hahaha, jednak buraków taka sama masa jak na kwejku

Dzięki takiemu prostemu tematowi można odrożnić gimbusa od normalnego użytkownika.

To oświeć nas mistrzu...

Kto będzie chciał to zrozumie, kto będzie się upierał niech sp***ala, a zadanie zostało napisane tak że osoby które korzystają z zapisów działań na komputerze zinterpretują inaczej, a Ci co całe życie pisali na kartce zinterpretują je inaczej, to co napisałem - tak powinno wyglądać prawidłowo napisane zadanie na komputerze w linii by wynik był równy dwa a nie tak jak przedstawiono na głównym poście.

Nie pamiętam, czy jest to w podstawówce jeszcze, ale w gimnazjum na pewno wyjaśniali wzory skróconego mnożenia i wedle tego zapisu tak należy to zadanie rozwiązać. Zapis mówi to jednoznacznie.

Tak na marginesie... Ja się nie dziwię wcale, że wciąż zmniejszają poziom matur, skoro nawet takie coś sprawia, że połowa ludzi potrafi się wyłożyć. Może wystarczy przed przystąpieniem do matury jebnąć każdemu indywidualnie tego pokroju zadanie i zweryfikować:
Poprawnie - możesz pisać maturę.
Niepoprawnie - czyścić szamba.
Ot, prosta selekcja.

Nie pamiętam, czy jest to w podstawówce jeszcze, ale w gimnazjum na pewno wyjaśniali wzory skróconego mnożenia i wedle tego zapisu tak należy to zadanie rozwiązać. Zapis mówi to jednoznacznie.

Tak na marginesie... Ja się nie dziwię wcale, że wciąż zmniejszają poziom matur, skoro nawet takie coś sprawia, że połowa ludzi potrafi się wyłożyć. Może wystarczy przed przystąpieniem do matury jebnąć każdemu indywidualnie tego pokroju zadanie i zweryfikować:
Poprawnie - możesz pisać maturę.
Niepoprawnie - czyścić szamba.
Ot, prosta selekcja.

Czyścił byś szamba.

@jaszczuro

Wk***iają mnie ludzie którzy jeżdżą po wszystkich a sami nie potrafią się określić w temacie by samemu nie wyjść na idiotę.
Nie podałeś żadnej odpowiedzi, ch*j z tego czy prawidłowa czy nie, a obrażasz innych którzy wyraźnie określili stronę i biorą udział w dyskusji.

Ludzie maja problemy z kolejnoscia wykonywania dzialan, kompilatory jezykow programowania nie xD

#include <stdio.h>

int main(int argc, char **argv) {
int wynik1 = 48 / 2 * (9+3);
int wynik2 = 48 / (2 * (9 + 3));

printf("Wynik1 = %i, Wynik2 = %i", wynik1, wynik2);

return 1;
}

Jak ktos nie len, polecam sie pobawic lub zaczac czytac ze zrozumieniem, to co inni pisza xD

288 i innej opcji nie ma. I na pewno się nie mylę, nie mogę się mylić...

@Lasarr
już nawet nie trzeba ludziom kazać programować wystarczy

określę to w ten sposób: zadanie mające na celu w podchwytliwy sposób uj***ć ludzi niemyślących. w liceum zazwyczaj widują różne x, y, potęgi, pierwiastki, funkcje itd. tam trzeba używać różnych praw matematyki, nie tylko tych najprostszych. i gdy nagle dostają zadanie 48/2(9+3) to głupieją. moim zdaniem wynik to 288. bo najpierw w nawiasie 9+3, potem po kolei dzielenie i mnożenie (bo mają taki sam priorytet, jak to ktoś określił). a ludziom, którzy ciskają się o włączenie 2 w nawias: włączenie jej zaburza hierarchię praw, bo zaraz obok jest dzielenie. włączać można tylko w obrębie jednego wyrażenia, a na wyrażenie składają się liczby, niewiadome i inne ch*je muje, które między sobą mają mnożenie lub dzielenie. z kolei wyrażenia są oddzielone albo minusem, albo plusem. 2 wyłączona byłaby z nawiasu np.: w takim przypadku: 48+2(9+3). ale jeśli zamiast pierwszego plusa jest dzielenie to broń ci k***a boże! wyłączenie powoduje, że:
y+x*(wyrażenie)-z = y+(wyrażenie * x)-z

z poważaniem: student sgh

Całość naszego sporu rozbija się o tą nieszczęsną dwójkę. Czy jest ona elementem oddzielnego mnożenia (jak uważają koledzy czule nazywający mnie niedorozwojem), czy też jest ona wyciągnięta przed nawias i stanowi fragment działania na nawiasie (jak uważam ja). W zależności od naszego punktu widzenia i interpretacji zapisu 48/2(9+3) otrzymujemy różne wyniki.

Ty nadal nie rozumiesz że 2 przed nawiasem to nic innego jak mnożenie ? I jak by tego nie rozpatrywać odnośni się ona do dzielenia i do mnożenia. Ale ze względu na kolejność wykonywania działań najpierw dzieli się przez tą dwójkę.

W zależności od naszego punktu widzenia i interpretacji zapisu 48/2(9+3) otrzymujemy różne wyniki.

Nie, nie otrzymujemy bo pod kreską ułamkową działanie nie jest w nawiasie. Dlatego wynik to 288.

Akurat ta matematyka nie zależy od punktu widzenia Qboos xD wyżej zamieściłem post ze zdjęciem wyników powstałych z wprowadzenia działania do kalkulatora jeżeli nie wierzysz to wprowadź to jeszcze raz ;]

Całość naszego sporu rozbija się o tą nieszczęsną dwójkę. Czy jest ona elementem oddzielnego mnożenia (jak uważają koledzy czule nazywający mnie niedorozwojem), czy też jest ona wyciągnięta przed nawias i stanowi fragment działania na nawiasie (jak uważam ja). W zależności od naszego punktu widzenia i interpretacji zapisu 48/2(9+3) otrzymujemy różne wyniki.

Sorry Ziom jaka interpretacja? Jaki punkt widzenia? Co to qwa statystyka? masz proste jak cep dzialanie, 48 / 2 * (3 +9) = x
(Taki graficzny zapis dzialania wymusza na tobie takie rozwiazanie)
1) Nawiasy : 48 / 2 * 12 = x
2) Teraz zostalo tylko mnozenie i dzielenie, wiec obliczamy od lewej do prawej, w takiej kolejnosci jakiej one wystepuja czyli, pierwsze dzielenie bo qwa jest pierwsze z lewej : 24 * 12 = x
3) i tak po przemnozeniu otrzymasz 288 = x

Lol wyjebac MEN w powietrze

PS: konstrukcja 2(9 + 3) defakto nie swiadczy o mnozeniu, tylko wskazuje na sposob rozwiazania takiej konstrukcji czyli nasze
2*9 + 2*3, fakt faktem 2*(9+3) i 2(9+3) pomimo, ze ludzie uzywaja tego wymiennie nie zawsze oznacza to samo.

Łał, nie sądziłem że posiadanie odmiennego zdania - i jego obrona - może doprowadzić aż tyle osób do szewskiej pasji. Nawet jestem gotów przyznać się do błędu, tylko wyjaśnijcie mi jeszcze to: