Polacy to największy naród Europy. Nie możemy dać się stłamsić przeciwpatriotycznej propagandzie europejskiej, nie wolno nam zapominać o historii, to jedyna rzecz której nikt nam nie odbierze.
mam dla Ciebie doskonałe rozwiązanie, jeżeli wstydzisz się bycia polakiem. Nikt Ci nie karze nim być, w każdej chwili masz prawo zrzec się obywatelstwa i voilà.
Co raz częściej słyszę opinie ludzi, którzy nazywają patriotyzm, nacjonalizmem, z miłości do narodu robią coś złego i nie modnego.
To główna taktyka propagandowa tych czasów - spowodować aby ludzie wstydzili się swoich poglądów i tym samym nie mieli lub nie wyrażali własnych opinii. Chyba, że są to już "jedyne słuszne", narzucone przez unie, media, masonerię czy jak kto woli - wtedy można śmiało wyjść na ulice i być zawstydzonym polskością GIT'em i chodzić z wysoko podniesionym czołem.
@Pczelu uogólniasz. Husaria miała skrzydła (są na to dowody w postaci źródeł pisanych), aczkolwiek nie zawsze ich używała. Noszenie skrzydeł, nie było obowiązkowe, ale było częścią jeździeckiej tradycji.
A co do tematu, serdecznie pie**olę wszystkich hipokrytów którzy nazywają się polakami, a następnie piszą o j***niu Polski i o tym jak się jej wstydzą. Z Polską jest wszystko w porządku, jak to powiedział Piłsudski „Naród wspaniały tylko ludzie k***y”. To że obecny rząd obciąga Ameryce i jest j***ny w dupę przez Rosję (i w zasadzie wszystkich), nie oznacza że nie mamy być z czego dumni.
Już mam dość tych historycznych gówien i użalania się nad sobą w filmach typu "Janek wiśniewski padł" chociaż był w 3 scenach filmu i innych gówien. Wszystkie polskie filmy są o tym jacy to byliśmy biedni że ci nas atakowali a my się dzielnie broniliśmy itp. itd. Jak widzę słowa "Hitler", "Wojna światowa" itp. to nawet nie czytam dalej recenzji nowych dzieł kinematografii. To co było nie wróci, można być dumnym też z innych krajów które dzielnie się broniły lub bohaterów narodowych. Ale to już było a teraz jest shit i kolega z obrazkiem panny dymanej przez unię i amerykę dobrze to pokazał na obrazku. Przestańcie ciągle pokazywać odgrzewane kotlety w innych wydaniach bo tego już dość.
Ten film wywołał we mnie silne emocje-no po prostu mam łzy w oczach, szybsze tętno, potok myśli...
Wydaje mi się jednak, ze nie ma co gdybać i marzyć o Rzeczpospolitej od morza do morza. Czasu się nie cofnie... Nikt z nas nie będzie jutro miał władzy absolutnej w Polsce aby wszystko naprawić-życie to nie gra komputerowa. Historia ma miejsce tu i teraz! Bądź uczciwy względem innych ludzi, okazuj miłosierdzie potrzebującym, piętnuj niesprawiedliwość i wypaczenia, oddawaj cześć bohaterom, staraj się dostrzegać w ludziach pozytywy a nie punktuj niewiedzę-nikt nie jest idealny, nie wstydź się bycia Polakiem. Ja jestem z tego DUMNY!
Straty w ludności nie wynosiły około 1/3 liczby przedwojennej tylko około 17% (nadal ogromna liczba, ale to nie 33%!).
A obywatelstwa nie jest się zrzec wcale tak prosto, bo zgodę musi wyrazić Prezydent RP.
I sp***alać od wartościowania Polaków po ilości łez jakie wylali na tym nędznym i splagiatowanym filmiku - dla mnie lepszy emigrant z Wietnamu który zapie**ala uczciwie na swoim miejscu na jakimś targowisku, uczy się naszego trudnego języka, swoje dzieci posyła do polskiej szkoły i w końcu do czegoś dochodzi z korzyścią dla siebie i nas wszystkich (podatki) niż Pan Mietek Żul który jebie browary pod sklepem za pieniądze nachalnie wyżebrane o a jak się nawali to wspina się na wyżyny "patriotyzmu" poprzez hejtowanie na rząd (obojętnie jaki by nie był),wyzywanie np. Niemców (choć jedynego jakiego "widział" to ci z Czterech Pancernych) i smętne gadanie "że kiedyś to było lepiej".
Kiedyś Polska rzeczywiście była mocarstwem-czyli znaczącym państwem. Inne kraje musiały się z nami liczyć. Ale co z tego skoro to przeszłość? Parafrazując Kofte z młodych gniewnych powstali starzy wk***ieni. Kiedyś Polska walczyła, teraz została banda krzykaczy. Oprócz nie sprzyjającej historii (dzięki sąsiadom) doj***ła nam banda idiotów która za ch*ja nie wie co z tym państwem zrobić (czyt. sejm) prawie od 30tu lat
Czy Polska jest mocarstwem? Obecnie stanowi o tym gospodarka nie wojsko. Ani jednego ani drugiego nie mamy.
To wszystko przez czerwonych sk***ysynów, po II wś jakoś byśmy się odbudowali. Teraz te ch*je czerwonej generacji siedzą w rządzie odkąd komuna się zaczęła i wymieniają stołkami z koleżkami. Swoją drogą chciałbym żeby Piłsudski zmartwychwstał i rozpieprzył ten burdel.
Noszenie skrzydeł, nie było obowiązkowe, ale było częścią jeździeckiej tradycji.
Skrzydła były elementem taktycznym. Podczas szybkiej jazdy konno skrzydła trzepotały wydając z siebie dźwięk. Niby nic takiego, ale przy tysiącu takich jeźdźców to konie przeciwnika zaczynały się bać i uciekały w popłochu. Efekt czysto psychologiczny.
IMHO to wszyscy Polacy mają jedną cechę, która pozwala wygrywać wszelkie bitwy i radzić sobie z każdą sytuacją - Niezniszczalne Morale.
