18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

COVID 19 so much

Recydywista • 2020-06-24, 16:47
Dostalem bana na FB za opublikowanie tego filmu :D



nie wiem dlaczego sie nie odtwarza... przekonwertuje i sproboje jeszcze raz.

Mantcore

2020-06-24, 19:33
Ludzie nareszcie otwieraja oczy i widza czym naprawde jest ta plandemia :D

wilkoala

2020-06-24, 19:40
Karmazon napisał/a:

Jesteś lekarzem czy pielęgniarzem? Bo nie chce mi się wierzyć, że człowiek z wykształceniem doktorskim pisze takie pierdoły. Nie chodzi już o samą treść, choć też podejrzanie uogólniasz wszystko do wiedzy z policealnej, ale ten buracki sposób wypowiedzi.



Poczytaj statystyki i sam oceń czy covid to ściema, nie wierz w to co mówią w TV bo oni wszyscy przesadzają w jedną lub drugą stronę.
Z tego co mnie samemu udało się ustalić, to covid jest o wiele bardziej niebezpieczny niż grypa, co nie oznacza że mamy panikować i zamrażać gospodarkę.
Ja na przykład maseczki nigdy nie nosiłem, bo jak kichałem to mi spadała.

AaronSzechter

2020-06-24, 19:44
hanney
,,Pandemia ma ścisła definicje, więc jak można ją negować, skoro wszystkie wymagania zostały spełnione? ;;
Czemu who zmieniło kilka lat temu definicje pandemii?
Jako ,,lekarz'' powiedz jak przy tylu zgonach przeprowadzano sekcję zwłok by stwierdzić iż srowid był bezpośrednia przyczyną śmierci nieszczęśników? Jako lekarz powiedz mi skoro to co widzieliśmy we Włoszech,
I jeżeli jest tyle zachorowań w całym kraju a w poszczególnych powiatach mało to jakim cudem tyle miejsc jest zajętych?
u mnie był 1 przypadek! zamknęli cały szpital i ojciec ziomka z zawałem musiał 50 km jechać do najbliższego szpitala bo 500 m od jego domu zamknęli z powodu ,,zarazy''.
nie kłam kłamco. Jesteś złym człowiekiem albo głupim nie wiem co gorsze.
Tfu

solltys

2020-06-24, 19:54
Kocham filmy z żółtymi napisami jako źródło wiedzy. :v

EdmundKemper

2020-06-24, 20:13
Wystarczył zwykły wirus żeby skłócić Polaków. Co jeden to mądrzejszy i jego racja jest racja najmojsza. Znowu uaktywniło się wielu ekspertów, bo oni wiedzą najlepiej, bo przeczytali gdzieś w Internecie jakieś mądre słowa samozwańczego eksperta albo sami sobie wymyślili coś i nie może być inaczej. Może by tak zostawić kwestie wirusa, epidemii i całej tej otoczki ludziom, którzy naprawdę się na tym znają i żyją z tym na co dzień? Lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym, epidemiologom, wirusologom?

"Naród piękny, tylko ludzie k***y."

choryzwyrol

2020-06-24, 20:23
Yanush napisał/a:

I tak ch*ja wiesz. Nikt nie jest Alphą i Omegą



coś czuję że wyżej jak zawodówka nie podskoczyłeś

hanney

2020-06-24, 20:25
Karmazon napisał/a:

Jesteś lekarzem czy pielęgniarzem? Bo nie chce mi się wierzyć, że człowiek z wykształceniem doktorskim pisze takie pierdoły. Nie chodzi już o samą treść, choć też podejrzanie uogólniasz wszystko do wiedzy z policealnej, ale ten buracki sposób wypowiedzi.



Lekarzem. Jak mogłeś napisać "wykształcenie doktorskie"? Tytuł lekarza jest równoznaczny z tytułem magistra, jednak zamiast "magister medycyny" używa się oficjalnego zamiennika, czyli lekarz. Doktor mówią ludzie prości, szczególnie ci, którzy nie wiedzą jaki jest podział tytułów naukowych. A, no i nie daje się spacji przed znakami interpunkcyjnymi, gdyż to błąd. :)

Co próbuje uogólniać? Napisałem nawet kiedyś temat, w którym tłumaczyłem podstawowe informacje dotyczące SARS-CoV-2. https://www.sadistic.pl/sars-cov-2-2019-informacje-podstawowe-vt512971.htm

Essent napisał/a:


Czy Ty w ogóle rozumiesz co piszesz ? Jesteś lekarzem jak zadeklarowałeś, a wypowiadasz się na ten temat jak jakiś młody gówniarz, laik.Bardzo prosto reagujesz na cięte riposty różnych użytkowników tego portalu.Reagujesz jak gówniarz co ci nasypano do wafelka z lodem, piasku.Liżesz to ale smak nie ten.



