co za hipokryzja, jakby to była krowa to nikogo by to nie ruszyło a jak konik to uuu bidne zwierze ..... a koń to nic innego jak wybiegana krowa
LOL zwierzetaa są własnością człowieka, i moze je zajebac kołkiem kiedy chce. oczywiście jak ktoś chce się r*chać i spuszczać nad psem to jego sprawa. Ale od cudzej własności wara.
Jak bym miał tego śmiecia w zasięgu ręki to bym tą k***e osobiście odj***ł. pie**olony cwe* DaSilva!
salami się robi z osła
Ale to normalne bo jeżeli chodzi o psy koty,konie,słonie,delfiny to te zwierzęta są na tyle mądre i na jakimś poziomie potrafią okazywać uczucia,a do tego przywiązują się do właściciela np pies i koń potrafią wrócić do właściciela,jak zostaną oddane/sprzedane,nawet \ odległości 100km.
Nie k***a tak tylko przekręcasz to co napisałem.Chodzi mi o to że ludziom bardziej szkoda pewnych zwierząt,bo potrafią okazywać więcej jakby uczuć np pies przychodzi się przytulić czy merda ogonem,jak cię widzi i się cieszy.Nie rób zjebie z tego ideologii
salami się robi z osła
To się nazywa dorosłość
To się nazywa dorosłość
Ty za to jesteś twardym sk***ysynem jak widać. Takich chłopów nam potrzeba w tym kraju.
Nic dziwnego w tym, że ludziom szkoda bardziej zwierząt w niektórych przypadkach. Zarzynające się kartele wzajemnie gdzie raczej każdy ma coś za uszami temu nie pomagają. Wszystko zależy od kontekstu. Zwierzęta nie przejawiają wrogich zachowań i uczuć ( nie zaliczam tutaj j***nych pitbullów które zagryzają dzieci np i zostają odstrzelone), którymi wykazują sie nawzajem ludzie. Dlatego normalni patrzą na nie inaczej, zawsze w przekonaniu, że są od nas zależne, i wiele osób nie wyobraża sobie by wobec ich krzywdy przejść zupełnie obojętnie. To wynika z psychologii. Ale musisz pie**olić swoje trzy po trzy, że każdy kto współczuje zwierzętom jest poj***ny. Brawo twardzielu
Zwalił konia?
Jak bym miał tego śmiecia w zasięgu ręki to bym tą k***e osobiście odj***ł. pie**olony cwe* DaSilva!
Nie będe się tutaj wielce wdawał z Tobą w dyskusje bo widzę, że myślenie logiczne i czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją najmocniejszą stroną. No pewnie, wszystkie zwierzęta są kochane i milusie. Wystarczy, że przejdziesz się na terenie hipopotama to da Ci buziaczka w Twoje głupie czółko. Nie mów o psychologii bo jestes widac równie pie**olniety jak ten pajac od doroslosci. Powiedziałem, że typ jest poj***ny nazywajac dorosłością wspolczucie zwierzentom zamiast ludziom. No ale tak jak mówię, myslenie to chyba Twoja zbyt rozbudowana cecha.