domyslam sie ze wygodnie i przyjemnie prowadzic egzystencje bezmozga tak jak ty, ale na przejsciu wypada jednak myslec, a nie zdawac sie tylko na myslenie kierowcow. kobieta przebiegala, jak kierowca zalatwi dobrego adwokata to gowno mu zrobia(chociazby przyklad najsztuba) - ku mojej uciesze

Na drodze istnieje zasada ograniczonego zaufania wobec każdego uczestnika ruchu. Niestety idiotów nie brak, nie wiem czy bardziej wśród pieszych czy rowerzystów. Idioci myślą, że auto jadąc nawet 50 km/h zatrzyma się w miejscu, ale fizyka nie wybacza i nie mają szans z rozpędzona puszka. Pracuje z ludźmi którzy mieli "fart" przeżyć takie zdarzenie i teraz jedyne co robią sami to oddychają, trawią i załatwiają potrzeby fizjologiczne. Niektórym przydałoby się pokazać zdjęcie tych osób... Ale dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia lepiej przed przejściem zwolnić, bo poza konsekwencjami prawnymi zostaje myśl, że zabiłem człowieka.

Efekt zmiany przepisów jest taki, że tępe bydło, które jak sarna samo pcha się pod koła, jest niestety pod ochroną, a powinna po wyjściu ze szpitala odebrać rachunek od ubezpieczalni za poczynione szkody.

Przejście dla pieszych na jezdni to jest nieformalne przedłużenie chodnika. Jadąc samochodem, zgodnie z literą systemu, prowadzący jest wyszkolony bo posiada prawo jazdy czyli poświadczenie swoich umiejętności. Jednocześnie, pieszy jest zobligowany do wiedzy o podstawowych zasadach ruchu drogowego ale nie ma formalnego poświadczenia wiec kierowca jest traktowany jako „profesjonalista” a pieszy jako „amator”. Generalnie, zamiast kłócić się oto kto ma pierwszeństwo najlepiej byłoby budować tunele lub pomosty ale wiemy ze to nieosiągalne. Należy tez pamiętać ze pieszy może być osobą niezdrową, niepełni rozumną, ograniczoną lub niepełnosprawną. Za kółkiem, poza osiedlowymi sebixami, raczej nie spotkamy osób ograniczonych umysłowo. Wiec najprościej jest po prostu dostosować się i zwolnić przed przejściem, bo możesz sobie pie**olić na sadolu o swoich świeckich przekonaniach ale sąd Cię po prostu wpie**oli do więzienia i na tym się skończy Twoje biadolenie. A jak pójdziesz strajkować z tego powodu to słusznie uznają Cię za nie pełni rozumnego i oddadzą do leczenia.
Nie pozdrawiam

Efekt zmiany przepisów jest taki, że tępe bydło, które jak sarna samo pcha się pod koła, jest niestety pod ochroną, a powinna po wyjściu ze szpitala odebrać rachunek od ubezpieczalni za poczynione szkody.

Efekt jest taki, że jak dojdzie do spotkania dwóch idiotów na drodze to żadne przepisy nie pomogą

Nie wiem, dla mnie każde potrącenie jest i z winy głupiego pieszego i kierowcy. Baba wchodzi na pasy zerkając tylko w prawo i później przed siebie. To jest k***a ulica i przechodząc przez pasy warto cały czas obserwować co się dzieje, obserwowała by to by widziała że samochód nie zwalnia. Ale ch*j,a nauczkę a na wózku będzie się rozglądała jak poj***na. No a kierowca ślepy bo miał 4s żeby ją zauważyć.

A j***na telefon miala wypadł jej obok schodów!

paradoks świętej krowy - im więcej świętych krów tym mniej świętych krów.

domyslam sie ze wygodnie i przyjemnie prowadzic egzystencje bezmozga tak jak ty, ale na przejsciu wypada jednak myslec, a nie zdawac sie tylko na myslenie kierowcow. kobieta przebiegala, jak kierowca zalatwi dobrego adwokata to gowno mu zrobia(chociazby przyklad najsztuba) - ku mojej uciesze

Sam fakt, że myślisz, iż adwokat najsztuba wszystko załatwił, a nie jego pochodzenie etniczne, świadczy o bardzo młodym twoim rozumku. Albo rzadko używanym.

Ja bym propozycje przedmowcy ktury twierdzi ze kobieta po wyjciu ze szpitala powina otrzymac rachunek za wyzadzone szkody zeby placila jestem za Bezapelacyjnie a nawet w 100% , bym rozwinol mysl dalej idocy piesi poboczem nie oswietlonej drogi ubrani na czarno bez odblaskow idacy po ciemku i bez zadnego oswietlenia poboczem drogi jezeli zostana potraceni powinna byc wina pieszego bezapelacyjnie w 100% powinien ponosic koszty , a jezeli bylby potracony wina pieszego dlaczego : ?? jest urany na czarno , nie ma odblaskow , ani zadnego oswietlenia , sam sie prosi o wypadek i co kierowca jeszcze ma na takiego uwazac i co wina kierowcy ze nie zauwazyl , w interesie pieszego powinno byc zeby byl widoczny Pozdrawiam zdrowych wesolych swiat , dduzo duzych prezentow , nie spotkamy sie na swieta bo to zakazane przez COVID 19 Pozdrawiam

Ktoś mi powie jakim ch*jem kierowca stracił prawo jazdy, skoro ewidentnie pieszy wymusił pierwszeństwo?

ewidentnie pieszy wymusił pierwszeństwo

Jesteś pewny? Babsko zostało p*zdnięte na drugiej połowie przejścia, wlazła na nie zanim kierowca się zjawił na tej ulicy. Fakt, że zamiast się cofnąć to ta głupia baba jeszcze podbiegła. Może chciała mieć odbity na dupie emblemat autka?