Słuchaj cymbałku:
- jakie cięte riposty? Wymień je, chętnie je zobaczę, bo chyba ominąłem.
- mój dawny profesor powiedział kiedyś "głupotę należy tępić i ganić w zarodku, bo inaczej rozpleni się i będzie naciekała zdrową tkankę jak nowotwór"
- to, że odpowiadam agresywnie nie jest tożsame z tym, że czuje emocjonalną złość, traktuję to raczej jako sport - erystyka, mówi ci to coś? Nie czuje się dowartościowany bo wyśmiewam jakiegoś niewykształconego kmiota, bo to jak cieszenie się, że dziecko upiera się przy tym, że chleb pisze się przez "P", a nie "B", bo przecież "tak słyszę, więc tak musi się pisać!"

Mógłbym poprowadzić wykład nt wirusów, dostępnych leków, ich punktów docelowych, mechanizmu patogenezy i innych, ale po co skoro nikt z was tu obecnych, nie odróżnia nawet limfocytów CD4+ od CD8+, nie ma pojęcia o roli Th17, DC, cytokinach, fibroblastach, reakcjach kompensacyjnych, układach buforowych, odpowiedzi Th1 i Th2 zależnych, i wielu wielu innych. Dla was powinno być zagadką dlaczego niektóre leki p/zapalne, jak np. Deksametazon czy blokery receptora interleukiny-6 (np. Tocilizumab) mogą ratować życie u zakażonych SARS-CoV-2, u których rozwinął się COVID, skoro działają w taki sposób, że osłabiają układ odpornościowy (GKS przez hamowanie czynników transkrypcyjnych, a bloker Il-6 przez hamowanie aktywacji szlaku kinaz i przez to hamowanie czynników transkrypcyjnych). Ale do tego trzeba znać przynajmniej podstawy patomorfologii, wirusologii, immunologii i farmakologii.

Jesteście prostymi laikami, więc tak też was traktuje, bo w końcu studenta można czegoś nauczyć, wytłumaczyć mu spokojnie od początku, student zapytany powie, że nie wie, że nie doczytał, albo nie znalazł na dany temat informacji, a takie kozaczki na sadolu potrafią tak bezwstydnie rzucać swoimi śmiesznymi hipotezami, mając mniejszą widzę niż taki przeciętny uczeń z liceum - a wiem, bo swego czasu udzielałem korepetycji i do dziś jest to dla mnie fascynujące, że taki szczyl 17 letni więcej wie o funkcjonowaniu swojego ciała i higienie żywienia/osobistej, niż znakomita większość dorosłych.

Jakby ktoś się kulturalnie zapytał to z przyjemnością podałbym mu literaturę, dane i wytłumaczył.

Tu dane z PZH nt grypy.

konsternacja

2020-06-24, 20:51
Serio ktoś wierzy, że ten wirus jest w polsce od mniej niż pół roku? xD

sberek38

2020-06-24, 21:02
hanney napisał/a:

I gdzie ten argument, który mnie „demaskuje”? W odróżnieniu od ciebie jestem lekarzem, pracuje i mam skończone studia wyższe. Rozumiem, że lekarz siedzi 24/7 w szpitalu i stoi cały czas obok łóżka pacjenta w skafandrze, tak? Śmieszny jesteś jak i twoje wykształcenie i poziom intelektualny, który pozwala ci uważać siebie i twój światopogląd za wyrocznie prawdy. Trochę pokory denialisto o nieuku.



W takim razie ja też jestem ordynatorem w szpitalu i zaprzeczam, iż taka sytuacja, jak opisujesz tj. "brak miejsc" to zwykłe kłamstwo i manipulacja!!!
I jak pajac obali mój argument???

PsikutaBezS

2020-06-24, 21:14
W USA każdemu zmarłemu przyklepują covid-19, wiadomo chodzi o dotacje...


boo

2020-06-24, 21:21
Mnie dzis z groszka chcieli wyjebac bo bez rekawiczek i maski poszedlem.

renek1976

2020-06-24, 21:33
Z tym wirusem to taka sama prawda jak i to że cała Australia się spaliła.

