18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Plandemia

DzidaZawodnik • 2020-12-16, 12:35
Test na koronawirusa pochodzącego z laboratorium uniwersyteckiego w Karolinie Północnej



Niewolnicy i tak o tym zapomna jak zapomnieli o sierotach oddawanych do domów pedofilów w zgodzie z lewicową ideą.

sa...........el

2020-12-16, 15:56
hanney napisał/a:

Ale grupa idiotów, a ty satariel największy z nich.
Mam wam tłumaczyć jak działa chemia fizyczna, skoro żaden z was nie ogarnia chemii nawet na poziomie liceum? Albo może podstawy diagnostyki molekularnej skoro nie wiecie nawet czym różni się metylacja od acylacji kwasów nukleinowych? Jesteście śmieszni.
Stężenie jonów protonowych w próbce wpływa na strukturę przestrzenną białek i peptydów, do których należą między innymi przeciwciała. Wynika to z faktu, że protony, czyli jony H+ reagują z grupami anionowymi, np. COO- czy też OH-, a także wieloma innymi (np NH2), powodując zmianę aktywności substratów i produktów. Testy serologiczne opierają się na prostych mechanizmach - albo ma powstać kompleks który się wytrąca (np. Testy AB0) co widać jako agregaty, albo ma powstać kompleks, który emituje lub absorbuje daną długość światła (Np. Za pomocą znaczników barwnych lub chromogenów) - powstanie danego kompleksu w typie gdzie następuje zmiana barwy/emisji/absorpcji polega na otwarciu (uwolnieniu) lub aktywacji (powstania) barwnych związków, w wyniku reakcji chemicznej.
A co wpływa na równowagę reakcji?
- temperatura
- pH
- stężenie substratów i produktów
- inne towarzyszące reakcje
- i wiele innych
Dlatego moje drogie protisty, szybkie testy paskowe są bardzo podatne na zanieczyszczenia próbki i wykorzystuje się do nich osocze a nie ślinę ze śluzem z nosogardzieli. Dużo lepsze są testy typu western blot czy ELISA, a już złotym standardem są testy z wykorzystaniem PCR. Oczywiście nie dla każdego patogenu czy choroby, bo niektóre np. nie zostawiają kwasów nukleinowych w organizmie, przez co PCR w ich przypadku jest bezsensowny (np. Borelioza), a serologiczne już mogą wykryć swoiste przeciwciała.
Oczywiście o swoistości i czułości można by pisać dużo więcej, ale wiedzcie, że to co odpie**ala ten koleś na filmiku jest dla naukowca tym samym co polanie auta z pustym bakiem benzyną i stwierdzenie „No widzicie? To diesle, bo nie jedzie”.



Prosta sprawa. Jeżeli ludziom wychodzą testy antygenowe jak rzut monetą, to są one do ch*ja. Proste? proste i twoje pie**olenie tego nie zmieni. Skoro są tak podatne na zanieczyszczenia, na ph, na w ch*j innych czynników i czułość ustawia się na 40% (zależnie od producenta) to na ich podstawie nie można zamykać ludzi w domach, po takim gównie, wykonanym na zj***nym drive-thru na wyp*zdowie. Sam sobie odpowiedziałeś poniekąd o ich zastosowaniu: nie powinno być żadne. Albo robimy porządne testy PCR, albo jakieś gówno i na jego podstawie zamykamy świat. A teraz specjalnie dla ciebie wkleję ci jeszcze raz, co determinowało to, że jest lockdown, na podstawie liczby zakażeń, bo widzę, że znasz się na rzeczy, ale na prostym fakcie ich niemiarodajności już nie. Znaczy, żeś po prostu głupi, bo wykształcenie i wiedza mądrości nie daje. Z przyjemnością wdziałbym, jak zamykany jesteś w domu na podstawie takiego testu na 2tyg, jak całe kopalnie i górników bezobjawowych:



Smętek

2020-12-16, 15:58
Po co się afiszujesz ze swoim sp***oleniem i ignorancją. Test PCR (jak podałeś w błyskotliwym tłumaczeniu) się wykonuje w takim specjalnym urządzeniu, termocyklerze, w wyspecjalizowanym laboratorium, procedura jest trudna i czasochłonna. To co tu widzimy to zwykły test antygenowy, oparty na tej samej zasadzie działania co testy ciążowe. Niskie pH kokakoli jest najprawdopodobniej przyczyną wyniku fałszywie dodatniego. Ogarnij trochę głowę zanim coś wrzucisz w internety.

