18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ktoś widział mojego kotecka?

~Angel • 2018-04-26, 12:34
W mieście Fort Collins w Kolorado emerytowana para mieszkała razem z pitbullem. Pies zawsze biegł bez kagańca, dawał się pogłaskać sąsiadom, nie był agresywny w stosunku do ludzi ani zwierząt. Piesek (pitbull) był tak przyjazny że postanowił bez wiedzy swych właścicieli odwiedzić poruszającą się na wózku sąsiadkę i jej futrzastego przyjaciela. Niezapraszany piesek rozgościł się w salonie i poczęstował się koteckiem.



Wg źródła prawnicy właścicielki kota szykują już pozew sądowy o odszkodowanie.

edek.bajzel

2018-04-27, 19:16
wygaśnie zapewne niedługo temat, ale powiem tak
gdy facet nie ma jaj, to nie wychowa nawet kundla
czasem nawet nie trzeba psu dołożyć, aby wiedział kto jest jego panem
niemniej wystarczy jeden RAZ i będzie się słuchał na ZAWSZE
/ do tego wyczucie kiedy, aby nie wyjść na IDIOTĘ /
miałem też jakiś czas temu rotwailera , którego właściciele się bali, ale musiałem go oddać bo sąsiedzi straszyli psami, nie wpuszczał ich na działkę przegryzając siatkę, a ,,srał,, pod siebie gdy popatrzyłem na niego

Tak, jestem fachowcem, mam obecnie na stanie, bo się k***a złażą do mnie
cztery psy i dwa koty, a żaden zwierzak nie czepi się innego

dobra, zgrywam behawiorystę, bo wypiłem

niemniej, jeśli czujesz że jesteś dupą
polecam akwarium

Indyferentny

2018-04-27, 20:18
@Eth koledze wcześniej na stwierdzenie "Nie ma czegoś takiego jak z natury agresywny pies" wyjechałeś z "Idz przytulac krokodyle czy cos". Serio po czymś takim chcesz chwytać za logikę? To, że Edmund skrzyżował sobie agresywne, prze-hormonowane konkretne psy i otrzymał powiedzmy krwiożerczego psa w typie cane corso nie oznacza, że Stefan krzyżując dwie te same konkretne rasy (potrzebne do otrzymania cane corso) również otrzymał poj***ną bestię do ubijania byków tylko otrzymał totalnie normalnego psa o charakterystyce fizycznej cane corso. Zapewniam Cię jednocześnie, że testy dla psów rasowych (jak chcesz im wyrabiać konkretne papiery i rozmnażać swojego osobnika tak aby szczeniaki puścić jako rasowe) są ustalane przez związki kynologiczne i wbrew twojemu zj***nemu mniemaniu od wieku te testy nie polegają na tym czy amstaff sam z siebie widząc dziecko urwie mu łeb albo czy po wpuszczeniu do schroniska zagryzie wszystkie koty. Wręcz przeciwnie, kupując psa rasowego z poważnej hodowli masz pewność, że wrodzonych cech uznawanych za niepożądane pies nie posiada. Zarówno jeżeli chodzi o aspekt psychologiczny jak i fizyczny. Chyba, że powołujesz się na pseudohodowle gdzie rusek przywozi ci pociętego psa z wątpliwą historią, a rodowód skreślił w paint'cie przed wyjściem z domu. Tyle, że wtedy znowu mamy sytuację ja o dupie, ty o kupie. Ja o czystej krwi amstaffie, ty o odpadzie co rusek w garażu hodował. Ja o samochodzie prosto z linii produkcyjnej, ty o wyklepanym przez mirka egzemplarzu z drugiej ręki. Problem taki, że ty stawiasz je na równi i masz czelność zarzucać komuś brak logiki... Chyba, że się zapędziłem i próbujesz mnie wmówić, że jednak rasowe psy krzyżowane w prawidłowo funkcjonujących hodowlach, przez ostatnie naście pokoleń były testowane pod kątem patroszenia królików i miały testy czasowe w urywaniu głów przedszkolakom. Ja pie**olę... A właśnie dziedziczenie i pule genowe, coś na sensownym poziomie o tym liznąłeś? Np. o wypieraniu/zanikaniu cech recesywnych, teorii samolubnych genów, mechanizmach samoregulujących? Chyba, że powiesz mi jeszcze, że takie zjawiska występują tylko u ludzi mój ty wychuchany przedstawicielu najinteligentniejszego gatunku na ziemii :oops: Taka dygresja kilkaset lat temu ludzie srali pod siebie i chodzili naj***ni 24/7, chcesz mi powiedzieć, że zatem z natury każdy jest alkoholikiem i fleją, bo gdzieś tam w drodze ewolucji takich przodków mieliśmy? Co tam mówiłeś o tych samobójach? (i nie k***a nie wyjeżdżaj nawet z "no jakbyś sukcesywnie krzyżował tylko alkoholików", bo będę płakał w kącie jak znowu mi opowiesz, że jedyne czy chociażby większość krzyżówek np. molosów uskuteczniano na potrzeby walk psów)