KarmazynowyDrwal

2020-06-24, 21:43
hanney napisał/a:

@Essent
Nie jesteś zbyt bystry, co? W ciągu roku w Polsce na grypę umiera 100-120 osób, przy zakażaniu ok. 1/8 społeczeństwa. Zakażenia SARS-CoV-2 wg epidemiologów (i badań wstecznych oraz populacyjnych) wynosi w Polsce ok. 90-100 tysięcy ludzi (ok. 34 k potwierdzonych), z czego ok. 1,4 k zmarło, a minęło mniej niż pół roku od przypadku zero w Polsce. Odsetek skutków niepożądanych jak neuropatie, uszkodzenie powonienia, większa skłonność do chorób autoimmunologicznych, zwłóknienie płuc, przerost serca i in. są albo wyłączne dla SARS-CoV-2, albo występują kilkadziesiąt razy częściej niż w przypadku przeciętnego wirusa grypy, także to, że przeżyjesz nie znaczy, że nie zostaniesz kaleką lub nie zdechniesz wcześniej przez nowotwór lub inną chorobę. Już pomijam fakt, drogi znawco epidemiologii, mikrobiologii i immunologii, że wirusów grypy jest w trzy i trochę, od takich, które zabijają 1 na 1000 osób, po takie, które zabijają 600 na 1000 osób zakażonych, więc zanim następnym razem twoja głupota będzie chciała wyjść na wierzch, to idź pobawić się w piaskownicy, bo takie głupoty możesz wciskać swoim równie bystrym znajomym.
Ja pie**ole, co jeden to mądrzejszy, nie? Idź smarku na OIT i zobacz jak bardzo jest to niegroźny i lekki wirus, cymbale dźwięczny. W styczniu w czasie dyżuru miałem 7 pacjentów na 30 łóżek, a teraz mam wszystkie zajęte i muszę odsyłać pacjentów, bo nie ma miejsca. To, że czegoś nie widzisz to nie znaczy, że tego nie ma.





Kolega z pracy ma młode dziecko , był z nim w szpitalu na okresowe badania i laska do niego , że jak chce je mieć zrobione musi podpisać ankietę w której podejrzewa u swojego dzieciaka wirusa co nie było oczywiście zgodne z prawdą i pewnie prawem ale podpisał bo nie chciało mu się kłócić niestety .... stąd twoje potwierdzone 34 biliony przypadków chłopczyku

hanney

2020-06-24, 21:43
sberek38 napisał/a:

W takim razie ja też jestem ordynatorem w szpitalu i zaprzeczam, iż taka sytuacja, jak opisujesz tj. "brak miejsc" to zwykłe kłamstwo i manipulacja!!!
I jak pajac obali mój argument???



Nie jestem ordynatorem, a co do zajętych miejsc to żeby było ciekawiej, mniej miejsc jest na oddziałach zakaźnych, wewnętrznych, OIT, ale np. oddziały otolaryngologiczne, okulistyczne i pediatryczne są dużo mniej obciążone, co wynika z faktu, że tych, których można było, wypisano do domu, a tych których można było nie przyjmować, nie przyjmowano. Nawet starych bab na ortopedyczno-traumatologicznych jest mniej. :)

wujawlade

2020-06-24, 21:50
hanney napisał/a:

@Essent
Nie jesteś zbyt bystry, co? W ciągu roku w Polsce na grypę umiera 100-120 osób, przy zakażaniu ok. 1/8 społeczeństwa. Zakażenia SARS-CoV-2 wg epidemiologów (i badań wstecznych oraz populacyjnych) wynosi w Polsce ok. 90-100 tysięcy ludzi (ok. 34 k potwierdzonych), z czego ok. 1,4 k zmarło, a minęło mniej niż pół roku od przypadku zero w Polsce. Odsetek skutków niepożądanych jak neuropatie, uszkodzenie powonienia, większa skłonność do chorób autoimmunologicznych, zwłóknienie płuc, przerost serca i in. są albo wyłączne dla SARS-CoV-2, albo występują kilkadziesiąt razy częściej niż w przypadku przeciętnego wirusa grypy, także to, że przeżyjesz nie znaczy, że nie zostaniesz kaleką lub nie zdechniesz wcześniej przez nowotwór lub inną chorobę. Już pomijam fakt, drogi znawco epidemiologii, mikrobiologii i immunologii, że wirusów grypy jest w trzy i trochę, od takich, które zabijają 1 na 1000 osób, po takie, które zabijają 600 na 1000 osób zakażonych, więc zanim następnym razem twoja głupota będzie chciała wyjść na wierzch, to idź pobawić się w piaskownicy, bo takie głupoty możesz wciskać swoim równie bystrym znajomym.
Ja pie**ole, co jeden to mądrzejszy, nie? Idź smarku na OIT i zobacz jak bardzo jest to niegroźny i lekki wirus, cymbale dźwięczny. W styczniu w czasie dyżuru miałem 7 pacjentów na 30 łóżek, a teraz mam wszystkie zajęte i muszę odsyłać pacjentów, bo nie ma miejsca. To, że czegoś nie widzisz to nie znaczy, że tego nie ma.


Panie doktor nie wiem jak u was ale u nas szpitale świecą pustkami a kolega pracował obok firmy Wersal i na około 300 zakażeń najgroźniejszy przypadek to niewysoka gorączka. Zresztą po grypie również są powikłania, kolega 26 lat niedoleczona grypa zapalenie serca mięśniowego.