Wdr napisał/a:
ja pierdole czemu Wy wszyscy jesteście Patriotami tylko 1? a przez resztę roku jak czarni niewolnicy dajecie się ruchać? szkoda że kurwa nie prężycie tak klat przez reszte roku jak tego 1
Nie wszyscy, cóż gimbazie trzeba o tym przypominać, o tym hardkorze, jedynym takim zrywie skazanym na zagładę w dziejach świata. Wiadomo, że ci ludzie, którzy zginęli podczas powstania i tak zostaliby po wejściu ruskich zajebani - bo przecież to jeszcze większe od niemców kurwy wtedy były.
Wczoraj z wawie o 17 samochody stanęły, gdy tylko zabrzmiały syreny - ale w paru autach było widać skonsternowanych słoików, nie wiedzących o co chodzi i czemu ludzie z aut wysiadają i stają obok by uczcić tą chwilę minutą ciszy.
Jak się patriotyzmu z domu nie wyniesie, to potem najczęściej do pseudopatriotycznych bojówek różnej maści gówna prawicowego dziatwa przystępuje sądząc, że są tak zajebiście patriotyczni... a to słowo nadużywane dnia 1 sierpnia... ma o wiele większe znaczenie, ale o tym nie chce mi się pisać, bo za długo i za gorąco.
A i zapomniałbym - przez cały rok różne wsiury z kompleksem stolicy obsrywają jedno z miast swojego kurwa pięknego KRAJU! I nagle tego 1 sierpnia kutafonowe dzidy przypoinają sobie, że to stolica kraju, który ciągle ma przejebane. Nagle wraca im pamięć, jak wiele to miasto przeżyło i nie da się (o ile warszawiacy żyć jeszcze będą) zajebać nikomu!
Tu ochy i achy - pamiętamy, chwała bohaterom a za chwilę dopierdalanie się do kogoś bo z wawy, albo że Warszawa to siakie gówno itp... Hipokryzja gimbazy, dresiarstwa i to tego umysłowego, bo dres to nie ubiór a stan, a raczej brak umysłu.