GP...........nt

2020-12-16, 15:58
Jestem weterynarzem, w swojej pracy codziennie wykonuję testy płytkowe na przeciwciała i antygeny, wysyłam pobrany materiał na badania PCR. Robiąc to muszę sobie zdawać sprawę, że nie ma testu idealnego, każdy charakteryzuje się określoną czułością (znajdzie czy nie znajdzie) i swoistością (jak znajdzie, to czy na pewno to to). Testy ułatwiają mi pracę, ale zawsze biorę pod uwagę, że test może się pomylić , może wyjść fałszywie pozytywny lub negatywny. Ale na pewno nigdy mi nie przyszło do głowy lać do nich colę i wmawiać właścicielom zwierząt, że ja testów nie robię, bo to spisek i ich pociecha jest zdrowa a taki wirus jak FIV czy FeLV nie istnieje. Cieszę się, że żyjemy w czasach kiedy takie badania są dostępne dla każdego i nauka ciągle idzie do przodu.

White50cent

2020-12-16, 15:59
Driver19cm napisał/a:

Właśnie przez takich głupków, dyskutantów, niedowiarków, mamy taki obraz pandemii jaki mamy
Ogromna ilość zachorowań i zgonów


Przez takich właśnie dz**kAzawodników, którzy odrzucają twarde i oczywiste dane naukowe, którzy odrzucają naukę samą
w sobie. Spekulanci, spiskowcy, wierzący w płasko ziemię, szkodliwość 5G ,zachipowanie ludzi i potwora spaghetii
Szczepionki - próba zachipowania ludzi
Testy - spisek całego rządu
Maseczki - ograniczenie wolności i swobód obywatelskich
Proszę popatrzeć na przebieg pandemii w krajach taich jak Korea czy Japonia
Dzienna ilość zachorowań ? 300 osób
Ale tam nie dyskutuje się z zaleceniami specjalistów, tam wierzy się w naukę i to co mówią np lekarze
Społeczeństwo jest zdyscyplinowane i mądre. Bo tego uczą w szkole.
U nas najwięcej do powiedzenia mają Sebixy, Janusze i inne Grażyny po super szkołach
Seba ile skończyłes klas ? ? ? - pyta kolega
No 8 - odpowiada Seba
Pierszwa, druga i sześć trzecich



Ile ci Morawiecki zapłacił byś to pisał? Jasne to był test na przsciwciala ale dlaczego nie piszesz ile procent skuteczności mają testy PCR ? Niecałe 40% to mniej niż rzut monetą. I sam twórca tych testów mówił o tym że nie nadają się do wykrywania wirusów typu SARS Kolejne fakty to co z Norwegią, Brazylią czy Białorusią? Mają mniejsza ilość zgonów niż my a nie robią nic. Owszem mamy rekordową liczbę zgonów w tym roku od czasu 2 wojny światowej ale nie na COVID tylko przez brak opieki medycznej zmarło już ponad 50 tyś ludzi a to już kuriozum, natomiast na "COVID"ponad 10 tyś. Celowo dałem w " " , bo wszyscy widzą, że czasem nawet tym co zginęli w wypadku potrafią wpisać COVID. Co do masek daj mi jedno badanie naukowe, które mówią o tym że chronią przed wirusami! Natomiast były opracowania które mówiły, że dają tyle co sztachety w płocie w ochronie przed komarami. Kolejna sprawa to dlaczego zabrania się lekarzom leczyć skuteczny i lekami? Amaltadyna i arechim miały świetne rezultaty w większości przypadków, są nienwazyjnie i tanie a lekarzy którzy chcą je podawać strasza odsunięciem od zawodu.
Pewno jesteś pierwszy w kolejce który przyjmie serię nowych szczepionek prawda? Jesteś tak mądry, że nie będziesz miał żadnych zastrzeżeń i podasz je bez wahania swoim bliskim co ?
Skoro tak to śmierdzi, że jak to napisałeś nawet sebxy to widzą to musi coś być na rzeczy.
Ostatnia rzecz na dziś to ile szpitala dostają kasy za każdy zgon na COVID? Minimum 4 tyś a na np zawał kilkastowek. Ale nie dalej się łódź, że wszystko jest w porządku tylko ludzie to swiry. Pozdrowienia dla naszego podrzadu z M.M i Jarkiem na czele

konradkonradkonrad

2020-12-16, 16:00
czyli testy są gówno warte i nie ma sensu ich robić skoro dają gówniane wyniki

sa...........el

2020-12-16, 16:06
GPoint napisał/a:

