18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Popisowy przejazd młodego kierowcy przez skrzyżowanie

wafelq • 2013-02-17, 10:11
Mój głupi braciszek wybrał się na przejażdżkę samochodem tatusia...
Bez prawka (zdał, ale jeszcze nie ma go w ręce) Przejechał skrzyżowanie tak, jakby w ogóle nie było żadnych znaków.
Auto 5 letnie, nie bite, ponad 100k km bez kolizji, a tu zong.

Poduszki wybite, napinacze, maska, lampy, zderzak i nie wiadomo co jeszcze. Autocasco na nic, prawdopodobnie nie dostaniemy ani złotówki i brat będzie musiał pokryć koszty naprawy...
Brat jeszcze żyje, potem wstawię fotki na hard, jak go tata skopie za to :)

Ściszyć głośniki!!!

spyyd3r

2013-02-17, 14:48
znaki koniec pierwszeństwa ostro leci znak STOP i bum :D umcyk umcyk :D jak on zdal prawko? ja sie pytam

wafelq

2013-02-17, 14:58
xBaker napisał/a:

Jeszcze bardziej niż głupoty Twojego brata nie rozumiem k***a Ciebie, wrzucasz zdjęcia, opisujesz wszystko ''na internetach'' jakby jakiś Twój wróg się rozpie**olił na skrzyżowaniu, a to tylko Twój braciszek.
Widać, jak się wzajemnie szanujecie.



No i co z tego? :shock:

Ma1

2013-02-17, 15:14
@xBaker

Wrzucił filmik, zdjęcia po kolizji; uważam, że kulturalnie zjechał brata. Nie umieścił jego zdjęcia, nie będą go na ulicy palcami wytykać. Właśnie dobrze, że taki materiał wrzucił, przeglądając sadola mamy coś nowego co nie znajdziemy gdzie indziej.

A co do brata to mówił jak on to zrobił? Bo jedzie sobie spokojnie na kolizję, żadnych gwałtownych ruchów, żadnej "k***y", nic. Jakby skrzyżowania nie było.

xBaker

2013-02-17, 15:18
Co z tego? Jest to dla mnie po prostu dziwne i niezrozumiałe.
@Ma1: Postaw się w sytuacji tego pożal się Boże brata, który potem to tutaj przeczyta (albo i nie), te masy ch*jów, debilów i kretynów, które poleciały w jego stronę na pewno pomogą mu w przyszłości dojść do siebie i dalej bezpiecznie jeździć.
ale i tak chyba najlepiej dla wszystkich byłoby jakby prawka nigdy nie dostał (żeby nie powiedzieć odzyskał).
Również ciekawi mnie jak on zdał za pierwszym razem. Cóż, chyba zbytnio poleciał w prądem tej jakże ch*jowej muzyki.

tigerqaz

2013-02-17, 15:20
wafelq napisał/a:

a astrę w ostatniej chwili zauważył.



Blant mu upadł na podłogę ???

wafelq

2013-02-17, 15:23
Ma1 napisał/a:

@xBaker

Wrzucił filmik, zdjęcia po kolizji; uważam, że kulturalnie zjechał brata. Nie umieścił jego zdjęcia, nie będą go na ulicy palcami wytykać. Właśnie dobrze, że taki materiał wrzucił, przeglądając sadola mamy coś nowego co nie znajdziemy gdzie indziej.

A co do brata to mówił jak on to zrobił? Bo jedzie sobie spokojnie na kolizję, żadnych gwałtownych ruchów, żadnej "k***y", nic. Jakby skrzyżowania nie było.



Zgadzam się całkowicie z Twoją wypowiedzią. On sam nie wie jak się to stało... Może "k***a mać' było, ale radio to zagłuszyło, bo słuchał głośno muzy...

xBaker napisał/a:

Co z tego? Jest to dla mnie po prostu dziwne i niezrozumiałe.
@Ma1: Postaw się w sytuacji tego pożal się Boże brata, który potem to tutaj przeczyta (albo i nie), te masy ch*jów, debilów i kretynów, które poleciały w jego stronę na pewno pomogą mu w przyszłości dojść do siebie i dalej bezpiecznie jeździć.
ale i tak chyba najlepiej dla wszystkich byłoby jakby prawka nigdy nie dostał (żeby nie powiedzieć odzyskał).
Również ciekawi mnie jak on zdał za pierwszym razem. Cóż, chyba zbytnio poleciał w prądem tej jakże ch*jowej muzyki.



