18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wielki Brat za 500 zł i 6 punktów

valdziu • 2016-02-07, 20:20

Mandaty się sypia na potęgę w 20 miejscach w Polsce, a szansa by się od nich odwołać to max 1%.

Guzik

2016-02-07, 23:26
Poza przypadkami, gdzie żółte światło pojawia się na mrugnięcie okiem, nie rozumiem narzekania dotyczącego sygnalizacji. Czerwone to czerwone - nie jechać a żółte to nie odcień zielonego tylko jasny sygnał do zatrzymania się. Jak ktoś nie rozumie niech płaci mandaty. Z tymi kamerami to jest dobry pomysł ale gdyby były niewidoczne i bez informacji gdzie są umieszczone. Mandaty by się posypały to może ludzie by zaczęli większą wagę do kolorów przywiązywać. "Czasoumilacze" to fajna sprawa bo pozwala się przygotować do startu, no i nie zawsze wiadomo jak "długie" są światła więc noga może odpocząć. Z mrugającym zielonym też bym nie galopował bo przecież od tego właśnie jest żółte światło...

czarnykun

2016-02-07, 23:44
Niech jeszcze wymyślą jakieś pułapki na wlokące sie k***y na lewym pasie i idiotów, którzy stojąc na czerwonym zajmują sie wszystkim tylko nie obserwowaniem kiedy wskoczy zielone.

CrePie

2016-02-07, 23:48
Jeżeli chodzi o Timery, to troche zostało tu przekłamane. Nie chodzi o to, że "nie ma zwyczaju" montować takich timerów, tylko o to, że polska nie posiada homologacji na te urządzenia. Sprawa była cicha. W moim niewielkim rodzinnym mieście co skrzyżowanie takie były, nagle wszystkie zniknęły i postanowiłem się zainteresować dlaczego

...
A, tak przy okazji, jeżeli komuś przyjdzie taki mandat, to prosta metoda działania. Musicie zrobić tak, żeby 2 osoby przyznały się do winy. Tutaj wasze prawa chroni konstytucja, bo dwie osoby nie mogły dopuścić się tego zdarzenia, a z kolei 2 osób nie można ukarać. Działamy na podstawie tego, co otrzymaliśmy i jesteście puszczani bez najmniejszej kary, taka mała luka w przepisach, dobrych snów

tarcer123

2016-02-08, 00:05
Dziad_Inżynier napisał/a:


Jadąc osobówką 90 na tych 70 można wyhamować na żółtym bez wbijania hamulca w podłogę, wiem, bo jeżdżę.




Gówno synku wiesz. Jeździsz mała osobówką po bułki do sklepu i piszesz farmazony bez zastanowienia.

Zapraszam do kabiny ciągnika, do tego naładowana naczepa i wyhamuj mi spokojnie na mokrej drodze jak nagle mignie żółte światło.

Bardzo dużo osób które nawijają sporo km i jeżdżą zawodowo twierdzi że brakuje właśnie migającego zielonego albo chociaż żeby żółte było dłużej.

Do tego dochodzą autobusy. Jak masz pasażerów to nie możesz sobie hamować z butem w podłodze jak Twoją osobóweczką.

Pomijam debili co celowo przejeżdżają na czerwonym bo im się czekać nie chce. Ale normalny kierowca powinien mieć szanse na spokojne zatrzymanie pojazdu przed sygnalizatorem.

A obecnie jest tak że albo stajesz dęba albo przejeżdżasz na późnym żółtym/czerwonym. To jest chore i stwarza niebezpieczne sytuacje.

Lololoney

2016-02-08, 00:16
A gawiedź tak się cieszyła, że fotoradary znikają :D

tigerqaz

2016-02-08, 00:20
Zamiast kadru, niech przysyłają nagranie na płytce cd i wtedy można sobie przeanalizować. Szkoda im 0,40gr. a na ponawianie i inne zawiadomienia tracą dużo więcej. ch*j że to wliczone w koszty.
Nie ma filmu nie mogę stwierdzić czy popełniłem wykroczenie, a jakiemuś frajerowi co mi foto z mikrosekundami prześle wierzyć na pewno nie będę.

Parzo

2016-02-08, 00:22
A czy system Tristar (trójmiasto) też działa na tej samej zasadzie co wczesniej wspomniane kamery? Tak samo, czy kamery mogą być białe? Bo tylko takie widze w trójmiescie.

