up
weź się już k***a zamknij. Wszędzie ciebie pełno. Do szkoły poszedł won...
Dobra już wiem że muszę zabezpieczyć grzałkę jeśli chce je hodować, a może jakiś ekspert się wypowie dlaczego da silva nie wyciąga niezwłocznie kolca że stopy tylko go tam trzyma? Czy to sprawia że jad jest mniej groźny albo coś?
U niektórych gatunków kolec jest "porośnięty" takimi jakby włoskami rosnącymi wzdłuż kierunku uderzenia kolca które utrudniają wyciągnięcie kolca - jeżeli zaczniesz go wyciągać to każdy z nich wbije się w komórki ciała zatruwając je dodatkowo zawartą w kolcu trucizną, inne gatunki mają na końcu kolca haczykowatą końcówkę która przy próbie wyciągania odrywa się od kolca - pozostając mimo wszystko w ranie a rozlewając po niej truciznę która do tej pory była w kolcu i sączyła się powoli. Lepiej jest otrzymywać powoli małe dawki trucizny (co kurewsko boli ale tylko boli) niż dostać nagle dużą dawkę na rozległą powierzchnie otwartej krwawiącej rany i umrzeć od wstrząsu septycznego