Nie wiem dlaczego, ale zabrzmiało mi to na nutę Umbrella. Coś jak:
Właściciel do więzienia... enia... enia... e... e... e... e... A kundel do uśpienia... enia... enia... e... e... e... e...
Może to dlatego, że jesteś bardem?
Właściciel do więzienia a kundel do uśpienia.
Jedyne wyjście, to OBOWIĄZEK zakładania kagańca każdemu psu. Każdemu! Za prowadzenie psa bez kagańca zabierać psa do uśpienia. A właściciela zdzielić pałą przez łeb.
Wprawdzie tu pies nie ma obroży kagańca ale w tym filmie jest wyjaśnione jak odciągnąć takiego psa nie robiąc mu krzywdy.
Właściciel do więzienia a kundel do uśpienia.
Właściciel do więzienia a kundel do uśpienia.
W takim wypadku należy pitbullowi wydłubac oczy, jedyna szansa że napewno pusci ofiare. Jeżeli nie, nalezy wiercić palcem w oczodole az do skutku.
Deski i kołki w tym przypadku na niewiele się zdadza, jedynie do rozładowania własnego stresu.
Właściciel do więzienia a kundel do uśpienia.