tak to jest jak olej z silnika pociągnie i zacznie spalać, silnik chodzi aż olej sie skończy i sie zatrze miałem tak w Citroenie c3 3 lata temu na szczescie udało mi sie go szybko zdusić.
jest to rzadka usterka i tyle, przyczepiłeś się do Diesla a taka jest prawda, że w benzyniaku może się rozrząd uj***ć i też masz po silniku, są dwa sposoby na zgaszenie silnika w takich sytuacjach, pierwsza to wyciągnięcie i zatkanie dolotu powietrza kolektorze, albo w przypadku manualów, wbicie 5tego biegu, depnięcie z całej siły hamulca i dławienie sk***ysyna
pie**oleni od benzyniaków ( LPG ) się wypowiadają A prawda jest taka, że diesle są o wiele wytrzymalsze. Jeśli nie spali całego oleju, uda się go zdusić. To jeszcze będzie jeździł
ja tam nie neguję ani dieslów ani benzyniaków i LPG do nich po prostu denerwuje mnie jak ktoś chrzani, że to lepsze od tego i na odwrót, każde ma swoje plusy i tyle
"ahh ta Polska zazdrość... jak ktoś ma coś lepszego to na pewno nie jego. Znawca z przystanku autobusowego się wypowiedział. "
Gdzie widzisz zazdrość zasrany buraku? Napisałem tylko, że o samochód trzeba zadbać. Silnika nie umieć zdławić, a przynajmniej nie próbować, tylko wybiegać z auta? Znawca z przystanku, coś "lepszego"... typowa gimbaza. Nie wiesz czym jeżdżę, nie wiesz kim jestem, a strzępisz mordę tylko żeby się popisać w internecie. Bez odbioru, dław się kałem.