spiepszac z takimi nagraniami

nie jestem katolikiem nawet Powiem że nie Lubie Kościoła

ale za Obrażanie tego Człowieka wielki ku*as w dupsko dla twórcy tego Badziewia

http://www.ryszard-matuszewski.com/pl/jan_pawel_2_obronca_ksiezy_pedofilow,688,,list.html dość ciekawa lektura która może części otworzy oczy Oczywiście nie jest to jedyne nieomylne źródło, ale rzeczy do których się odnosi można sprawdzić Wychwalajcie dalej JP 2 wiedząc to, co media Wam serwują

Gimbuski wyjdą ze szkoły to piwka polecą... :/

Brak szacunku do tego człowieka pokazuje obraz dzisiejszej młodzieży nie mającej żadnych wartości, świętości ( nie chodzi o świętości katolickie ) zasad i norm moralnych, która nadaje się do uśpienia, natychmiast

Nawet wyśmiewani przez was allah agbarowcy nosili za nim krzesło jak ich odwiedzał, byli mu życzliwi i traktowali go z godnością. A rodacy robią publicznie z niego pośmiewisko, masakra :/

browara nie będzie

Jak masz tak pie**olić to do kościoła.

No, przegiął porządnie. Przez niego nie mogłem pozbierać się z podłogi. Dobry tekst. Poszło piwo .

A teraz do wszystkich kato-k***: Jak się nie podoba, to wypie**alać.

Nie mów do mnie jak do swoich ojców

tomaton napisał/a:

No, przegiął porządnie. Przez niego nie mogłem pozbierać się z podłogi. Dobry tekst. Poszło piwo .

A teraz do wszystkich kato-k***: Jak się nie podoba, to wypie**alać.

Nie mów do mnie jak do swoich ojców

Czy ja gdziekolwiek w moim poście skierowałem coś do ciebie? Hmm... na pewno nie chodzi o pierwszy akapit... tak więc zostaje drugi... idąc drogą dedukcji dochodzimy do dwóch elementów, które są niekulturalne - "wszystkich kato-k***" i "wypie**alać"... Zaznaczając, że jest to zdanie wynikowe... tak więc mamy konkluzję: jesteś kato-k***ą, bo odebrałeś do osobiście... no i kolejny wniosek: nie umiesz czytać ze zrozumieniem - napisałem wypie**alać...

Tak więc hm... idź do kościoła, może się za ciebie pomodlą .

W tym całym obrażaniu papieRZa chodzi o to ,że katolicy a w szczególności POLACY nie mają do pewnych spraw dystansu. Podam wam pewien przykład jeśli napiszę Allah rżnął małe dzieciaczki to ok wszystko w porządku jeśli napiszę Kain ciągnął Ablowi no to tam parę katolików się zepnie (podałem te przykładu ,bo lubicie wypie**alać z Allahem jeżeli chodzi o waszą gówniana religie) ,ale jeżeli napiszę Jan Paweł II patron pedofilów to zaczniecie wy katolicy rzucać k***ami na lewo i prawo. Szkalując moją rodzinę do 4 pokolenie chociaż wobec was nie użyłem żadnego obraźliwego słowa. To powoduje ,że można was porównać do Muzułmanów ,którzy zabijają w imię swojej wiary (z pewnością wiele katolików zabiło by za JP). Nawet obrażenie Jezusa ,Maryi spowoduje mniejsze oburzenie niż waszego kochanego pedofila polaka, cebulaka, buraka Janka Muzykanta Drugiego.