Efekt zmiany przepisów jest taki, że tępe bydło, które jak sarna samo pcha się pod koła, jest niestety pod ochroną, a powinna po wyjściu ze szpitala odebrać rachunek od ubezpieczalni za poczynione szkody.

przepisów jeszcze nie zmienili odroczyli je i może teraz w styczni wejdą albo znowu na rok odroczą bo dalej durne k***y z "rządu" debatują. wiem bo już na początku roku w styczniu tak sk***ielek wylazł to dałem gazu i na lewy pas żeby k***y nie jebnac i potem do mnie podbiegł na parkingu i sapał że dzwoni na psy bo on ma pierwszenstwo od teraz a ja mu pokazalem w telefonie ze dopiero za rok bedzie miał i zaprosiłem do napie**alania sie, nie rzuciłem sie z piesciami jak małpa tylko powiedzialem zeby stanal do napie**alania sie to uciekł..
ale na tym filmiku baba durna a widzę tak czesto, wylazłe zza innego samochodu kiedy ten samochod jeszcze oslepial lekko kierowce ktory ja jebnal, jej wina ze tak wychodzi jak ten drugi jest oslepiony lekko, ale wina spadnie slusznie na tego co ja jebna bo widc ze zapie**alal, ogolnie jakby miał 50 km/h to by wychamowal na 10-5 metrach i na pewno by ja jebnal ale roznica jest taka ze biegli by ocenili ze jebnal ja z predkoscia 50 km/h i dali by wtargniecie babie a jak jechal wiecej to jego wina za sama predkosc w miescie

Ktoś mi powie jakim ch*jem kierowca stracił prawo jazdy, skoro ewidentnie pieszy wymusił pierwszeństwo?

bo jechal wiecej niz 50

Jesteś pewny? Babsko zostało p*zdnięte na drugiej połowie przejścia, wlazła na nie zanim kierowca się zjawił na tej ulicy. Fakt, że zamiast się cofnąć to ta głupia baba jeszcze podbiegła. Może chciała mieć odbity na dupie emblemat autka?

problem jest taki ze wylazła odrazu jak ten pierwszy samochod przejechal i nie dosc ze ten co ja jebnal nie widzial jej zza tego samochodu zeby mogl zaczac hamowac, to jeszcze tamten samochod mogl go lekko oslepic swiatlami. dlatego ja jak zawsze widze pasy i samochody zna przeciwka juz naciskam lekko hamulec zeby płyn poszedł do hamulców i mechanizm zadzialal od razu w razie gdyby debil wyskoczyl mi na pasy zza innego pojazdu który juz minal te pasy. nawet jak jebne jakas k***e to nikt mi nie udowodni ze żeby nie jebnąć takiego debila mam zatrzymywać sie na każdych pasach jak ktos jedzie z naprzeciwka. oczywiscie jade wtedy 40 km/h wtedy to taki nawet od maski sie lekko odbije a nie bedzie robił salta i leciał 10 metrów

Efekt zmiany przepisów jest taki, że tępe bydło, które jak sarna samo pcha się pod koła, jest niestety pod ochroną, a powinna po wyjściu ze szpitala odebrać rachunek od ubezpieczalni za poczynione szkody.

mam nadzieję że nie masz prawa jazdy. Ten przepis ma jedynie zmienić to , że jak bałwan jakiś przejedzie pieszego to nie będzie już tłumaczenia , że pieszy mu wtargnął. W innych krajach takie przepisy było od dawna. Oczywiście mowa tylko o przejściach dla pieszych oznakowanych, bo poza tym nic się nie zmienia. Z czasem kierowcy będą bardziej też uważać przy przejściach

Efekt zmiany przepisów jest taki, że tępe bydło, które jak sarna samo pcha się pod koła, jest niestety pod ochroną, a powinna po wyjściu ze szpitala odebrać rachunek od ubezpieczalni za poczynione szkody.

Ty to jednak pie**olnięty jesteś weszła na pasy z drugiej strony normalnie przechodziła więc gdzie "wtargniecie" widzisz? Po mieście trzeba uważać za kółkiem szczególnie przed przejściami.

wtargnela czy nie jakby glupi ch*j jechal 50 to by jej tak nie rozmazal. ch*j w dupe wszystkim co zapie**alaja w zabudowanym

Efekt zmiany przepisów jest taki, że tępe bydło, które jak sarna samo pcha się pod koła, jest niestety pod ochroną, a powinna po wyjściu ze szpitala odebrać rachunek od ubezpieczalni za poczynione szkody.

gdzie ona się dzbanie wepchała,tacy idioci jak Ty nie powinni wsiadać w samochód