Dzieciol

2016-02-08, 00:47
Velture, ile robisz kilometrów rocznie? 2 tysiące do biedronki po swoim mieście? Też nie jeżdżę na czerwonym, nikt raczej nie robi tego specjalnie. Ale jak jadę w trasę czasami zdarza mi się myknąć na pomarańczowym/czerwonym i nie robię tego specjalnie, a dzieje się tak że jak jeżdżę po swoim mieście to wiem ile na jakiej sygnalizacji pali się światło zielone, natomiast w trasie już nie i pruję jak wszyscy żeby nie zwalniać do 30 bo widzę światła. Także niedzielni kierowcy co nauczyli się jeździć po jednym mieście niech się nie wypowiadają i ludziom krwi nie psują.
Kolega Guzik widzę też ciekawy osobnik "noga odpocząć" kto trzyma nogę na sprzęgle podczas postoju? A no tak "niedzielny kierowca" Jak Cię boli to kup sobie automat, będziesz miał spokój.
Co do timerów, świetna sprawa, jeździłem swego czasu na Białoruś, jest tam tego sporo i dość przydatne. Co do tych kamer, uważam że jeśli je montują to skrzyżowanie powinno być oznakowane i do tego timery, wtedy mandat nie byłby wyciąganiem pieniędzy, a prawdziwą kara.

vejin

2016-02-08, 05:29
@up: Czyli kolega z grupy tych, co jak się zaświeci zielone to szukają sprzęgła i jedynki, podczas, gdy ja już bym wrzucał dwójkę? Serdecznie nie pozdrawiam.

~Velture

2016-02-08, 05:46
Dzieciol napisał/a:

Velture, ile robisz kilometrów rocznie? 2 tysiące do biedronki po swoim mieście? Też nie jeżdżę na czerwonym, nikt raczej nie robi tego specjalnie. Ale jak jadę w trasę czasami zdarza mi się myknąć na pomarańczowym/czerwonym i nie robię tego specjalnie, a dzieje się tak że jak jeżdżę po swoim mieście to wiem ile na jakiej sygnalizacji pali się światło zielone, natomiast w trasie już nie i pruję jak wszyscy żeby nie zwalniać do 30 bo widzę światła. Także niedzielni kierowcy co nauczyli się jeździć po jednym mieście niech się nie wypowiadają i ludziom krwi nie psują.
Kolega Guzik widzę też ciekawy osobnik "noga odpocząć" kto trzyma nogę na sprzęgle podczas postoju? A no tak "niedzielny kierowca" Jak Cię boli to kup sobie automat, będziesz miał spokój.
Co do timerów, świetna sprawa, jeździłem swego czasu na Białoruś, jest tam tego sporo i dość przydatne. Co do tych kamer, uważam że jeśli je montują to skrzyżowanie powinno być oznakowane i do tego timery, wtedy mandat nie byłby wyciąganiem pieniędzy, a prawdziwą kara.


ch*j cię obchodzi ile robię kilometrów zjebie genetyczny.
Wydaje mi się ,że spokojnie więcej od ciebie przejechałem za kółkiem i właśnie dlatego uważam ,że trzeba być pok***ionym pedałem aby jeździć na czerwonym.

pawelozory

2016-02-08, 07:44
tarcer123 napisał/a:


(...)
Zapraszam do kabiny ciągnika, do tego naładowana naczepa i wyhamuj mi spokojnie na mokrej drodze jak nagle mignie żółte światło.

Bardzo dużo osób które nawijają sporo km i jeżdżą zawodowo twierdzi że brakuje właśnie migającego zielonego albo chociaż żeby żółte było dłużej.

Do tego dochodzą autobusy. Jak masz pasażerów to nie możesz sobie hamować z butem w podłodze jak Twoją osobóweczką.
(...)



Warto też wspomnieć o trochę większych osobówkach typu Renault Kangoo, który zawalony jest kruchym towarem lub kateringiem. Ostre hamowanie w takich przypadkach nie wchodzi w grę. Jak jest idealna widoczność i pusta droga to nikt nie będzie narażał drogich towarów, żeby wyhamować na żółtym.

//Niemniej przepisów należy przestrzegać i nikogo nie namawiam do ich łamania.

Dziamian

2016-02-08, 09:14
Timery są odratowaniem, bo wiadomo wtedy co i jak i kiedy nie stwarzać tego zagrożenia, ale czasem nie mówię że ma być inaczej, ale jedziesz w sznurku samochodów zapala Ci się pomarańczowe i jak masz dusić w opór by zdążyć wyhamować i nie wiadomo czy uda Ci się zatrzymać do tego miejsca w którym powinieneś to też inaczej wygląda

i żeby nie było nie jestem zwolennikiem przejeżdżania na czerwonym ale jeżeli jestem blisko i widzę pomarańczowe zazwyczaj nie depczę w hamulec by koniecznie się zatrzymać...

omgłomatkobosko

2016-02-08, 10:52
Jak jedziecie przez Polkowice, to obserwujcie światła dla pieszych. Jak zacznie im mrugać zielone, to zaraz będzie czerwone dla samochodów. Nie dziękujcie.

eMJay8086

2016-02-08, 11:01
Z tego co kojarzę, to polskie przepisy nie przewidują czegoś takiego jak "pulsujące zielone światło" - tak jak sugeruje powyżej kilka osób.
Sposoby wyświetlania sygnałów przez sygnalizację świetlną są oczywiście sformalizowane i nie można ot-tak wedle widzimisię sobie konfigurować ich świecenia, choć od strony technicznej nie jest to problemem.