(Aiden - "Hysteria")

tomaton,
Posłuchaj mnie świerzaku, dołączyłeś tu dzisiaj, obecność tutaj zaczynasz od wyzywania ludzi, poza tym twoja postawa pozwala mi stwierdzić, że jesteś po prostu zwykłym gimbem/trollem, który nie ma nic lepszego do roboty jak przypie**alanie się do wszystkiego co pisze, szukasz tylko zaczepki. Mam nadzieję, że moderacja wpie**oli ci bana, a najlepiej jakby ci skasowali konto.
Życzę ci rozwoju umysłowego na przyszłość i wielkiego pustynnego kaktusa w dupę

tomaton po co od razu te spiny? zgrywasz cwaniaka w necie obrażając innych, wygłaszasz jakieś swoje filozofie i się nabijasz. Nie jesteś katolikiem - spoko, nikt Ci nie każe. Ale nie musisz atakować ludzi z tego powodu.

W tym całym obrażaniu papieRZa chodzi o to ,że katolicy a w szczególności POLACY nie mają do pewnych spraw dystansu. Podam wam pewien przykład jeśli napiszę Allah rżnął małe dzieciaczki to ok wszystko w porządku jeśli napiszę Kain ciągnął Ablowi no to tam parę katolików się zepnie (podałem te przykładu ,bo lubicie wypie**alać z Allahem jeżeli chodzi o waszą gówniana religie) ,ale jeżeli napiszę Jan Paweł II patron pedofilów to zaczniecie wy katolicy rzucać k***ami na lewo i prawo. Szkalując moją rodzinę do 4 pokolenie chociaż wobec was nie użyłem żadnego obraźliwego słowa. To powoduje ,że można was porównać do Muzułmanów ,którzy zabijają w imię swojej wiary (z pewnością wiele katolików zabiło by za JP). Nawet obrażenie Jezusa ,Maryi spowoduje mniejsze oburzenie niż waszego kochanego pedofila polaka, cebulaka, buraka Janka Muzykanta Drugiego.

widziałeś Allaha lub Kaina? ludziom lepiej przymyka się oko na sprawy dotyczące tego czego nie widzieli. JP II zna każdy z różnych mediów itd. ww Kaina nie, więc nie ma takich spin.

Jak się śmiać to ze wszystkich. Więcej luzu katole - Wasz czas się kończy

@UP: pierwszy post nic nikomu nie robił, drugi z kolei był odpowiedzią na post pana Skleja, który z dziwnych powodów wziął to co napisałem wcześniej do siebie. Ataku nigdzie nie przeprowadziłem, a te jak pani napisała "filozofie" to procesy myślowe, które towarzyszyły mi czytając jego posta.

Spójrzmy na te posty obiektywnie - ja używam słów powszechnie uznanych za wulgaryzmy wysyłając je w eter, a mój oponent, że tak się wyrażę, w moim kierunku. I z jakiego powodu ja jestem tym winnym?

A do pana Skleja: a co ma do gadania staż na forum? to, że dzisiaj się zarejestrowałem nie znaczy, że nie odwiedzam stronki, a kiedy zabieram głos zależy ode mnie. Wszystko co pan tu przedstawił jest jedynie sugerowaniem, niczym więcej.

Kogo wyzywałem? Ech...


Co do Janusza Pawlacza... nic do człowieka nie mam, nie znam go osobiście. Są źródła takie jak telewizja czy KK, które chwalą człowieka, a są inne, które mieszają go z błotem. Nie oceniam, ale śmiejąc się z filmiku robię komuś krzywdę? Raczej bojowa postawa katolików jest tu nie na miejscu - nie śmieszy was, to po co komentujecie i wyzywacie od k*** i tak dalej?

Gratuluję! Twoja wypowiedź jest bardziej poj***na niż Konstytucja PRLu!

Po pierwsze w Bibli jest napisane "po owocach, ich poznacie", a nie "jesteś katolikiem to możesz mieć na wszystkich wyj***ne i po śmierci pójdziesz do nieba", nikt nie mówi, że ateiści są źli, za to katolików opluwa się na każdym kroku przy aplauzie hołoty twojego pokroju. Myślisz, że katolicy to wspólnota ludzi świętych, k***a zawiodę cię ponieważ to nieprawda, a wymaganie od nich by na każdym kroku byli czyści i bez skazy jest równie zj***ne jak twój mózg. Wiara ma dawać im siłę by przezwyciężać grzech i złe uczynki, a nie by za życia wstąpili na niebiosa.