Chodzisz z psem regularnie na badania, monitorujesz tak jak i siebie pod kątem fizycznym i psychicznym, minimalizujesz ryzyko obudzenia się z ręką w nocniku do minimum. (chyba dlatego, że właśnie masz świadomość/dostrzegasz wiele możliwości) Nikt raczej takich wyliczeń nie zrobił ale stawiałbym, że prawdopodobieństwo mutacji w trakcie życia u takiego psa jest pewnie równe (a może i niższe) niż u człowieka. Wiesz, sąsiadowi, który mieszka pod trójką też może odj***ć z dnia na dzień i jutro wybije ci połowę rodziny. Z takim podejściem może pora się pohuśtać na linie, w końcu wszyscy umrą sami z siebie, a jak nie to dojedzie ich znienacka wszechobecne zło (aktywne czy uśpione). Przykład z pomidorkami nietrafiony? Rozwiń, bo jedyne na co wpadłem to że potencjalnie wytoczyłeś zarzut w moja stronę, iż "widzę tylko jedną stronę medalu"... szkoda, że ów zarzut połamał nogi w przedbiegach. Pobieżnie przedstawiłem podstawy mechanizmów działających wśród zwierząt domowych zarówno prawidłowo wychowanych jak i nieprawidłowo wychowanych. Przytoczyłem również anegdotkę z autopsji jak zachowują się dobrze prowadzone psy gdyż up'y łącznie z tobą wychowane psy konkretnych ras z czystych krzyżówek wrzucają do jednego wora z psami odstającymi od znormalizowanych cech rasowych (de facto narzucanych przez kynologów w celu określenia czy pies jest przedstawicielem danej rasy czy innej). Jaki jeszcze punkt widzenia miałem przedstawić? Miałem się powołać na ekstremum występujące w jednym na 10tyś przypadków czy najlepiej zdarzenia racjonalnie niemożliwe? Wiele po mojej grafomanii można się spodziewać ale wszędzie są jakieś granice.

Offtopowa gównoburza w spojlerze
spoiler

Belweder

2018-04-27, 22:19
Indyferentny, no to mi pocisnąłeś zdrowo haha... :mrgreen: Ty tak na co dzień też się zachowujesz ? Z każdą literką widać Twój coraz większy ból dupy. Nie rozumie ludzi, którzy wiedzą o co chodzi ale będą pie**olić czepiając się słówka przez 30 minut i jeszcze dodając do tego jakieś historyjki, na szczęście takich psycholi jest garstka. To tak choćbym Cię o całki zapytał,materiałoznawstwo czy projektowanie 3D i pie**olił Ci x minut, że granice całkowania złą dobrałeś i jesteś debilem a w podstawówce to już chyba musiałeś być maltretowany. No chyba nie wszystkie przedsiębiorstwa ale wiesz lepiej pewnie. Przypominasz mi takiego psychola purystę, który ocenia ludzi na podstawie ortografii i "jakości" złożonego zdania. Popatrz na swoje posty i ich "objętość" i zastanów się z kim może coś być nie w porządku. Nie jestem ekspertem jednakże zalecam wizytę u psychologa.

Ps: dzięki, że się wypowiedziałeś. Ankieta zaliczona - oddaje honor BMW i Audi ale nie sądziłem, że Subaru aż tak zwichnięci ludzie mogą wybierać :roll:

bodzio667

2018-04-27, 22:36
Co za zjeb. Tak, tak, ten nieróżnicujący głąb. I pewnikiem dziara też musi być. Ech...

mam_racje

2018-04-28, 00:41
Rozdarłbym kundla i właściciela... z chorą przyjemnością i poczuciem pseudosprawiedliwości, ale bym rozdarł :D

Wkurwiony_Zygfryd

2018-04-28, 08:35
Mój pies zrobił bardzo podobnie z tym, że na swoim terenie. Wszedł do niego kot i stracił głowę. Zaznaczam, że pies był wychowywany z dziećmi, nigdy nie ugryzł człowieka. Pies jest bardzo łagodny w stosunku do ludzi i innych psów, bardzo posłuszny i inteligentny :) z racji, że ma zagrodę dosyć sporą, to i zdobycze też ciekawe, Koty, łasice, kuny, jeże, szczury. Właściwie to ich fragmenty- połowy. Wiele rozmawiałem z hodowcami tej rasy i każdy jednoznacznie mówił, że to natura psa, że gatunek jest na wpół dziki, najbliżej spokrewniony wilka.

P.S. Syberial Husky

kubavv8

2018-04-28, 10:44
jak można tłumaczyć że to nie wina psa to wina psa i własciciela bo włascicel mu za mało kablem nie wpie**olił jak by dostal raz to by się nauczył wtedy nawet jesli pies kogos zatakuje to ino raz krzykniesz to przestanie pies musi wiedzieć kto tu rządzi guma i ciasne drzwi odczsu do czasu kablem od żelaska i nawt pitbul siezrobi potulny :D

qwerq221

2018-04-29, 15:21
akurat nie jestem fanem agresywnych ras psów i uważam, ze jeśli ktoś chce miec takiej rasy psa to powinien mieć przymusowe szkolenie itd. a jeśli chodzi o kota to ch*j z nim kogo obchodzą zj***ne koty ;D

Indyferentny

2018-05-02, 01:47
>belweder: Najczęściej taki odpad bierze BMW lub Audi(...)
>Indyferentny: (...)chyba wszystkie średnie i większe przedsiębiorstwa zaopatrzyły się w ten model(...) (sidła rozstawione, zobaczymy czy załapie follow-up)
>belweder: No chyba nie wszystkie przedsiębiorstwa ale wiesz lepiej pewnie.

W piękniejszy sposób nie mogłeś tego sp***olić. Szach i mat tępy sk***ysynu 8-)