Szfajceneger, dzisiaj nie powalczysz, chłopaki ci nie odpuszczają

Łatwo być mądrym w ciepłym domku przed komputerem, j***ny stulej rambo xD by ci kazali to byś każemu z nich po kolei grzecznie kolbe opie**alal

j***ne pedały, szkoda, że ich nie zaj***li.
k***a, ta ciota bankowo się zesrała ze strachu

Aż mi sie przypomniał filmik z typem co zgrywał cwaniaka na dzielnicy i policja go zatrzymał i zabrała do auta na tylnie siedzenie.
Przez 2 min opowiadał kim on nie jest i kogo on nie zna i jakie to ma plecy.. chhwile potem prosił o wypuszczenie.
Widząc ze 2 policjantów co go spisuje nie wzruszenie na jego zastraszanie po czym zaczyna skomleć i prosić aby go wypuścili i dali mu drugą szanse i to sie już nie powtórz xDD Jak ktoś kojarzy ten filmik to niech podlinkuje.
Takim oto typem jesteś parekselans.

Tłusta maciora pie**olona

Przecie to jebie jakimś śmiesznym sriksrokowym fejkiem na kilometr.

j***ne pedały, szkoda, że ich nie zaj***li.
k***a, ta ciota bankowo się zesrała ze strachu

Prawdę gadasz. Powinni odstrzelić te dwie cioty. Ciebie też same cioty hejtują. Płaczki j***ne!

W porządku kartel. Od początku mówili no problem, podeszli do tego mimo wszystko elegancko.

j***ne pedały, szkoda, że ich nie zaj***li.
k***a, ta ciota bankowo się zesrała ze strachu

cwe*u j***ny bys tam plakal i blagal

ja bym tylko prosił żeby strzelali w głowę.

@JackCactus

O dzięki za filmik

Ty to na pewno byś im wyrwał broń, pobił a na końcu zastrzelił a jakby się nie udało to byś wczytal save'a

Kurde, niedawno miałem taki sen. Jestem w jakimś wygwizdowie, muszę przedostać się jak j***ny Sam Fisher przez obóz złoczyńców, dokoła jakieś posterunki żołnierzy, nieprzyjazny teren, trzeba wykazać się sprawnością, ale jednocześnie liczyć na dużą furę szczęścia. W dodatku w pewnym momencie zaczyna wyrastać wokół mnie jakiś dziwny budynek. Nie wiem, taka klatka, która ma mnie zatrzymać. Przepycham się przez wąskie okienko i biegnę dalej ku wolności. I co? Gówno. W tym śnie wiedziałem, że mam sejwy Pobiegłem szybciej pod osłoną nocy, zaskoczyło mnie kilku jebaków z karabinami, ale świadomość, że nic mi się nie stanie pozwoliła mi iść przed siebie bez spiny. Potem się obudziłem.

@JackCactus

Ustawka z tym grubasem.

tak samo bys zareagowal wiec tu nie pajacuj

Ty no bez przesady, każdy by się bał ale nie każdy by się od razu popłakał czy się zesrał. Mów za siebie

W takich turystycznych krajach jak Meksyk czy Brazylia kartele raczej nic nie mają do turystów. Wręcz przeciwnie, często jak ktoś sprawia turyście problem, okradnie przyjezdnego itp. to się nim zajmują, typa karają. Turyści to biznes, a kartele to walczą między sobą. Jeśli oczywiście turysta nie wpie**ala się w nie swoje sprawy, to nie powinno być problemu. Wiadomo jednak, że różnie to bywa.

ja pie**ole, nie wiem jak Wy, ale nigdy w życiu nie chciałbym się znaleźć w podobnej sytuacji. Gacie do wymiany

Przej***ne Bolka Trampki