Ja znam. Mój przypadek. Ja miałem 14 lat a siosta 9, matka wyjechała za granicę "do pracy" a następnie wróciła do Polski po 2óch latach układając sobie życie na nowo i chcąc żebym zamieszkał wraz z siostrą u niej. Ja i siostra postanowiliśmy zostać z ojcem. Oczywiście rozprawy, psycholodzy, miesiące postępowań. Wyrok - dzieci zostają z ojcem, matka alimenty Ojciec był dumny ze swojej wygranej, jako jednemu z niewielkiego procentu w Polsce udało mu się wygrać bój o dzieci z matką, możliwe że to w większości zasługa świetnego adwokata który kosztował go 2-3 średnie krajowe i który renomę miał ponoć taką, że sędziowie trzęśli się na jego nazwisko. W każdym razie - jest to możliwe.
@~benykuleczka84
Dzisiaj klaps, jutro sińce, pojutrze połamana ręka
PS Wiem co to bezstresowe wychowanie, sam byłem tak wychowywany, śmieję się po prostu z sadoli, którzy popierają bicie dzieci a potem się oburzają, że dzieje im się jakaś krzywda
ch*j w te prawa do rodzicielstwa i tak dalej, ale nigdy nie czaiłem po co tej k***ie ten bachor którego napie**ala i nie może z nim wytrzymać, ojciec chce mieć to mu nie odda żeby na złość zrobić czy jaki ch*j ? tak samo jak pie**olone patologiczne rodziny za ch*ja pana nie chca oddać dzieciaków do domu dziecka ( mam z tym jako taką styczność przez osoby w nim pracujące ) albo biorą je do siebie na wizyty i te dzieciaki potem wracają całe uj***ne głodne i pobite, to po ch*j ja sie pytam ? nie mogą po prostu zapomnieć o tym dzieciaku i sie znowu naj***ć samemu
A jakby nie nagrał tylko obdukcja sama to matka i tak powie że sie wyj***ł na schodach albo na placu zabaw i pogadane
Alimenty, takiej k***ie zależy tylko na kasie z alimentów.
Prawa i tak dostanie matka, choćby ćpała, dupy dawała, chlała i biła dziecko.
Zna ktoś przypadek że to ojciec dostał prawa rodzicielskie a matce zabrano?