tak sie wypowiadacie ambitnie , a prawda jest taka , ze bez kobiet byscie kuzwa albo zgineli , albo wzajemnie zapinali sie w tylki . Narzekacie na nas , jakie to my zle , jakie okrutne i nie wiem jakie jeszcze . Ale jak wracacie do domu z pracy , chcecie wpierdzielic dobry obiadek , miec czyste szmaty i wieczorem sie pobzykac , to pucujecie sie jak szczeniaczki do glaskania . Oczywiscie , to wszystko w czterech scianach - tak zeby kumple sie nie dowiedzieli , bo wy jestescie przeciez macho i zadna dupa Wami nie bedzie dyrygowala ! Poza tym , nawet gdyby , ktorys probowal " wychowac "sobie kobitke , to niestety , czasy sie zmienily . Kobiety wiedza jak maja sie obronic przed "sila" frajera . Za takie metody wychowawcze , mozecie sobie spedzic pare lat na " wczasach " . Kapral , Ty albo cieciem jestes do potegi i probujesz na forum pokazac jaki z Ciebie macho , albo po prostu zwyczajnym ch*jem , ktory nie ma szacunku do kobiet i napewno nie zasluguje na zadna z nich . Kozy tez bym Ci nie dala ! ?Takze nie licz na to , ze jezeli ktoras czegos nie zrobi , to nastepna to machnie z pocalowaniem reki !

up@
Przez to, że nayebałaś bezsensownie interpunkcji nie da się tego przeczytać. Jeżeli nie potrafisz się wypowiedzieć poprawnie, to proszę... unikaj tego.

Kto ci broni, nie ta to następna. Co ci zrobi kobieta? Ograniczać się i robić to co chcą inni paranoja. Najpierw starzy, koledzy, potem żona, następnie dzieci pasożyty. Żyjesz dla siebie miej własne zdanie, a nie pytaj kogoś. Zupy ci nie poda, dupy nie da wieczorem, znajdzie się inna, która zrobi to z pocałowaniem ręki.

ale już k***a brzydszą

Z kobietą często źle, ale bez niej jeszcze gorzej.
"paulinko25094" faktycznie jest szereg kolesi co przed kumplami udają przekozaków, a przyjdą do domu i głowa w dół. A jak trzeba gdzieś wyjść to pytają o pozwolenie , a jak się nie uda to wymyślają , że mają sprawe do załatwienia czy coś . Reasumując jak jest się w jakimkolwiek związku to nie ma czegoś takiego "rób co chcesz", bo gdy każdy robi co chce to nie jest w związku po prostu. Jeśli ktoś nie liczy się z drugą osobą to nie można nazwać tego związkiem, a zaś ograniczanie siebie wzajemnie też niczego dobrego nie wróży.
A faktycznym stanem rzeczy jest to, że nie ta to inna. Po ch*j sobie życie utrudniać z panną, która stroi fochy, wymyśla niestworzone historie i chce zamknąć w domu-choć są typy, które się poddają, ale gdy facet się podda to znajdzie się "zastępca", który przypomni kobiecie kim jest mężczyzna i jej bobra wyłotoszy.
Reasumując nie da się kobiecie dogodzić jedną postawą, ani pantofel, ani macho ..."dogodzi" tylko ten, który potrafi być i macho i pantoflem w zależności od sytuacji po prostu, ale to już kwestia charakteru i wyczucia sytuacji-a to już nie taka prosta sprawa, bo choć jestem facetem to jednak stwierdzę, że faceci są prostsi od kobiet, kobiety więcej myślą, ale efektywność tego myślenia to inna historia. Zaś faceci mniej myślą, a więcej działają tak ogólnie rzecz biorąc. Trzeba pamiętać, że coraz więcej facetów to p*zdy, które już są bardziej kobiecy od nie jednej kobiety. Kobiety narzekają na macho, bo same stają się macho....zaś faceci zaczynają ulegać i kobiety zaś zaczynają narzekać, że mają drugą cipę, tylko że obok siebie.

Tępym dzidom poprzewracało się w dupach i chcą rządzić. A predyspozycji z uwagi na uwarunkowania genetyczne i całe wieki pod butem pana, brak! Jednak lewackie ścierwa promują w dzisiejszych czasach rurki, pedałów i tępe dzidy, i mamy takie paulinki25000, które za cenne lekcje wychowania od razu "na wczasy" chłopa wysyłały. jeszcze ze 70 lat temu byście inaczej śpiewały. dziękuję za uwagę.

Kapral ma racje i krata piwa dla niego. Jak ktos sie z nim nie zgadza, to albo jest w takim wlasnie zwiazku, albo jest pedalem, albo nie ma fiuta.

