Ja pie**ole ten filmik trwa i trwa i trwa. Gościu w toyocie mógł się już wbijać na lewy pas na przerywanej taki k***a odstęp był zachowany, że sprinter też by się zmieścił.
Toyota się popisała. Znaki są, pewnie kierowca tego auta ma tak obcykane gabaryty, że pół roku by zmieniał pas i nie potrafił się wcisnąć wcześniej. ch*j z nawigacją używanie jej nie zwalnia nikogo z posiadania z mózgu, są znaki to jeździ się przepisowo, ale są też takie sytuacja, że człowiek nie wie jak jechać a nagle np lewy pas się kończy i trzeba się wbijać licząc na empatię jakiegoś kierowcy co cię wpuści.
Co autora filmiku to po ch*ja taki odstęp? Mógł od razu gościa przyblokować przybliżając się do mazdy to pewnie by odstąpił, a tak toyotka pewnie była przekonana o tym, że koleś zachowa tak odstęp i próbował się wbić dopiero za ciągłą i na kierunku aby było niby przepisowo. k***a skoro wiedział, że kierowca będzie się wpychać już mógł go wpuścić, a nie nagle przyśpieszać i trąbić.
Skoro tak szanuje przepisy ruchu drogowego to mógł walić w auto wymuszające, a nie trąbić skoro walczy o swoje to niech ma swoje, a nie hamuje i rezygnuje ze swojego prawa. Sprawa by trafiła zapewne do sądu, a kierowcy na miesiące by byli wyłączeni z ruchu drogowego
Piwko tylko i wyłącznie za dostawczaka. W klasie cwaniaczków 10/10.
Koleś na POznańskich blachach w Poznaiu na nawigacji? Co wy k***a pie**olicie?! j***nym cebulactwem jest usprawiedliwianie takich zachowań! Jak sie k***a nie zdążyło to skręca się na następnym skrzyżowaniu albo grzecznie czeka aż ktoś wpuści.
Mógł przycwaniaczyć i nie stać na lewoskręcie, mógł się pomylić i wjechać na nie ten pas. Tego się nie dowiemy, ale k***a takie gówna wrzucać do Internetu?
Do tego co z tego, że ma PO w Poznaniu? może auto służbowe? Może się przeprowadził niedawno?
Dla mnie większym chamstwem to są ci trąbiciele na wszystko co się k***a da. Gość wjeżdża powoli i z zachowaniem odległości to nie, trzeba ponapie**alać w 'pipczak', pokazać frajerowi kto rządzi. ch*j, że przez to cała sytuacja potrwa dłużej niż normalne wpuszczenie kolesia. Z pojedynku wychodzimy z tarczą i orderem dzielnego stróża.
a z carlsberga się z nimi nie bawił w gierki to popie**ol dalej. Prowizja sama się nie zrobi