Jeżeli juz karmicie psa kotami to uwazajcie, jak pies łapczywy i połknie koci łeb to juz praktycznie po psie. Najlepiej podawac małe kotki jak ktos ma na zbyciu.

jestes pie**olniety

@Indyferentny twój styl wypowiedzi niemal idealnie pasuje do stereotypowego posiadacza "groźnej rasy".
Wyzwiska, brak szacunku do innych, obelgi wymierzone w rodziców, naśmiewanie się z małych piesków, robienie z siebie samca alfa - no k***a jestem niemal pewny, że masz łysa głowę, na niej czapkę z daszkiem, złotą kietę na szyi, w szafie jakąś bluzę Prosto/Everlast/TapOut bo chodzisz do osiedlowej salki na MMA. W wolnym czasie żłopiesz piwo z kumplami na osiedlowej ławce, słuchając z głośnika telefonu jakiś ch*jowy hip hop.

Prawdy się nie dowiemy, ale myślę, że wiele się nie pomyliłem.

Upuścił bym krwi temu zj***nemu psu, i najlepiej właścicielowi.

Heh na miejscu właściciela kota, zaj***łbym psa, oskurował, wypatroszył i upiekł, a na koniec zaserwowałbym go jego właścicielowi wraz z powyższym filmem. Oko za oko sk***ysynu! Zero tolerancji i pie**olenia czy to agresywna rasa czy nie, sam fakt że wj***ł się na chałupę kwalifikuje go do odstrzału, bez żadnej dyskusji.

@Indyferentny twój styl wypowiedzi niemal idealnie pasuje do stereotypowego posiadacza "groźnej rasy".
Wyzwiska, brak szacunku do innych, obelgi wymierzone w rodziców, naśmiewanie się z małych piesków, robienie z siebie samca alfa - no k***a jestem niemal pewny, że masz łysa głowę, na niej czapkę z daszkiem, złotą kietę na szyi, w szafie jakąś bluzę Prosto/Everlast/TapOut bo chodzisz do osiedlowej salki na MMA. W wolnym czasie żłopiesz piwo z kumplami na osiedlowej ławce, słuchając z głośnika telefonu jakiś ch*jowy hip hop.

Prawdy się nie dowiemy, ale myślę, że wiele się nie pomyliłem.

Do tego zapomniałeś najważniejszego! Kryptopedał!

Zesrałbyś się na jego widok, a potem już z górki by poszło

@Mr.Diesel

Nie każdy jest taką p*zdą jak Ty, która by uciekła na sam widok psa jedzącego kota. Łapiesz za siekierę i przypie**alasz obuchem w łeb dla takiego bydlęcia gdy ten jest zajęty wcinaniem kocura... prosta sprawa, nikt o zdrowych zmysłach nie rzuci się na pitbulla z gołymi rękoma. :|

Mój wujek miał kiedyś dobermana, pewnego dnia pies dostał szału i chciał gryźć wujka a ten zaczął z nim walczyć ,rzucił go na ziemie i mu taki wpie**ol spuścił, że pies do końca życia pamiętał kto jest Panem. Więcej się to nie powtórzyło .

@waloos przecież do was nie trafią logiczne argumenty to chociaż człowiek sobie powyzywa i mu ulży. Ten pies był hodowany do walki z bykami, nie ludźmi to primo. Dwa psy stróżujące/obronne/jak je zwał nie są dla każdego i mają zła opinię przez głupich właścicieli, jak i każda rasa bo taki mops też jest zajebisty, jamnik także ale źle chowany jest maksymalnie wk***iający, tyle że Ci krzywdy nie zrobi. Moda na te psy minie, tak jak minęła na owczarki, kaukazy, rottweiler, dobermany. To jest tak samo jak z rządem, nie odpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach, to samo jest z w/w psami nie wszyscy je powinni miec

@Indyferentny twój styl wypowiedzi niemal idealnie pasuje do stereotypowego posiadacza "groźnej rasy".
Wyzwiska, brak szacunku do innych, obelgi wymierzone w rodziców, naśmiewanie się z małych piesków, robienie z siebie samca alfa - no k***a jestem niemal pewny, że masz łysa głowę, na niej czapkę z daszkiem, złotą kietę na szyi, w szafie jakąś bluzę Prosto/Everlast/TapOut bo chodzisz do osiedlowej salki na MMA. W wolnym czasie żłopiesz piwo z kumplami na osiedlowej ławce, słuchając z głośnika telefonu jakiś ch*jowy hip hop.