Milego poniedzialku

ps. jak to wczoraj w wywiadzie powiedzial jkm " od kiedy kobiety maja prawgo glosowac to jest zle "

P.s. Są kobiety, które nawet są napie**alane przez facetów i przynoszą ciepłe jedzonko czy cycki z pocałowaniem ręki . Fakt głupie, ale jaki facet będzie narzekał na to, że ma taką głupią babę? .

tak sie wypowiadacie ambitnie , a prawda jest taka , ze bez kobiet byscie kuzwa albo zgineli , albo wzajemnie zapinali sie w tylki . Narzekacie na nas , jakie to my zle , jakie okrutne i nie wiem jakie jeszcze . Ale jak wracacie do domu z pracy , chcecie wpierdzielic dobry obiadek , miec czyste szmaty i wieczorem sie pobzykac , to pucujecie sie jak szczeniaczki do glaskania . Oczywiscie , to wszystko w czterech scianach - tak zeby kumple sie nie dowiedzieli , bo wy jestescie przeciez macho i zadna dupa Wami nie bedzie dyrygowala ! Poza tym , nawet gdyby , ktorys probowal " wychowac "sobie kobitke , to niestety , czasy sie zmienily . Kobiety wiedza jak maja sie obronic przed "sila" frajera . Za takie metody wychowawcze , mozecie sobie spedzic pare lat na " wczasach " . Kapral , Ty albo cieciem jestes do potegi i probujesz na forum pokazac jaki z Ciebie macho , albo po prostu zwyczajnym ch*jem , ktory nie ma szacunku do kobiet i napewno nie zasluguje na zadna z nich . Kozy tez bym Ci nie dala ! ?Takze nie licz na to , ze jezeli ktoras czegos nie zrobi , to nastepna to machnie z pocalowaniem reki !

popraw przecinki a potem wróć do kuchni, tam jest twoje miejsce

Jakby kobiety nie napie**alały na facetów, jak nie będą wyzywać faceci na kobiety to i tak jesteśmy zależni od siebie . I tak facet chce por*chać, a kobieta chce na czymś ciepłym usiąść no i dzięki temu trzeba to mrowisko zwane Ziemią jakoś rozbudowywać i wywoływać kolejne wojny .

a jak dla mnie kapral ma 100000% rację, skoro ktoś Cię ogranicza, to na ch*j się z kimś takim wiązać? zdrowy związek nie polega na ograniczeniach, tylko na dogadaniu się.

deszcz pada, słońca nie ma, trolle z ziemi wychodzą- ch*jowa dziś pogoda.

tak sie wypowiadacie ambitnie , a prawda jest taka , ze bez kobiet byscie kuzwa albo zgineli , albo wzajemnie zapinali sie w tylki . Narzekacie na nas , jakie to my zle , jakie okrutne i nie wiem jakie jeszcze . Ale jak wracacie do domu z pracy , chcecie wpierdzielic dobry obiadek , miec czyste szmaty i wieczorem sie pobzykac , to pucujecie sie jak szczeniaczki do glaskania . Oczywiscie , to wszystko w czterech scianach - tak zeby kumple sie nie dowiedzieli , bo wy jestescie przeciez macho i zadna dupa Wami nie bedzie dyrygowala ! Poza tym , nawet gdyby , ktorys probowal " wychowac "sobie kobitke , to niestety , czasy sie zmienily . Kobiety wiedza jak maja sie obronic przed "sila" frajera . Za takie metody wychowawcze , mozecie sobie spedzic pare lat na " wczasach " . Kapral , Ty albo cieciem jestes do potegi i probujesz na forum pokazac jaki z Ciebie macho , albo po prostu zwyczajnym ch*jem , ktory nie ma szacunku do kobiet i napewno nie zasluguje na zadna z nich . Kozy tez bym Ci nie dala ! ?Takze nie licz na to , ze jezeli ktoras czegos nie zrobi , to nastepna to machnie z pocalowaniem reki !

Sama sobie samobója strzeliłaś tym komentarzem bo napisałaś, że kobieta jest potrzebna facetowi do gotowania, robienia prania i r*chania. Czyli na dobrą sprawę sama spłycasz damsko-męskie relacje do transakcji typu: ja ci będę dawać dupy, prać i gotować a ty będziesz mi za to dawał kasę i dach nad głową. Czujesz się panią sytuacji bo myślisz, że masz pomiędzy nogami pilota do sterowania facetami. Ale oni nie są tacy głupi jak myślisz. Może i sobie ciebie por*chają ale jak zobaczą, że jakieś poj***ne innowacje chcesz wprowadzać to szybko cię wymienią na nową. Reprezentujesz wizję rzeczywistości w stylu: im więcej facetów chce mnie wyr*chać tym lepszą partią jestem.