Po drugie, porównujesz katolików do muslimów? No bez jaj, ni obrażaj inteligencji swoich czytelników, kiedy ten katoli oblał komuś kwasem twarz, bo zgrzeszył przeciw bogu?

Po trzecie, ty masz pretensje o to, że katolicy mają inny system wartości niż ty i to okazują? Jak oni maja się przebić, skoro w świecie panuje degrengolada i odrzucenie wszelkiej kultury? Jeśli dla ciebie ch*j w dupie mężczyzny to nowy, wspaniały świat to gratuluję. Lewica, feministki itp. próbują ubezwłasnowolinić człowieka wmawiając mu, że ma same prawa i żadnych obowiązków. Popatrz na sprawę aborcji, jeśli kobieta chce usunąć dziecko bo jest wynikiem gwałtu to ma do tego prawo, ale jeśli chce usunąć dziecko bo "wpadła bez gumy z chłopakiem na imprezie" to coś tu jest nie tak. Jak masz tyle latek na karku by uprawaić sex, to bądź również odpowiedzialny za swoje czyny.

Ad.1 Nie dziwne, że katolicy są opluwani, za takie postępowanie nic innego im się nie należy. Nie chcę tu już mówić o moherach, bo to już są stare sprane mózgi, ale czy w Biblii również nie było mowy o szanowaniu swojego bliźniego jak siebie samego? Więc jak ta wiara im pomaga przezywciężać grzechy, jak w kazdym temacie tego typu jedni i drudzy na siebie jadą i nie będę pokazywał palcem, ale to już tradycją jest, że oburzeni katolicy najbardziej tu plują jadem, a wydaje mi się, że plusa za to u Jezusa nie dostaną.

Ad.2 Pisałem o nienawiści i złości, a w tym niektórzy idą ramię w ramię z muslimami. Nie pisałem nic o kwasach czy r*chaniu małych dzieci, tylko o nienawiści i złości i pod tym się nadal podpisuję.

Ad.3 Nie mam pretensji, że ktoś ma inny system wartości ode mnie. Mam pretensje o to, że dana osoba umoralnia mnie z tytułu bycia wierzącą osobą, a zachowuje się na co dzień nieadekwatnie do wartości przynależących do danej religii.

Moje życie nie jest na tyle smutne bym musiał zaglądać innym ludziom do sypialni. Nie życzę sobie tego ja, więc nie interesują mnie też poczynania innych. Nie wiem czemu Ci to przeszkadza, że jakiś facet chce r*chać drugiego, a ten drugi również ma na to ochotę. Nie jest to Twoja sprawa i ch*j Ci do tego tak samo jak mi i całemu Światu. Co do kwestii aborcji, sądzę, że powinna być legalna w kilku przypadkach, nie tylko w przypadku gwałtu, bo tak jak w przypadku pedałów, nie moja sprawa kto co robi ze swoim życiem. Zazwyczaj wtedy pada kontr riposta, więc dlaczego osoba mająca aborcję ma prawo decydować o życiu nienarodzonego dziecka. No właśnie po pierwsze jest nienarodzone, po drugie nie jest jeszcze człowiekiem. Widziałem na własne oczy, jak wygląda płód i to w ogole nie przypomina człowieka, tylko galaretkę. Po za tym do 18 roku życia to właśnie rodzic jest odpowiedzialny za to dziecko, a w takim chorym Państwie jak Polska nie jest łatwo utrzymać i wychować dzieciaka.

Podsumowując. Jestem za tym by każdy człowiek mógł decydować o swoim życiu, a nie miał ciągle narzucane restykcje ze strony rządu. Każdy narzeka na to, lecz my sami między sobą narzucamy sobie granice, co trąci hipokryzją.