Prawdy się nie dowiemy, ale myślę, że wiele się nie pomyliłem.

Kulturalnie - źle, bo nikt nie będzie czytał twoich przydługich elaboratów; "infantylnie" - źle, bo wyzwiska, bo seba, bo pewnie ten typ co w szkole wyśmiewał cię za nadmiar sadła. Nie dogodzisz na tym forum

W skrócie tylko - pisząc swój poemat, w którym de facto sam chciałeś wydłużyć sobie ku*asa w internecie, wykazałeś liczne błędy merytoryczne. Brawo Ty!

Rozwinięcie w przydługi sposób, tradycyjnie w spojlerze.

spoiler

Pierwsze chyba jedyne do tematu, reszta to 'offtopic' rozbijający tę twoją chwiejnie skonstruowana wypowiedź

Naśmiewanie z małych piesków? Naśmiewanie z bezużytecznych wynaturzeń czyli praktycznie całej IX grupy FCI oraz ras miniaturowych - owszem. Nadinterpretacja słowna zmorą XXI wieku. (Dygresja - Opiekować się warzywem po wypadku to olaboga co za katorga mogliby odłączyć, ale "zagłasiawywać", karmić, tulić i sprzątać gówno po bezużytecznym psie to już spoko. Nah ja jestem ten zły co stawia psy wyżej od człowieka i jeszcze mam czelność oddzielać grubą linią psy od pseudo-psów. Nie dość, że seba to jeszcze rasista...)

Wyzwiska[?] - Za mało na ławce siedziałem i nie wiem o co chodzi. Moje jedyne prawilne słowniki PWN też nie znają takiego słowa (prawilne, bo ten no... ksywka prawilna, taka krótka z przekazem jak bonus rpk albo zary jlb albo kanar ztm, wiesz o co biega mordeczko...) Masz na myśli liczne inwektywy czy wulgaryzmy zawarte w wypowiedzi? Ciężko na ten moment mnie się ustosunkować do tej części.

Szacunek do innych - Nie mam ani krzty szacunku do ludzi pie**olących głupoty na tematy, o których nie mają pojęcia. W socjologii nawet opisano istnienie, zasady jak i naturalny powód istnienia takiego mechanizmu kontrolnego, o którym rozwydrzone społeczeństwo najwyraźniej zapomniało, bo przecież teraz żadnemu "dziecku" po łapkach nie można dać jak źle robi. Ajj wy biedni bezstresowi z serii "nie znam się to wypowiem się". Akapit w skrócie - jak ktoś robi błędy to je wytknij i napiętnuj. Inaczej debil nieświadomie będzie powielał ten sam błąd wielokrotnie na różne sposoby zamiast raz zrobić jak należy. Swoją drogą potwierdziłeś synu, że albo cię wychowali pod kloszem albo jesteś gówniarzem. Na szacunek i zaufanie trzeba zapracować, za darmo to nawet wpie**olu nie wyłapiesz przechodząc obok tej mojej ławki co ja tam siedzę i ten no... o tym będzie w dalszej części.

Obelgi wymierzone w rodziców? Analiza prostego tekstu napisanego przez "sebe z osiedla" Ci nie idzie, a bierzesz się za ocenianie czyjejś wypowiedzi? Gdzie ty to clownie znalazłeś?

Alfabet grecki - Strasznie zrobiłem z siebie samca alfa. Wydłużyłem sobie ku*asa o prawie pół metra pisząc, że prawidłowo ułożyłem dwie krwiożercze bestie i się mnie słuchają. A może one nie są takie krwiożercze? A może ty po prostu jesteś wyjątkową p*zdą? Prawdy się nie dowiem, ale jestem pewny, że spokojnie mógłbym przekuć ostatnie pytanie w tym akapicie w twierdzenie.

