Stopa go boli, bo matka mu kupuje uciskową taniochę u żółtków. Trzeba ciach żyletką gumkę i już bez uciskowa skarpetka zdrowa bez uciskowa.
Stopa go boli, bo matka mu kupuje uciskową taniochę u żółtków. Trzeba ciach żyletką gumkę i już bez uciskowa skarpetka zdrowa bez uciskowa.
Zgodnie z tym co piszesz powinienem mieć zniszczone życie bo na miejscu tego dziecka wyłapał bym już że 3 lepy i siedział bym nad zadaniami do rana.
Stopa go boli, bo matka mu kupuje uciskową taniochę u żółtków. Trzeba ciach żyletką gumkę i już bez uciskowa skarpetka zdrowa bez uciskowa.
To mowi lepiej czy składa zdania od niego