Chciałbym też zwrócić uwagę, że ani razu nie użyłem obraźliwego określenia względem Twojej osoby, Ty natomiast dopuściłeś się tego kilkukrotnie, mogę się mylić, ale na tym portalu, w tego typu tematach, zazwyczaj katolicy mi odpowiadają. Więc mam nadzieję, że Bóg Cię nie ukara, bo od grzechu nie stroniłeś pisząc tą odpowiedź.

I co, komuś zmienił się światopogląd przez Wasze wypociny?

Moje życie nie jest na tyle smutne bym musiał zaglądać innym ludziom do sypialni. Nie życzę sobie tego ja, więc nie interesują mnie też poczynania innych. Nie wiem czemu Ci to przeszkadza, że jakiś facet chce r*chać drugiego, a ten drugi również ma na to ochotę. Nie jest to Twoja sprawa i ch*j Ci do tego tak samo jak mi i całemu Światu. Co do kwestii aborcji, sądzę, że powinna być legalna w kilku przypadkach, nie tylko w przypadku gwałtu, bo tak jak w przypadku pedałów, nie moja sprawa kto co robi ze swoim życiem. Zazwyczaj wtedy pada kontr riposta, więc dlaczego osoba mająca aborcję ma prawo decydować o życiu nienarodzonego dziecka. No właśnie po pierwsze jest nienarodzone, po drugie nie jest jeszcze człowiekiem. Widziałem na własne oczy, jak wygląda płód i to w ogole nie przypomina człowieka, tylko galaretkę. Po za tym do 18 roku życia to właśnie rodzic jest odpowiedzialny za to dziecko, a w takim chorym Państwie jak Polska nie jest łatwo utrzymać i wychować dzieciaka.

Podsumowując. Jestem za tym by każdy człowiek mógł decydować o swoim życiu, a nie miał ciągle narzucane restykcje ze strony rządu. Każdy narzeka na to, lecz my sami między sobą narzucamy sobie granice, co trąci hipokryzją.

Chciałbym też zwrócić uwagę, że ani razu nie użyłem obraźliwego określenia względem Twojej osoby, Ty natomiast dopuściłeś się tego kilkukrotnie, mogę się mylić, ale na tym portalu, w tego typu tematach, zazwyczaj katolicy mi odpowiadają. Więc mam nadzieję, że Bóg Cię nie ukara, bo od grzechu nie stroniłeś pisząc tą odpowiedź.

Nie zwykłem nazywać mędrcem człowieka który zachowuje się jak zwykły gnojek. Za fasadą tolerancji przejawiasz nieprzejednaną niechęć do katolików. Nie sądze byś mógł być jednak sędzią ich zachowania. Masz bardzo płytki poglad na aborcję, odbierasz człowieka na jako zlepek komórek. Idąc twoim tokiem rozumowania, dopuszczłbyś aborcje nawet w ósmym dziewiątym miesiącu ciąży, bo dziecko nieurodzone. Może określisz kiedy dla ciebie dziecko jest człowiekiem?
- kiedy zostaje przecięta pępowina, czyli dziecko zostaje oddzielione od matki
- kiedy dziecko jest świadome czyli koło 2 roku życia
- kiedy zaczyna przypominać człowieka i wykształcaja mu się organy

Co do sprawy gejów i lesbijek to nie mam nic przeciwko temu by sobie żyli i kochali się, ale nie podoba mi się urabianie społeczeństwa wobec ich szablonu. Jestem tradycjonalistą, więc nigdy nie będę przychylny dla ślubów par homoseksualnych czy adoptowanie przez nich dzieci. Nie odbieram im prawa do szczęścia, ale w moim mniemaniu wychowywanie przez te pary dzieci doprowadzi je do skrzywienia psychicznego.

Nie podba mi się jazda po katolikach. Sam katolikem nie jestem, jednak doceniam wkład tradycji chrześcijańskiej w historię naszego kraju.