18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pomiar prędkości,i problem panów z policji

PiotrTAG • 2012-11-10, 00:17
Krótkie pytania i brak odpowiedzi...Teraz wiadomo jak bronic się przed hienami ;-)




Ps.

Czasami się przydają miśki na drodze,bo chronią nas przed innymi debilami... Ale w tej sytuacji to my się możemy bronić przed nimi.

~CanesPL

2012-11-10, 02:55
@up
Poza wyjątkiem, gdy spójnik wprowadza dopowiedzenie. ;-)

bat-kun

2012-11-10, 03:13
Ta sama dwójka mnie złapała parę miesięcy temu, jak jechałem na drugi dzień wesela - myślę, że na tym odcinku Postępu droga jest stanowczo za prosta, przydało by się parę zakrętów zamiast tej górki.

pudel89

2012-11-10, 03:18
artis1990 napisał/a:

Jak się nazywa ten dokument, o którym mowa? Coś mi się kojarzy, że zaczyna się na ''a'', ale nie jestem pewien. Jest to tak jakby dowód rejestracyjny fotoradaru, czy też zezwolenie na używanie fotoradaru. Często własnie nie mają tego przy sobie ch*je i można ich olać ciepłym moczem.


Chyba kończy na "a" bo to homologacja, albo legalizacja. Tak czy inaczej, dla waszego dobra zawsze w takiej sytuacji lepiej włączyć nagrywanie i kazać policjantowi napisać oświadczenie, że: "W dniu takim i takim, dokonał pomiaru prędkości i na wezwanie podejrzanego o dokonanie wykroczenia, nie okazał i nie posiadał dokumentów stwierdzających legalność pomiaru i wymagany stan techniczny urządzenia, w związku z czym obwiniony, w takiej sytuacji pomiar uznał za nielegalny / niemiarodajny i mandatu nie przyjął." Potem powinien się pod tym podpisać. Wtedy macie dowód dla sądu i nie mogą was ukarać.
Na filmie gliniarz wspomniał o tym, że ktoś może ten kwit przywieźć i facet jest umoczony, bo sąd da wiarę im a nie jemu. Co innego gdyby miał spisane takie oświadczenie. Poza tym zawsze domagajcie się okazania uprawnienia do pomiaru prędkości, lub obsługi wideorejestratora. Zawsze można coś na tym ugrać, bo często oni sami przepisów nie przestrzegają i na przykład uprawnienia ma ten co prowadzi, a kolega nie. Wtedy taki pomiar też jest nieważny.

bingo100

2012-11-10, 03:51
@up - dokładnie. Dlaczego jako kierowca muszę mieć wszystkie dokumenty przy sobie i nikt nie może mi ich przywieźć z domu w razie potrzeby? Miśki nie będą czasu tracić i czekać przecież. Dobrze im tak:)

Lasarr

2012-11-10, 03:52
qwa bez kitu, moj wilczur tez tak kuli glowe jak kielbase podpie**oli

sergeantlipton

2012-11-10, 04:28
Wyszczekany gnojek, ch*j mu w dupę. Na 100% przekroczył prędkość, inaczej by go nie zatrzymali z takiego powodu.

booore

2012-11-10, 06:36
Scenariusz:
Pan nie przyjmuje mandatu, sprawa przekazana do sądu, w sądzie pan ma "gówno" do powiedzenia - żadnych dyskusji sędzia nie będzie z nim prowadził, pan ma do zapłacenia mandat + koszty postępowania.
Główna różnica między polskim realizmem a światem przedstawionym w amerykańskich produkcjach - system prawny.

el...........iz

2012-11-10, 07:07
pan policjant buja się jak sierota:P

wdniuslubu.pl

2012-11-10, 08:13
Ciekawe czy w Stanach byłby również 'odważny".

straatveger

2012-11-10, 08:20
j***ć te k***y ze szczytna

efiksowy

2012-11-10, 08:40
a co to za pe***ski głos tak szybko gada?

ĸuń

2012-11-10, 08:45
efiksowy napisał/a:

a co to za pe***ski głos tak szybko gada?



A co to za pedalskie gwiazdeczki?

JeamBeam

2012-11-10, 08:50
Nie jestem pała ale ja bym z nimi nie wchodził na taka drogę załatwienia sprawy. Nie z Myszkowa to z innej okolicy dadzą Ci mandat, ale wtedy przy kontroli będziesz musiał mieć wszystko. Myślicie że oni nie wiedzą że powinni mieć papiery? Autor filmu dla mnie zachował sie jak zwykła c**a. Wyjąć telefon i nagrywać każdy może, tylko po co? Kamerki stają sie gorsze od komuny. Od 4 lat jeżdżę bez dowodu i jeszcze nie spotkałem policjanta z którym kulturalnie bez nagrywania nie dało sie załatwić sprawy. A tutaj taki cipeuszek, gaz wcisnąć umiał a przy mandacie płakał. Teraz wszyscy będą ponosić konsekwencje jego pedałowania ponad normę. Tymczasem w Policji jak w każdej instytucji będą jakieś niedociągnięcia.