskonały marketing, glupia moda i "celebryci" stworzyli olbrzymie hordy zombie którzy kupuja to gówno tylko dla "szpanu". Umacniaja się nawzajem w przekonaniu, ze skoro tyle to kosztuje to musi byc zajebiste... Lemingi łykaja jabłka, Apple ma ubaw i gruby hajs. Nic mnie nie przekona do tego gówna a używałem przez półtorej roku służbowego iPada (wtedy najnowszy model) - żenada!

Nie do końca masz rację, urządzenia nie są jakoś wybitnie doskonałe, ale w odróżnieniu od Androida mają jedną przewagę - dużą liczbę aplikacji za które płacisz gotówką. W przypadku Andka, masz mnóstwo "darmowych" aplikacji za które de facto płacisz prywatnością. Apple dużo bardziej dba o prywatnośd użytkownika. I to dla mnie główna różnica, główny powód dla którego użytkownicy wydają grubą kasę. Acha. Nie jestem użytkownikiem Iphona

Lemingi

Zgoda we wszystkim co napisałeś ale dajcie spokój już tym lemingom... To mit, że popełniają samobójstwo, są całkiem mądrymi stworzeniami.

nie byłem za Iphone do momentu kupna, mam i6 od 5 lat i nadal płynnie pracuje, wśród osób w około mnie nikt nie posiada androida z 5 letnim stażem i na dodatek takiego który by się nie zacinał eloooooo

4 lata na Iphonie. Potem huawei i teraz Xiaomi.
Wydajnościowo różnicy nie widzę, a sporo czasu spędzam pracując na komórce.
Głównie dzwonię, poczta, przeglądanie rysunków w pdfach, jpg, Sprawdzanie kursów walut, 3 apki do banków, oczywiście FB, Instagram i przeglądanie Sadistica
Obecnie mam pamięci 4/64 GB i więcej nie potrzeba.

Dobry patent na podrywanie lasek w klubach. One lecą na iPhony, na bluzki GUCCI i ARMANI.
Wystarczy, że położysz iPhona na stoliku w loży a na siedzeniach robią się ślady jakby po nich chodziły 50kg ślimaki.

Ja żałuje, że Nokia nie poszła w stronę Linuxa, mieli przecież bardzo udany model nokii n900 (nie jestem pewien). Czyli masz telefon z funkcjonalnością komputera i większością aplikacji linuxowskich.

Nie ma to jak kupić tel w lombardzie za pół ceny, bo ci co biorą kredyty żeby być cool nie mają ich za co spłacać

Poczytajcie sobie regulamin przy zainstalowaniu każdej aplikacji na androida to zorientujecie się, że odbyt macie spenetrowany lepiej niż Sasha Grey

Nie jestem fanem Iphone'ów - bo drogie. Ale zawsze lepiej kupić coś nie chińskiego niż chinola.
Zanim się obejrzymy, a w Polsce h*jawej i Siajomi zaczną budować fabryki.
I już wtedy nie będziemy pracować za te 700$/m tylko 70$

Raz w życiu kupiłem nowego srajfona za ciężko uskładany hajs.. i co? Gówno... szajs jak każdy inny telefon, że niby system rewelacyjny, że superwydajny zwykłe pie**olenie lamusów, działa jak telefon powinien działać póki się nie zaczyna pie**olić. Żywota dokonał jak spadł z fotela w aucie na gumową wycieraczkę i się potrzaskał j***ny złom.

Brak funkcjonalności tego telefonu mnie poraża.

Żeby nawet nie można było sobie własnego dzwonka ustawić, tylko wszyscy mają taki sam.
Już nie mówię o przesłaniu jakiejkolwiek piosenki czy zdjęcia.

beka was sie czyta bo odrazu widac, ze wiekszosc wyzej sie wypowiadajacych nawet iphona nie uzytkowalo a sie wypowiada XD potem czytaja to inni ograniczeni umyslowo i powielaja brednie. problem polaka jest taki, ze powie ze cos jest gownem., bedzie szedl w zaparte ze to jest gowno i zle, a sam nigdy tego nie uzywal i nie umie otworzyc umyslu zeby sie chociaz dac temu szanse. przyklady wyzej.

ps. i tak macie ze wszystkim, z samochodami, elektronika, partiami politycznymi XD nie umiecie dac szansy, zeby na samym sobie przekonac sie czy cos jest dobre czy tak ch*jowe jak wszyscy mowia