nie kumam tych tekstów z kasacją, przy nawet najmniejszych wypadkach. od uderzenia przodem i tyłem w barierkę, już niby takie uszkodzenia, ze nie opłaca sie naprawiac ?
k***a rozumiem brak ESP, ale ABS to mają ponad 20-letnie śruty (wcale nie wysokich lotów)
A z tym autkiem do kasacji... nie znasz naszych mistrzów klepania... chyba, że wrzucisz fotkę, ocenimy
Pany mam taką opcje . Jechałem dzisiaj w korku w krakowie i ostro zachamowałem . jakis janusz w paseratti( Kr 389vy ) sie lekko zagapil i ledwo wyrobil , wydawalo mi sie ze mnie nie stuknal bo nic nie poczulem , ale pozniej jak wrocilem widze rysy na tylnim blotniku . Co robic , isc na psiarskie bo mam numery i kojarze ten bolid czy pie**olić to i spolerować na najblizszych dniach ?