Gówno prawda. Ziomek siedzi w Tarnowie. Od wokandy czyli nieco ponad miesiąc schudł 13 kg, mówi że je tylko chleb bo reszta to takie gówno, że nawet pies by sie nie chwycił. Co nie zmienia faktu, że właśnie takie gówno powinni skazańcom serwować. To nie wczasy pod gruszą.
Jeśli jeszcze trzymasz z "gadem" i np jesteś np na P2, masz dostęp do świetlicy... To urządzasz sobie tournament'y z fifiy czy w pokera! I to wszystko, żeby nie denerwować osadzonych...
Miesięczny koszt utrzymania skazańca to 2500 zł płatne z naszych podatków, wiele rodzin w Polsce żyje za połowę tej kwoty i nie narzeka, więc powinieneś suchy chleb dla konia wpie**alać darmozjadzie i dziennie pracować w kopalni żeby na niego zarobić.
k***a takie cwaniaki jesteście? to może powpie**alajcie to co tam dają to będziecie chcieli wpie**alać suchy chleb nie pie**olcie że mają lepiej bo jakość tych produktów jest zajebiście niska kumpel był to powiadał salateczki które mają po 3 dni ziemniaczki pasterne 3 dniowe chlebuś jak świeży to zajebiście a internet można mieć w ciupie jeśli jesteś skazany możesz mieć nawet kompa a jak jesteś osadzonym siedzisz na sankcji to masz ch*j nie prawa
Wyżywienie pacjenta w Gorzowskim szpitalu kosztuję 8,50zł dziennie,
Utrzymanie dzienne dziecka w bidulu w Świebodzinie kosztuje 7,70zł,
Chorzy w Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw jedzą dziennie za 13zł,
w Domu Kombatanta zjadasz dziennie 9zł....
Dzienne utrzymanie więźnia kosztuje państwo około 73zł!