Niestety do zderzenia nie doszło ale i tak wygląda spoko. Po śladach spalin przelatującego samolotu widać, że ich trajektoria się przecinały po chwili więc było naprawdę blisko.
Powinna włączyć klimę w samochodzie bo ma tam strasznie gorąco
Tandetny • 2020-08-17, 23:53 Najlepszy komentarz (22 piw)
Znałem kiedyś gościa który też doznał poważnych poparzeń. Ratował rzeczy z płonącego domu. Wyniósł o kilka rzeczy za dużo. Moja babcia była wtedy w szpitalu (z innych powodów), leżała obok niego. Typ był cały czas na morfinie. Miał zjarane głównie nogi i ręce. Jak był w szpitalu to śmiał się żartował, normalnie zero reakcji. Umarł 24h później