A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że kobietom do poczucia się panią sytuacji i obiektem męskiego kultu wystarczy kilka "mądrych" facebookowych obrazków z sentencjami typu: Prawdziwy mężczyzna powinien codziennie:
- od nowa cię zdobywać,
- wyczytywać z twoich myśli czego aktualnie chcesz,
- starać się jak poj***ny żebyś nie znalazła lepszego,
- kupować prezenty i zabierać na podróże dookoła świata, itd.

paulinka25094 napisał/a:
tak sie wypowiadacie ambitnie , a prawda jest taka , ze bez kobiet byscie kuzwa albo zgineli , albo wzajemnie zapinali sie w tylki . Narzekacie na nas , jakie to my zle , jakie okrutne i nie wiem jakie jeszcze . Ale jak wracacie do domu z pracy , chcecie wpierdzielic dobry obiadek , miec czyste szmaty i wieczorem sie pobzykac , to pucujecie sie jak szczeniaczki do glaskania . Oczywiscie , to wszystko w czterech scianach - tak zeby kumple sie nie dowiedzieli , bo wy jestescie przeciez macho i zadna dupa Wami nie bedzie dyrygowala ! Poza tym , nawet gdyby , ktorys probowal " wychowac "sobie kobitke , to niestety , czasy sie zmienily . Kobiety wiedza jak maja sie obronic przed "sila" frajera . Za takie metody wychowawcze , mozecie sobie spedzic pare lat na " wczasach " . Kapral , Ty albo cieciem jestes do potegi i probujesz na forum pokazac jaki z Ciebie macho , albo po prostu zwyczajnym ch*jem , ktory nie ma szacunku do kobiet i napewno nie zasluguje na zadna z nich . Kozy tez bym Ci nie dala ! ?Takze nie licz na to , ze jezeli ktoras czegos nie zrobi , to nastepna to machnie z pocalowaniem reki !


Sama sobie samobója strzeliłaś tym komentarzem bo napisałaś, że kobieta jest potrzebna facetowi do gotowania, robienia prania i r*chania. Czyli na dobrą sprawę sama spłycasz damsko-męskie relacje do transakcji typu: ja ci będę dawać dupy, prać i gotować a ty będziesz mi za to dawał kasę i dach nad głową. Czujesz się panią sytuacji bo myślisz, że masz pomiędzy nogami pilota do sterowania facetami. Ale oni nie są tacy głupi jak myślisz. Może i sobie ciebie por*chają ale jak zobaczą, że jakieś poj***ne innowacje chcesz wprowadzać to szybko cię wymienią na nową. Reprezentujesz wizję rzeczywistości w stylu: im więcej facetów chce mnie wyr*chać tym lepszą partią jestem.


A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że kobietom do poczucia się panią sytuacji i obiektem męskiego kultu wystarczy kilka "mądrych" facebookowych obrazków z sentencjami typu: Prawdziwy mężczyzna powinien codziennie:
- od nowa cię zdobywać,
- wyczytywać z twoich myśli czego aktualnie chcesz,
- starać się jak poj***ny żebyś nie znalazła lepszego,
- kupować prezenty i zabierać na podróże dookoła świata, itd.

i ta i ten pie**oli, do tej u góry, nikt nie narzeka, ja tam jestem zachwycony, nie po to ci daje na proszki i twoje szmatki 2 000 miesięcnie żebyś mi na sadisticu syf robiła, pogadamy w domu.


do tego u góry trochę popie**oliłeś z tym samobójem, nie wiem czemu miałby to być taki gol, jeżeli baba wie co ma roić i facet wie co ma robić to stworzą idealny związek, jak mnie w dupie gniecie jak słysze że mój mąż traktuje mnie partnersko i wszystko jest po równo, a w ch*ju to mam i tak się rozpadniecie, baba ma gotować a facet ma przykręcać żarówki, baba ma sprzątać a facet meble poskładać, a i owszem czesem chłop może coś zroić bo jesteśmy doskonałymi kucharzami.

facet który robi rzeczy jak baba to p*zda, i jeśli baba chce faceta co goli nogi i jest taką p*zdeczką że jbnac nie potrafi, alkoholu nie pije bo śmierdzi, to bankowo będzie zdradzała go z chłopem co dobrze kokocić potrafi.

@up naucz się czytać ze zrozumieniem.

Ło k***a Jaki ból dup

To może i ja dorzucę swoje trzy grosze.
Nie jestem w związku, nie byłem i dzięki temu, że znam te "związkowe" mechanizmy nigdy w związku nie będę.

Mam pewne standardy, między innymi te:
1) Chcesz por*chać- znajdź kogoś kto również ma chcicę i zajmijcie się wzajemnie sobą przez kilka godzinek.
2) Nienawidzisz być ograniczany- w miarę swoich możliwości nie dawaj się ograniczać.
3) Chcesz jeść- to sobie k***a zrób! Nie bądź cipą!

Niby trzy punkty, a stosowanie się do nich mi wychodzi na zdrowie. Innym również je polecam.

Ps W ogóle co to za stwierdzenie, że "z kobietą źle ale bez niej gorzej"? Ktoś kto to wymyślił musiał albo żartować albo być konkretnym pantoflarzem

Ps2 Już widzę te bólodupne komentarze od dziewczyn, że jestem zły, że jestem c**a, że mnie żadna nie chce, że jestem nieudacznikiem i "łojezucojeszcze"