Nie miał nic przeciwko wrzuceniu tego na neta, nie spinajcie się, nie wasza sprawa :facepalm:

WhyMe?

2013-02-17, 15:30
Od paru lat dziennie jeżdżę tą drogą ;-)

dijack

2013-02-17, 15:55
Ten idiota nawet nie odbił kierownicą. Komu teraz dają prawo jazdy?

Bulus

2013-02-17, 15:57
Czekam niecierpliwie na tego harda :>

adam_c

2013-02-17, 16:12
Wygląda mi to tak, jakby ważniejsze było dla niego "lansowanie się" (nawet przed samym sobą) głośną muzyką, zamiast skupianie się na tym, co dzieje się na drodze. Pewnie nawet nie zastanawiał się, co robi... tylko jechał ;)

Ja na początku starałem się być tak skoncentrowany, jak to tylko możliwe. Nie chciałem nawet, aby ktoś ze mną rozmawiał podczas jazdy, aby nie zaśmiecać mi umysłu podczas gdy powinien być on maksymalnie skupiony na prowadzeniu samochodu. Zdawałem sobie sprawę, że moje doświadczenie było w tamtym momencie niemal zerowe. Unikałem również jeżdżenia po dużych miastach, aby nie zrobić żadnej głupoty przy kłopotliwej sytuacji. Możecie powiedzieć, że cykor ze mnie i ciota, ale moim zdaniem każdy młody kierowca powinien mieć nieco pokory. Niestety wielu z nich myśli, że potrafią już wszystko od początku.

Osobiście mam prawo jazdy 7 lat i ani raz nie zarysowałem samochodu. Jeżdżę z taką prędkością, która wydaje mi się bezpieczna i nie mam zamiaru szybciej, a jak ktoś śmieje się z tego faktu to nie kozaczę przed nim, że potrafię. Mówię mu za to, że on sobie może jeździć szybciej i nie musi wsiadać do mojego samochodu, jeśli tutaj mu za wolno.

wafelq

2013-02-17, 16:17
adam_c napisał/a:

Wygląda mi to tak, jakby ważniejsze było dla niego "lansowanie się" (nawet przed samym sobą) głośną muzyką, zamiast skupianie się na tym, co dzieje się na drodze. Pewnie nawet nie zastanawiał się, co robi... tylko jechał ;)



A Ty nie słuchasz muzyki?

adam_c

2013-02-17, 16:22
wafelq napisał/a:



A Ty nie słuchasz muzyki?


Chodziło mi o to, że puścił głośno muzykę i jestem pewien, że nie był w 100% skupiony na drodze. To tak samo jak z jazdą i rozmawianiem przez telefon w tym samym czasie. Nikt mi nie wmówi, że nie wpływa to na jego zdolność jazdy samochodem. Nie mówię, że sytuacje te są identyczne, bo przy słuchaniu muzyki człowiek nie musi tak myśleć, jednak skoro puścił ją głośno to była ona dla niego nie tylko miłym dodatkiem jazdy, ale bardzo ważną jej częścią.

Shady_

2013-02-17, 16:37
Z tej strony sam brat Wafel mówi. Komentujący (w większości) - rozj***liście system :ok***a:

wafelq

2013-02-17, 16:40
Shady_ napisał/a:

Z tej strony sam brat Wafel mówi. Komentujący (w większości) - rozj***liście system :ok***a:



my little bro ;)

cielakhsb

2013-02-17, 16:59
Galian napisał/a:

Słyszałem że jak zdał to znaczy że ma prawko, to że nie ma przy sobie kawałka plastiku nie znaczy wiele. No może tyle że dostanie mandat za jazdę bez prawka przy sobie. Kasę z AC powinniście dostać. A młody idiota.



no i na ch*ja zabierasz głos,jak nie masz pojęcia?