Co do mojej aparycji, bo chyba ci pociekło jak sobie mnie wyobraziłeś - zasmucę. Mam włosy na głowie, brodzie, na nogach ale jaja golę to może po ciemku ci nie będzie przeszkadzać przy robieniu mi gały (chyba to mi chciałeś zaproponować opisując swojego księcia z bajki). Czapek nie noszę (chyba, że na treningu z psem w słoneczny dzień), "na szyję" jak już coś zakładam to krawat (co to za poj***ny zwyczaj żeby facet się świecił od błyskotek... zegarek, nieśmiertelnik jak jesteś mundurowym czy ew. sygnety ale też bez przesady, bo wyglądają jak cygan na odpuście).

Ubrania - dodaj jeszcze Lonsdale, Trec, 4F, Pitbull, Champion, ASICS. A w czym mam pajacu chodzić na siłownie, z psami, na rower czy rano po pieczywo? W ciuchach z H&M co po drugim praniu są do wyj***nia czy pod krawatem? pie**olnij się w pusty łeb zanim znowu uznasz posiadanie odzieży sportowej w szafie za obelgę czy co ty w ogóle chciałeś osiągnąć. Pomijając, że koszul pewnie mam więcej niż ty par gaci na zmianę... jestem pod wrażeniem, że omijając sebiksów szerokim łukiem dałeś radę przeczytać marki na ich odzieży żeby potem użyć tego w internetowej pseudodyskusji.

Muzyka - Na muzyce zawierającej wokal niezbyt się znam, bo mam do wokalu jakiegoś rodzaju wrodzoną awersję i wolę same instrumenty, ale hip hopu słuchają z głośników? Subkultury słuchają? To skini słuchali skinu z głośników? W moich czasach szkolnych jeszcze trochę skinów było ale nigdy nie słyszałem o takim gatunku muzycznym jak skin. Po za tym z głośnika telefonu? W sensie był telefon co kupił sobie głośnik? Czy może spłodził głośnik z panią telefonową (chociaż to raczej nielogiczne, bo telefon z telefonem gdyby miały taką umiejętność to spłodziłyby telefonik zamiast głośnika)? Głośnik to może być w telefonie albo do telefonu, ale głośnik telefonu to dość dziwna konstrukcja. Ciężko stwierdzić czy naleciałość jakiejś wiejskiej gwary, stosowania nomenklatury z języka potocznego (o ironio, to byłby kolejny strzał w stopę... posługiwać się językiem potocznym przypieprzając się do kogoś o stosowanie języka potocznego) czy po prostu niedouczenia... Mówili, że te reformy w szkołach tragiczne i "gorzej uczą" ale nie wiedziałem, że aż tak... Jeszcze wtrącę - po jaki ch*j mam pić piwo na ławce pod blokiem mieszkając "na swoim"?

Nie mierz innych swoją miarą chłopcze i nie przypinaj innym łatki ze stereotypami, do których tobie znacznie bliżej. Ignorancja, niedouczenie, próba zyskania atencji w wirtualnym świecie, fascynacja cudzym życiem z powodu nudnej egzystencji, kompleksy, brak rozwagi?.. ciężko jednoznacznie określić wszystkie możliwe składowe, które kierują tobą i popchnęły cię do skierowania jakichkolwiek słów w moją stronę. Nawet nie zamierzam, bo na na ch*j ty mnie tu potrzebny do szczęścia. Z lisem szmat czasu temu to jeszcze mogłem dyskusję podjąć o sadzeniu roślin, bo sam nie sadził ale coś przeczytał, ale z tobą? O czym, k***a... zatem nie zmuszaj ponownie do wytykania słowo po słowie dlaczego jesteś debilem, bo ani to zabawne dla większej gawiedzi ani nie miejsce na takie dywagacje. Jednym słowem - sp***alaj

EDIT: Kolega wyżej wyjaśnił wystarczająco celnie dlaczego pierwszą wypowiedź napisałem w takim stylu a nie innym -> "przecież do was nie trafią logiczne argumenty"

Indyferentny
dałem ci piwko za piękne wypracowanie, których tak mało bywa na tych stronach / tak- nie czytałem całości/,
szkoda że nie rozwinąłeś jednak tematu jeszcze o behawiorystkach, czyli zj***niu umysłowym niektórych kobiet

@Indyferentny twój styl wypowiedzi niemal idealnie pasuje do stereotypowego posiadacza "groźnej rasy".
Wyzwiska, brak szacunku do innych, obelgi wymierzone w rodziców, naśmiewanie się z małych piesków, robienie z siebie samca alfa - no k***a jestem niemal pewny, że masz łysa głowę, na niej czapkę z daszkiem, złotą kietę na szyi, w szafie jakąś bluzę Prosto/Everlast/TapOut bo chodzisz do osiedlowej salki na MMA. W wolnym czasie żłopiesz piwo z kumplami na osiedlowej ławce, słuchając z głośnika telefonu jakiś ch*jowy hip hop.

