up Być może to cesarok jakiś

To też nie jest jakiś ślązok, ino jakiś basztard bo to on nie godo gwarą tylko staro się godać, a to zupełnie coś innego. Ślązacy mają bełkot? a kaszubi nie mają?

Język śląski to tradycja, tak samo jak kaszubski, góralski itd. A tradycje trzeba pielęgnować. W każdym języku na świecie występuje gwara, różne dialekty, więc sp***alać. A co do filmiku, to po 2min oglądania czuć "sztucznością" w jego godce, nie wspominając już o "gorolskich" wpadkach jak np. "chceta" o.0

14 lat w Silesii, 14 lat w Gliwicach. Mimo, że nigdy nie gadałem po śląsku, a ze zwrotów to znam kilka i kilka słów (typu: "pado" albo "jo żech widzioł") to zawsze lubię posłuchać jak ktoś tak fest godo - a mam kilku znajomych z Katowic, którzy robią to prześwietnie . Śląsk jak zwykle na propsie.

W Polsce nie ma szans na lokalny patriotyzm oraz pielęgnowanie tradycji. Zawsze się znajdzie ktoś kto powie, że ślązak to ukryty niemiec, na wschodzie mieszkają ruscy. Najgłośniej krzyczą natomiast Ci którzy kiedyś mieszkali w takich rejonach z tradycjami i wyjechało do większych miast, tych "światowych"
ch*j wam w dupę ludzie nie szanujący tradycji oraz patriotyzmu.

co wy się przypie**alacie hanysów? mieszkam na śląska, gadam w domu po śląsku, moim rodzice jak i cała rodzina, a jeżeli trzeba mówić po polsku to nie mam z tym problemu. no i dlaczego nie przypie**alacie się goralów albo kaszubów?

@John Deere

Naprawdę uważasz, że te pola, które macie na Śląsku wystarczyłyby do wyżywienia was, gdybyście byli osobnym państwem? Nie pokładaj również takich nadziei w swoim węglu. Jakościowo wcale nie jest lepszy niż węgiel Niemiecki, Francuski czy Ukraiński. A eksportujecie go, bo co macie z nim zrobić ? Przecież kasę skądś trzeba czerpać. Mówię tylko, że cena waszego węgla by ucierpiała na odłączeniu się od Polski. Eksport również, bo wasz węgiel jest wysyłany głównie do polskich miast, czyli nie płacicie ceł za przewiezienie go przez granicę.

Hehehejty same, ale wy macie gule wszyscy beka z kablowych napinaczy z Warszawki,
Jerona chopie to mosz dobre !

W Polsce nie ma szans na lokalny patriotyzm oraz pielęgnowanie tradycji. Zawsze się znajdzie ktoś kto powie, że ślązak to ukryty niemiec, na wschodzie mieszkają ruscy. Najgłośniej krzyczą natomiast Ci którzy kiedyś mieszkali w takich rejonach z tradycjami i wyjechało do większych miast, tych "światowych"
ch*j wam w dupę ludzie nie szanujący tradycji oraz patriotyzmu.

Tacy ludzie nazywani są j***nymi lamusami. Wiesz, od 5ciu lat mieszkam za granicą, liznąłem trochę więcej świata niż ci pseudo-miastowcy z Warszawy, a mimo wszystko kibicuję lokalnemu klubowi z Polski. Jestem silnie powiązany z miastem, interesuje mnie co się tam dzieje i jak tylko mam możliwość to jadę. Jak to motto Piasta mówiło "Nie mówię szeptem gdy mówię skąd jestem" i jak Erking nawijał "Możesz pić moją krew za lokalny patriotyzm". j***ć ludzi co wyjebują na własne miasta - taka moja opinia.

facet zabawnie gada inie chodzi mi tu o jego gwarę bo akurat lubię ich słuchać i te nie które teksty są zabawne

A i nie wiem czemu wy się tak ich czepiacie to też polacy zamiast wyzywać naszych wyjdzcie na ulice i napie**alajcie cyganów brudasów itp przynajmniej coś pożytecznego byście zrobili

Gryfny ten filmik

to nawet koło śląskiego nie stało

Ja jem hanys a rozumiem co ty godosz i mnie też wk***iaj te aktualizację.

Widać, że jakiś gorol chcę być fajny, i próbuje (nie udolnie zresztą) naśladować śląską gwarę...

A pie**olicie o tym śląsku aż dupa boli... Chcą sobie tej autonomii, to niech mają, tylko na jakiej podstawie? Gwarę szumnie nazywają językiem (z rodowitym Poznaniakiem dogadasz się nie prędzej niż z Ślązakiem), historycznie to region bywał w różnych rękach, tak jak inne regiony kraju, a ludzie tam żyjący to... Polacy. Jeśli nie, to po co było powstanie śląskie? Ci ludzie, Ślązacy, walczyli o to by znów, tak jak Wielkopolanie, być Polakami. Najwięcej o autonomii krzyczą teraz młodzi i nieświadomi politycznie i swego pochodzenia, potomkowie napływowych, którzy przyjeżdżali z wioch w centralnej i wschodniej Polsce w czasie gdy na Górnym Śląsku za PRL rozkwitał przemysł i wydobycie. Argumentujecie że reszta kraju nie poradziłaby sobie bez węgla z Górnego Śląska, ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale używacie tego argumentu w chwili gdy wydobycie węgla kamiennego systematycznie spada, a rośnie import węgla kamiennego z zagranicy. Po za tym, w elektrowniach w Koninie czy Bełchatowie spalany jest węgiel brunatny wydobywany z centralnej Polski, a u siebie w domu w piecu już od dawna palę brykietami z węgla brunatnego, więc czemu miałbym cierpieć biedę z powodu odłączenia Górnego Śląska od Polski? Ciągle się węglem zakrywacie, co jest słabym argumentem. Pozdrawiam prawdziwych Ślązaków, bo to równi ludzie

Aha, jak stwierdzicie że rząd na siłę chce was "ubiednić" wstrzymując wydobycie, zróbcie tak jak Poznaniacy podczas zaboru pruskiego, poczytajcie czym jest praca organiczna, kim był Dezydery Chłapowski, Hipolit Cegielski, Karol Marcinkowski i inni Wielkopolscy działacze. Zbierzcie się razem do kupy, odkupcie kopalnie i udowodnijcie że potraficie coś więcej niż krzyczeć o autonomii.