18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polska "myśl techniczna".

SirLareth • 2019-11-19, 17:15
Myślicie sobie że, przyznał się do zarzucanego mu czynu? Nie. Zwrócił pieniądze? Nie. Przejął się stratą klienta? Nie.

:idzwch*j:

Nie mogę wyrazić słowami swojego rozczarowania i goryczy po wieloletniej znajomości, zakończonej takim partactwem.

Napiszcie szanowni Sadole i Sadolki co o tym myślicie...

Materiał własny...


Su...........wn

2019-11-19, 20:59
Elokwencja się kłania.
Pozdrawiam .

stanislawp1

2019-11-19, 21:26
SirLareth napisał/a:

Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.


Nie ma co szanować takiego zjeba jak bloodwar. To, że ktoś zarabia mniej lub więcej nie oznacza, że można kimś pomiatać.

kurc1111

2019-11-19, 21:26
Wg. mnie powinien taką metodę naprawy uzgodnić z Tobą. Podnieść tylną kanapę i odkręcić tapicerkę to znów nie tak dużo roboty. Jak bym ja pokazywał jakie paprochy naprawiam po mechanikach to by raz -nie starczyło życia, dwa - k***ica by was wzięła po pierwszym lepszym przypadku. Przykład pod co wymieniać orig na elektrozaworze jak można wpie**olić go na silikonie.

werther

2019-11-19, 21:32
SirLareth napisał/a:

Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.



Co do samochodu masz rację.
Ale przecinki stawiasz po ch*jowej stronie "że".

andrzejrobert75

2019-11-19, 21:39
Mi 18 l temu wymieniał bak w maluchu.jak pojechałem zatankować okazało się że gimowe kolanko nie było nałożone na króciec i benzyna zaczęła lac się na ziemię.

Belweder

2019-11-19, 21:40
bloodwar napisał/a:

Typowy polaczek-cebulaczek, auto 20sto letnie a wymaga żeby wykładzina były nówka-sztuka jak w Bentleyu. Jak chciałeś mieć zrobione na dziewicę nówka-sztukę nieśmiganą to trzeba było samemu 4 godziny rozbierać całe wnętrze i wyciągać fotele tylko po to, żeby wykładzinę wyjąć całą do operacji naprawy linki która zajmuje 30 sekund.



Aleś teraz doj***ł. Spadłeś do miana podczłowieka. To wiek auta określa czy jest one fajne czy nie? Zrób tak jakiemuś mafiozowi z serii 7, to pewnie Ci ryj bejsbolem wyprości i myślenie o 20 letnich autach. To ewidentne zniszczenie mienia. Jeśli nie było informacji o cięciu wykładziny ze strony tego partacza janusza no to sąd mu bez problemu wytłumaczy, jak wykonuje się jego zawód. Polaczki to są jednak w większości jak widać totalne śmieci. Dlatego też nigdzie nie jesteście brani na poważnie i często traktowani za siłę roboczą. W innym kraju po takiej fuszerce by typ nie miał klientów i odpowiednią opinie a w Polsce... "kurła czeba było nie mieć 20 letniego auta to by Ci wykładziny nie pociął". Z ch*jem na łby się ludzie chyba pozamienialiście, albo już tacy starzy, że wam mózgi gniją. Jeszcze do debilnego myślenia bloodwara... jak przyjdziesz do dentysty mając 40 lat to powinni Ci zęby od razu wyrywać a nie leczyć, bo przecież masz je stare to po ch*j się będzie ktokolwiek z nimi odpowiednio obchodził i tracił czas...

Karboksylator

2019-11-19, 21:54
ja bym mu zaj***ł, ale to ja, a ty rób co chcesz

Sv...........ge

2019-11-19, 22:03
Dla pewności: podaj namiary na gościa żeby się inni nie nacięli. Może komuś pomożesz

St...........on

2019-11-19, 22:11
ch*j nie mechanik, do wymiany ręcznego zdejmuje się panel środkowy z podłokietnikiem, odpina linkę, potem włazi się pod samochód i od spodu się ją uwalnia, rozpina na trójniku. Nie wiem po ch*j on ciął tapicerkę, pewnie jakiś wieśiek z piździchowa trzeciego

zelek19

2019-11-19, 22:14
Daj namiary na ten serwis, mają jakieś www?

Stajan

2019-11-19, 22:35
Aż i mnie k***ica wzięła od tego filmiku, bo po czystości wnętrza widzę, że dbasz o samochód podobnie jak ja. Miałem niedawno wymieniane cylinderki w tylnych hamulcach i również nie obyło się bez szkód we wnętrzu. Główną robotę wykonał fachowiec, ale regulację linki ręcznego powierzono "młodemu". Prosta czynność to chyba nie sp***oli? Gówno prawda. Dociągnął tak, że nawet na spuszczonym ręcznym mogłem driftować, a do tego poharatał mi śrubokrętem tunel środkowy. Wystarczyło wyjąć wkład tylnej popielniczki i odkręcić jedną śrubkę aby dostać się do regulacji. Ale oczywiście debil zamiast pomyśleć to od razu wystartował z metalem do miękkiego plastiku i na chama próbował podważyć. Człowiek o to jeździdło dba, serwisuje, myje co sobotę, całuje na dobranoc, a tu taki lamus przyjdzie i sp***oli 7 lat pedantyzmu. A takie śmiecie co jeżdżą autobusem na gapę jeszcze ci napiszą, że jesteś cebulakiem. Tyle mieliście kontaktu z samochodem co gdy ojcowie odwozili was do szkoły po drodze na budowę. W bagażniku, razem z workami cementu, skracając sobie drogę przez las. Dlatego ch*ja wiecie co to znaczy mieć swoje auto i dbać o nie.

Kihan

2019-11-19, 22:39
SirLareth napisał/a:

Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.



Załogowałem się po latach coby dać piwko! Dbaj dalej i niech wymieniają na nową!
Powodzonka!

ander455

2019-11-19, 23:23
Co za ćwok!!!!

Adrianadernew

2019-11-19, 23:34
Dalej jezdzij po garażach i warsztatach. Żaden szanujący się legalny serwis samochodowy takiej maniany by nie zrobił.

edmund

2019-11-19, 23:36
SirLareth napisał/a:

Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.



ja zmieniam auta co trzy lata na kolejne z salonu, ale
kuźwa, MASZ RACJĘ