Prawdy się nie dowiemy, ale myślę, że wiele się nie pomyliłem.

tez mam lysy baniak, czapek nie nosze, wole kaptur w zimie ubrac niz myce, na szyi mam niesmiertelniki, owszem lubie bluzy everlasta czy lonsdale i tak od dobrych kilku lat trenuje dla zdrowia kondycji i pasji ale nie na osiedlowej salce tylko w powazanym klubie treningowym. W wolnym czasie czytam ksiazki, relaxuje sie grajac w jakies stare tytuly typu Baldur czy Gothic, hasam wlasnie z 37 kilowa bestią na spacery nie pije i raczej slucham metalu/hard rocka lat 80-90 i raczej z sluchawek, chyba ze slucham muzyki w domu... wtedy pol bloku trzeszczy. Wiec albo nie jestem stereoypowym posiadaczem psa "groznej rasy" albo jak zwykle kilku debili wyrobilo opinie o calej ..."spolecznosci"? posiadaczy mordercow pupili podobnie jak w przypadku wielu subkultur nacji czy np wlasnie zwierzat a lemingi to powtarzaja w kolko i w kolko, najgorsze jest ze takiemu nie przegadasz on wie i ch*j " babcia wujek i kuzyn mowil jak w grochu popirochy pierwszem poliłem ze tak to je"


Musze po czesci zgodzic sie z Indyferentny,

Pomimo ze nie jestem jakims przeciwniiem posiadania psow jak to Indy ujal bezuzytecznych to zgadzam sie w 100%, jak bym chcial maskotke ktora sra to bym sobie kupil realistycznego pluszaka. Pies to pies, pies ma byc przyjacielem nie gownem ktore wszedzie za Toba biega i drze maly niewyparzony pysk a przy najmniejszym tupnieciu napie**ala zrywy i pali gume na panelach czy gumolicie, pies ma Cie obronic kiedy sytuacja bedzie tego wymagac. Chcesz pluszaka i to koniecznie zywego? Kup kota... te sk***iele tak samo jak male psy nie robia nic poza zarciem sraniem i darciem mordy.

Co do wulgaryzmow... poczytaj Stary to forum, czasem ciezko znalesc post bez zadnych kolokwializmow czy przeklenstw, a na dodatek to akurat nie swiadczy o inteligencji czy ograniczeniu umyslowym. Wyzwiska to troche inna sprawa choc zeby sie od nich uchronic musial bys nie wychodzic z domu, nie wchodzic w neta ani nie ogladac tv... cos ty k***a jets jakas 70 letnia dewota ?

Co do szacunku fakt nie ma nic za darmo na szacunek trzeba zasluzyc. Ale nie mozna mylic tego z nakazem hejtu czy agresji na owe osoby. Owszem nie kazdy zasluguje na szacunek, sam wyznajac skrajne poglady jestem tego swiadom, ale tez nie kazdy potrafi sobie taki wypracowac choc na niego zasluguje a to nie powinno byc powodem stawiania ich na nizszym miejscu.

Dyskusja o wygladzie w necie wyglada mniej wiecej jak rozmowa pedofila z 13'latka.. kazdy moze byc pudzianem albo flavio wiec radze darowac sobie takie tresci.

Ubior jesli nie jest jakims wybitnym wynaturzeniem zaslugujacym na ten portal albo wysmianie tez nie jest dobrym pomyslem w necie. Chodze w 16'sto wiecznej tureckiej zbroi plytowej i jest zajebisie wygodna, lepiej sie czuje tylko na waleta Gucci mi zrobil ... serio ...


