18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

śląskie siemianowice

Halman • 2018-06-17, 11:48

dyskusja tradycyjnej ślaskiej patologii w scenografii familoków i hasioków*


*mile widziany hejt prosto z śląska - popizgamy z tego niedowładu mowy...

DraGo110

2018-06-17, 12:10
Niedowładem jest ignorancja i nieświadomość powstania, historii i tradycji języka Śląskiego :)

Pozdrawiam :roll: :-D

eclipse2012

2018-06-17, 12:17
jo to pie**ola robia sam na grubie i mi się sam należy 3600złotek na szłapa a piwo se pija na fajrant i leża ciulikiem do góry

a Siemianowice to są Niemcy

my som Nymcy ze Śląska

Halman

2018-06-17, 12:18
DraGo110 napisał/a:

Niedowładem jest ignorancja i nieświadomość powstania, historii i tradycji języka Śląskiego :)

nie ma czegoś takiego jak język śląski, co najwyżej etnolekt regionalny czyli skundlony niemiecki, czeski, polski do formy parodii tych języków

remi1982

2018-06-17, 12:34
HAL9000/2 napisał/a:

nie ma czegoś takiego jak język śląski, co najwyżej etnolekt regionalny czyli skundlony niemiecki, czeski, polski do formy parodii tych języków



Fakt, nie ma czegoś takiego jak język śląski, ale jest coś takiego jak gwara śląska.

Skąd w Tobie tyle nienawiści do śląska? Byłeś kiedyś na śląsku i wpie**ol zebrałeś?

MakKfacz

2018-06-17, 12:35
Ślązacy w strojach ludowych prezentują tradycyjne zachowania rodzinne i bogactwo lingwistyczne regionu.

eclipse2012

2018-06-17, 12:42
HAL9000/2 napisał/a:

nie ma czegoś takiego jak język śląski, co najwyżej etnolekt regionalny czyli skundlony niemiecki, czeski, polski do formy parodii tych języków



dzieciaku z otyłą dupą wrzucaj filmy i zamilcz,
nie chcemy żebyś pisał swoje wypociny

Halman

2018-06-17, 12:52
remi1982 napisał/a:



Fakt, nie ma czegoś takiego jak język śląski, ale jest coś takiego jak gwara śląska.

Skąd w Tobie tyle nienawiści do śląska? Byłeś kiedyś na śląsku i wpie**ol zebrałeś?

'

odpowiem ci dość rzeczowo; na śląsku byłem nie raz, wpie**olu też nie dostałem.

Mój ból dupy leży właśnie w ich gwarze... a dokładnie w przekonaniu przeciętnego hanysa że jego gwara jest zrozumiała i taka zabawna... no k***a co jest zabawnego w języku który jest ledwo zrozumiały w reszcie kraju i brzmi w ustach dorosłych ludzi jakby im rozwój umysłowy zatrzymał się w wieku 6 lat?

I przede wszystkim natrętne promowanie tego kalectwa na resztę kraju - tylko po co? Kaszubi mają też swoją gwarę ale nie wchodzą z nią wszędzie butami... hanysy muszą

~Angel

2018-06-17, 13:03
:roll:

bo mieszkasz blisko to słyszysz gwarę, pojedź pod wschodnią granicę to wszyscy tam tajojojom podjedź blisko kaszub to tam "yć ać widle gnojne" Każdy kraj jest podzielony na dialekty. Zarówno na Śląsku czy Kaszubach ten dialekt jest bardzo charakterystyczny i z tego powodu może być "drażniący" dla osób z innych regionów.
Regionalna gwara powali zamiera w każdym regionie ale pisanie nazw - nie przygranicznych- zarówno w języku polskim i niemieckim to jest już debilizm.

OpenStreetMaps

2018-06-17, 13:09
Siemano... wicie zoraz babskie bicie tu zboczycie bo to Ślunskie so SiemanoWice :-)

remi1982

2018-06-17, 13:10
HAL9000/2 napisał/a:

'

odpowiem ci dość rzeczowo; na śląsku byłem nie raz, wpie**olu też nie dostałem.

Mój ból dupy leży właśnie w ich gwarze... a dokładnie w przekonaniu przeciętnego hanysa że jego gwara jest zrozumiała i taka zabawna... no k***a co jest zabawnego w języku który jest ledwo zrozumiały w reszcie kraju i brzmi w ustach dorosłych ludzi jakby im rozwój umysłowy zatrzymał się w wieku 6 lat?

I przede wszystkim natrętne promowanie tego kalectwa na resztę kraju - tylko po co? Kaszubi mają też swoją gwarę ale nie wchodzą z nią wszędzie butami... hanysy muszą



Mimo iż mieszkam na śląsku, a dokładniej w Katowicach. To muszę się niestety z Tobą zgodzić co do promocji gwary śląskiej.
Ale moim zdaniem to samo tyczy się gwary góralskiej (czy jak to tam się zwie). Nie trawie jej tak samo jak Ty śląskiej gwary.
Poza tym, na śląsku gwary używają zazwyczaj starsi ludzie i niestety to fakt patologia. Jest to też zależne od dzielnicy miasta.

A to co widzisz w tv, czy też słyszysz. To raczej popłuczyny które niewiele mają wspólnego z gwarą śląską. To raczej taka przeplatanka języka polskiego z gwarą i słuchać się tego nie da.

traf

2018-06-17, 13:30
żubr przyczyną niesnasek :)

DraGo110

2018-06-17, 13:32
HAL9000/2 napisał/a:

nie ma czegoś takiego jak język śląski, co najwyżej etnolekt regionalny czyli skundlony niemiecki, czeski, polski do formy parodii tych języków



Jesteś w ogromnym błędzie - Do dzisiaj trwa spór oto czy zaliczyć ten "twór" do etnolektów regionalnych czy do języków :roll: a co więcej został zarejestrowany przez międzynarodową organizację językową do rejestru języków świata nadając mu kod ISO-SZL :)

Halman

2018-06-17, 13:38
DraGo110 napisał/a:



Jesteś w ogromnym błędzie - Do dzisiaj trwa spór oto czy zaliczyć ten "twór" do etnolektów regionalnych czy do języków :roll: a co więcej został zarejestrowany przez międzynarodową organizację językową do rejestru języków świata nadając mu kod ISO-SZL :)



skrzyżuj konia z osłem i twierdź że bezpłodny muł to nowa rasa... :kawa: