18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ratownik reaguje na wezwanie poza służbą

JohnnyTheSosen • 2014-10-24, 15:48
Jak w temacie, ratownik prawidłowo reaguje na wezwanie poza służbą.



Może i nie sadystyczne, ale może się spodoba ;-)

AlexanderDeLarge

2014-10-24, 18:39
Właśnie, 'raczej'. Tu nie ma miejsca na zdazylbym skręcić, zauważyłbym itd. Dobry ratownik nie może ryzykować. Jak już było powiedziane, to nie film, ja bez pamelki do wzburzonego morza bym nie wszedł, pływam dobrze, ale jestem tylko człowiekiem, może mnie złapać skurcz np. A tamten koleś niezależnie jak dobrze prowadzi, może się zagapic czy nie zauważyć czegoś w tym całym swoim podnieceniu...

Swoją drogą, skąd dziadek i matiz mieli wiedzieć, ze coś się dzieje, a nie jakiś idiota korek omija? Przecież nie mają CB w kieszeni.

Dragoon44

2014-10-24, 18:55
Wielki szacunek dla ratownika :) Właśnie takich ludzi ogromnie cenię i zawsze będę im dziękował !!
Ta k***a w Matizie powinna dostać wpie**ol, bo nie potrafi popatrzeć na maskę, powinna chyba ruszyć głową, dlaczego taki jest korek... :homer: ale większosć ludzi w tym kraju nawet nie zna przepisów i nie potrafi dostosować się do jazdy na suwak, a co dopiero ocenić sytuacje na drodze. Kobieta myślała, że to zwyczajny korek robiony przez takie k***y jak ona, ale nie pomyslała, że Długołęka to nie Nowy Jork, że korki sa spowodowane przez ogromny napływ samochodów, gdzie system zarządzania komunikacją jest już bezradny.
Ratownik medyczny ma u mnie wielki szacun! i powtórze się - Właśnie takich ludzi ogromnie cenię :)

RavageDV

2014-10-24, 19:16
Jakim to popie**olonym trzeba być, żeby nie ustąpić! i co najlepsze koleś TRĄBI k***a, zeby mu zjechac . Na logike przeciez jak jedzie terenowe auto chodnikiem i poboczem i trąbi to na pewno nie jest to k***a wesoła rodzinka która jedzie na wakacje no ludzie! wszyscy ci co stali jak kołki i nie zjeżdzali, zwłaszcza ta w matizie powinni dostać mandat i puknty karne, a najlepiej to wpie**ol!

grlouie

2014-10-24, 19:50
Czytam te komentarze i w głowie mi się nie mieści jak ludzie mylnie widzą zawody takie jak ratownik medyczny. To co on zrobił było bohaterskie, odważne ale też bezmyślne i stwarzające niepotrzebne ryzyko. A właśnie tego dobry ratownik nie powinien robić. Przede wszystkim nikt nie ma obowiązku ustępować nie uprzywilejowanym pojazdom, a taką naklejkę na maskę każdy może sobie sprawić... Po drugie nikt mi nie powie, że jazda po chodniku w tym tempie nie stwarza zagrożenia! Ludzie, a jakby zasłabł? Albo zaaferowany nie zauważył by wybiegajacego dziecka? No błagam was to tylko człowiek, ludzie popełniają błędy niezależnie od swoich intencji! Wkurza mnie podejście osób prowadzących od kilku lat którym się wydaje że panują nad samochodem i jezdnią i nic nieprzewidywalnego nie może im się trafić, tacy ludzie potrącają psy i dzieci zapie**alajac po 50 na godzinę po zamkniętych osiedlach. Fajnie że mu wyszło i nikogo nie potrącił i został bohaterem mas, które w życiu nigdy nie miały związku z takimi zawodami, ale gdyby coś się stało to byście wszyscy go błotem obrzucali... Hipokryzja imię wasze

avic

2014-10-24, 20:34
@grlouie - a karetka na sygnałach nie stwarza ryzyka? Co z tego, że ma światła i syreny? Dziecko nie może wybiec na ulicę? Przygłuchy dziadek w matizie nie dosłyszy sygnałów i na swoim zielonym nie ma prawa wjechać na jezdnię?
Uzgodnijmy pewne fakty: i gość z filmu i karetka na bombach stwarzają zagrożenie. A teraz pozostaje już tylko włożyć na szalę zagrożenia i potencjalne korzyści każdej z tych sytuacji i każdą osobno zważyć.

"Fajnie że mu wyszło i nikogo nie potrącił i został bohaterem mas, które w życiu nigdy nie miały związku z takimi zawodami, ale gdyby coś się stało to byście wszyscy go błotem obrzucali... Hipokryzja imię wasze" - co ty dziecko drogie pie**olisz? Jakim trzeba być niedorozwojem, żeby mieć do kogoś pretensje, że spieszył z pomocą? Pisałem wcześniej o stanie wyższej konieczności - i powtórzę to jeszcze raz. Gość ratuje życie będące najwyższym dobrem chronionym prawem. Napiszę ci to co koledze powyżej - oby karetka jechała do ciebie zachowując wszelkie reguły bezpieczeństwa uważając na dzieci i psy wybiegające na ulicę.

" Po drugie nikt mi nie powie, że jazda po chodniku w tym tempie nie stwarza zagrożenia! Ludzie, a jakby zasłabł? Albo zaaferowany nie zauważył by wybiegajacego dziecka?" a karetki nie śmigają po chodnikach jak są korki? Serio myślisz, że małe dziecko wpadnie pod kółka gościa z filmu a karetki już nie?

"Wkurza mnie podejście osób prowadzących od kilku lat którym się wydaje że panują nad samochodem i jezdnią i nic nieprzewidywalnego nie może im się trafić, tacy ludzie potrącają psy i dzieci zapie**alajac po 50 na godzinę po zamkniętych osiedlach" - abstrah*jąc od 50tki po osiedlach znów trzeba zadać pytanie... czy ty jesteś normalna? Skąd wiesz ile gość ma przejechanych kilometrów, jak potrafi jeździć i ile ma lat? Ten temat to nie miejsce na twoje frustracje. Jeśli pies wpadnie mi pod koła - wymienię zderzak. Gorzej jak wpadnie dziecko - ale co dziecko samo robi na ulicy?

Podsumowując: każde spieszenie komuś na ratunek jest ryzykowne. Jedna forma bardziej, inna mniej. Najbezpieczniej nie robić nic. Nie jestem za tym, żeby zasuwać 100km/h po zaśnieżonej drodze, slalomem między autami, ale uważam, że w imię ratowania czyjegoś życia trzeba zastosować środki adektwatne. EOT z mojej strony.

Xa...........ii

2014-10-24, 21:42
Skojarzyło mi się to od razu z GTA, tam też karetka zapie**ala 100 na liczniku,zabijając kilku ludzi po drodze,tylko po to aby uratować jednego :-P

Piwo dla typka,za oddanie służbie

grlouie

2014-10-24, 22:41
Słodko się bulwersujesz ale nie do końca słusznie. Karetka jest pojazdem uprzywilejowanym, ma pełne prawo wjechać w sytuacji awaryjnej na chodnik (chociaż w życiu tego nie widziałam) i odpowiada za to co się wydarzy w trakcie jazdy na sygnale, zdarzają się sytuacje, że karetka kogoś potrąciła i oni mają określone przepisy to regulujące, poza tym zmniejszają zagrożenie wypadku sygnałem świetlnym i dźwiękowym. Mają też sprzęt potrzebny do większej pomocy niż ta której mógł udzielić ten koleś i której mogła udzielić przeszkolona policja! Stworzył więc niebezpieczną sytuację niekoniecznie słusznie, był powiadomiony że policja jest na miejscu i zajmuje się poszkodowaną osobą. Poza tym panuje przekonanie, że każda sekunda się liczy, owszem w dużej mierze tak jest ale z zachowaniem rozsądku i bezpieczeństwa, karetki też mają zasady których muszą się trzymać a są to jednostki wyznaczone do szybkiej interwencji. I tak, uważam że ryzyko potrącenia dziecka przez karetkę a samochód osobowy jest znacznie mniejsze. Ratowanie ludzkiego życia jest priorytetem ale powinno się odbywać bez zbędnego narażenia kolejnych. Będę znacznie bardziej wdzięczna karetce która przyjedzie do mnie przestrzegając zasad niż takiej która nie przyjedzie wcale bo będzie musiała zatrzymać się przy potrąconym innym człowieku. Użyj wyobraźni i zastanów się co byś pomyślał i powiedział gdyby jednak kogoś potrącił. Nie wylewam tu swoich frustracji, po prostu wiem jaki typ osób na ogół tłumaczy takie rzeczy umiejętnością prowadzenia samochodu, jeśli zostałeś wrzucony do jednego worka z osiedlowymi zapie**alaczami to wybacz, nie mniej wiara w to, że umiejętności wystarczą jest brakiem wyobraźni. Dziękuję za zmartwienie moim zdrowiem psychicznym, jestem zupełnie normalna, ale chyba brakuje Ci argumentów skoro rzucasz się na mnie emocjami.

A jeszcze, żeby nie było - ja nie neguję postawy tego kolesia, tylko wykonanie. Bardzo dobrze, że ma taki odruch. Ale piszą wam ludzie, którzy mają z tym kontakt, że zareagował nadgorliwie, że nie przemyślał tego a wy w zaparte idziecie, że cud miód i malina. Kompletnie do was nie docierają argumenty, trzymacie się tylko i wyłącznie tego, co wam się wydaje, że jest odpowiednim zachowaniem. Nie znam się na samochodach więc nie będę się wypowiadać na tematy silników, paliwa, płynów, marek itd. Natomiast na tym się trochę znam i krew mnie zalewa na taką ignorancję. Skoro się nie znacie na pracy ratowników i na konsekwencjach takich sytuacji to zachowajcie język za zębami. Bo karetka inaczej odpowiada za potrącenie człowieka, a on by odpowiadał jako normalny kierowca osobowego samochodu, którym jest. A dodatkowo karetka ma też przekazane przez osobę bezpośrednio przy poszkodowanym jaki jest stan tej osoby i co dokładnie się wydarzyło więc jest w stanie określić jak szybko musi jechać i na ile mogą sobie pozwolić na ryzyko, koleś był informowany przez kogoś przez CB kto mógł ledwo widzieć i nie rozróżniać reanimacji od położenia w bezpiecznej bocznej. Reasumując jego postawa była dobra, ale wykonanie słabe, niedoświadczone.

Co do potrącenia psa: nie życzę Ci nigdy, żebyś potrącił czyjegoś ukochanego pupila i żeby się załamał na Twoich oczach trzymając swoje martwe zwierzę bo Ty nie miałeś wyobraźni. To że nie szanujesz życia zwierząt na równi z ludzkim jest Twoim wyborem i masz takie prawo, ale inni mogą traktować je jak swoje dzieci, przyjaciół czy jedyne towarzystwo, mają je po kilkanaście lat i utrata bo komuś się spieszyło boli. Pomijając już to, że mądry właściciel świadomy swoich praw uzyskałby zadośćuczynienie.

spdr

2014-10-24, 22:41
jak zwykle jakiś tępy babsztyl wpada w panikę jak widzi karetkę na sygnale. Zawsze to tak wygląda jak jedzie jakiś pojazd uprzywilejowany na sygnale a w korku za kierownicą siedzi jakaś lalunia. Pełna panika i pełne gacie, stoi i czeka nieruchomo na koniec apokalipsy jaką dla niej jest taka sytuacja.

grlouie

2014-10-24, 22:49
Cytat:

jak zwykle jakiś tępy babsztyl wpada w panikę jak widzi karetkę na sygnale. Zawsze to tak wygląda jak jedzie jakiś pojazd uprzywilejowany na sygnale a w korku za kierownicą siedzi jakaś lalunia. Pełna panika i pełne gacie, stoi i czeka nieruchomo na koniec apokalipsy jaką dla niej jest taka sytuacja.



Z tym, że to nie był pojazd uprzywilejowany, jechał bez sygnału a lalunia nie muiała mu ustąpić. Jak ja sobie nalepię taką nalepkę i będę trąbić i krzyczeć, że jestem ratownikiem i jadę do kogoś to każdy powinien mi ustąpić? To jest świetny pomysł na omijanie korków!

tropical

2014-10-24, 23:07
Jechał bez sygnałów po chodniku i powinien zostać za to ukarany mandatem. Prawo jest takie same dla wszystkich!

avic

2014-10-24, 23:30
@grlouie - zgodnie z tym co napisałem, a staram się być w życiu konsekwentny - ja tutaj wątku nie kontynuuje, bo to sensu nie ma. Ale proszę Cię - przeczytaj sobie jeszcze raz DOKŁADNIE moją wypowiedź, a potem jeszcze raz twoją odpowiedź na mój post. A potem przeczytaj sobie PW, bo nie chcę cię pogrążać publicznie z powodu tylu baboli w twojej wypowiedzi..

@tropical - jesteś ignorantem, ale wybaczam, masz prawo tego nie wiedzieć. Kodeks wykroczeń, art. 16 i jego odpowiednik z KK.

grlouie

2014-10-25, 00:41
Nie czuję się pogrążona bo tak jak napisałam Ci w PW dyskusja ma to do siebie, że prowadzi do znalezienia wspólnej prawdy ;) . Masz swoje racje, ja swoje a może z tego wyjdzie coś bardziej ogólnego.

kubczyk

2014-10-25, 10:19
@AlexanderDeLarge jako pracownik WOPR powinieneś wiedzieć jak wygląda szkolenie KPP ludzi nie związanych stricte z ratowaniem ludzkiego życia. Mam na myśli obecną na miejscu wypadku policję. ;-)

AlexanderDeLarge

2014-10-25, 14:29
Niestety muszę się z Tobą zgodzić, mój kurs był bardzo rzetelny, ale znam ratowników, którzy tlenu nie potrafią podać... Co nie znaczy, że każdego trzeba jak jelopa traktować:p

Gielen74

2014-10-25, 15:00
Koncentrujecie się nie na tym co trzeba. Krótko, zwięźle i na temat, postawa godna pochwały i podziwu. Pozdrawiam autora filmiku.