Co do muzyki tez raczej nie znam muzyki skin, uwielbiam muzyke oi rac, czasem punk, ale nigdy nie slyszalem zeby skini oice czy punki biegaly z glosnikami i sluchay honoru czy awantury za to w co k***a 3 busie jedzie jakas sp***olina nazelowana albo z kilogramową tapeta na mordzie i slucha tego gowna na caly regulator. Zero poszanowania dla ludzi wokolo, to wlasnie Ci ktorych nazywasz tymi zlymi skinami itp sa ludzmi o zdecywodanie wiekszej empatii i kulturze od znacznej czesci spoleczenstwa.


innymi slowy @waloos pie**olisz a gowno wiesz swiat jest wiekszy niz twoje osiedle domkow jednorodzinnych czy gdzie tam k***a egzystujesz

@Indyferentny

Rzecz w tym, ze to wlasnie tobie wlasne doswiadczenia zamglaja logiczna ocene.
Sam zreszta strzeliles sobie gola opisujac cechy charakteru, zachowania ras hodowanych do walki, czyli psy te byly krzyzowane zarowno ze wzgledu na cechy fizyczne jak i psychiczne, czemu przeczyles wczesniej.
Zatem zbyt agresywne odpadaly, tak jak i zbyt malo agresywne, by nadawac sie do walki - pozadany poziom agresji wiec istnial i no nie zaprzeczysz, ze byl wyzszy niz u jakis pasterskich.
No k***a nie przeskoczysz tego, tak samo jak nie kazdy potezny czlek nadaje sie do walki, nawet posiadajacy wszystkie atrybuty fizyczne.
Proces doboru rozplodowych sztuk byl wielowymiarowy.
Wiekszosc pewnie sie rozbija o poziomy adrenaliny i innych hormonow w sytuacjach kryzysowych u danych psow.
Nie znaczy to, ze dany pies, z danej rasy bedzie agresywny, ze nie da sie go ulozyc, ot ze ulozyc i powstrzymac w przypadku ataku go trudniej (i to nie tylko, ze wzgledu na fizyczne cechy psa).
Jak wszystko na swiecie, rasy psow rowniez operuja w skalach szarosci.

Gdzies w swoim "co to nie ja" (oj te elaboraty o sobie) zapomniales, ze kazdemu psu (podobnie jak innym stworzeniom) moze odjebac, ot starczy guzek w mozgu, albo jakas trauma. Wtedy w przypadku takiej rasy, zamiast w szpitalu, moze sie sprawa skonczyc w kostnicy.
Powinienes chociaz dostrzegac taka mozliwosc.
Swoja droga - drugiego gola sam sobie strzeliles przykladem z pomidorkami (tyle, ze slodkimi), a trzeciego pytajac sie o swoja agresje podczas toczenia piany, niewspolmiernie do sytuacji.

Ostatnio sąsiad mojej dziewczyny puścił sobie wypie**olonego jak sk***esyn na sterydach amstafa - godzina ok. 20, bez kagańca. Rzucił się on na znacznie mniejszego psa mojej dziewczyny, który nawet nie szczeknął na niego, po prostu stał w pobliżu przy nas. Sk***iel chwycił go za szyję, ale nie zdążył się na szczęście mocno wgryźć, bo założyłem mu gilotynę i przewróciłem się z nim na plecy. Problem w tym, że zaczął się obracać, a pysk miał idealnie na wysokości mojej krtani Miałem już zamiar skręcić mu kark, ale na szczęście wystarczyło go solidnie przydusić i grzecznie sp***olił.

Krótko mówiąc: brawo dla właściciela, który puszcza luzem bez kagańca psa bojowego z jednym z najsilniejszych ścisków szczęk spośród psów, bez pilnowania go (wrócił sobie do domu po wypuszczeniu go). Gdyby zamiast małego psa mojej dziewczyny, amstaf zaatakowałby małe dziecko lub gdyby rzucił się na moją dziewczynę, to dostałby kluczem do kół w potylicę... właściciel oczywiście

Psa uśpić, a właściciela do odpowiedzialności karnej. Następnym razem może rzucić się na małe dziecko.

Indyferentny, mógł bym zapytać jaką marką auta jeździsz ? Coś typu społeczne badanie. Najczęściej taki odpad bierze BMW lub Audi więc chciałbym zaspokoić moją ciekawość odnośnie takich powiązań w zamiłowaniu do agresywnych ras psów, łysych głów, pakowania na sterydach czy marek uznawanych za "gangsterskie", "agresywne".