Jestem weterynarzem, w swojej pracy codziennie wykonuję testy płytkowe na przeciwciała i antygeny, wysyłam pobrany materiał na badania PCR. Robiąc to muszę sobie zdawać sprawę, że nie ma testu idealnego, każdy charakteryzuje się określoną czułością (znajdzie czy nie znajdzie) i swoistością (jak znajdzie, to czy na pewno to to). Testy ułatwiają mi pracę, ale zawsze biorę pod uwagę, że test może się pomylić , może wyjść fałszywie pozytywny lub negatywny. Ale na pewno nigdy mi nie przyszło do głowy lać do nich colę i wmawiać właścicielom zwierząt, że ja testów nie robię, bo to spisek i ich pociecha jest zdrowa a taki wirus jak FIV czy FeLV nie istnieje. Cieszę się, że żyjemy w czasach kiedy takie badania są dostępne dla każdego i nauka ciągle idzie do przodu.



Czy na podstawie testu antygenowego na nowy wirus (siłą rzeczy test też musi być nowy i mniej miarodajny, w końcu to nowy wirus) zamknąłbyś kogoś w domu na 2 tygodnie, bez testu pcr? Jeżeli tak, to już wiesz, dlaczego ludzie się wk***iają i niedługo będą "eksperci" wisieć na latarniach jak tak dalej pójdzie.

GP...........nt

2020-12-16, 16:11
satariel napisał/a:

Czy na podstawie testu antygenowego na nowy wirus (siłą rzeczy test też musi być nowy i mniej miarodajny, w końcu to nowy wirus) zamknąłbyś kogoś w domu na 2 tygodnie, bez testu pcr? Jeżeli tak, to już wiesz, dlaczego ludzie się wk***iają i niedługo będą "eksperci" wisieć na latarniach jak tak dalej pójdzie.



Na szczęście nie ja muszę decydować jak uporać się z obecną sytuacją, ty też nie masz tutaj raczej nic do gadania.

EDIT: Jak eksperci zaczną "wisieć na latarniach" to świat się cofnie do średniowiecza.

Radbug

2020-12-16, 16:27
HAHA piękny wątek, miało byś ośmieszenie normalnych ludzi "potwierdzającym" teorie spiskowe filmikiem, a ostatecznie jak zwykle to foliarze się zesrali.

Piękny samobój debile!

Nexiv

2020-12-16, 16:32
DzidaZawodnik napisał/a:

Przepraszam, już naprawiłem.

Rozumiem gdyby test na coli nie zadziałał, ale dlaczego dał wynik pozytywny? To powinno ci dać do zrozumienia, że ja nie wyłączyłem myślenia, a to ty ślepo wierzysz z góry odrzucając wszystko co jest sprzeczne z twoją wiarą.



Wiem, że na chemii spałeś, ale może nie chwal się tym wszystkim?

sa...........el

2020-12-16, 16:41
GPoint napisał/a:

Na szczęście nie ja muszę decydować jak uporać się z obecną sytuacją, ty też nie masz tutaj raczej nic do gadania.
EDIT: Jak eksperci zaczną "wisieć na latarniach" to świat się cofnie do średniowiecza.



Ekspertem może być teraz każdy, nawet konował, byleby był medialny. Pojęcie to zostało dawno zatracone. Wystarczy, że zostaną ci z prawdziwego zdarzenia, których jest zapewne garstka, bo teraz byle jełop bez powołania z bogatego domu może być ekspertem po studiach. Potem mamy takie kwiatki jak to, że gry powodują, że ludzie chcą zabijać, a test antygenowy to na bank covid i trzeba izolować delikwenta.

GP...........nt

2020-12-16, 16:44
satariel napisał/a:

Ekspertem może być teraz każdy, nawet konował, byleby był medialny.



Myślę, że trochę inaczej wyłania się ekspertów, ale faktycznie ostatnio dużo się słyszy o takich "ekspertach" konowałach z internetów.

BanujNasNieMichalka

2020-12-16, 17:15
k***a, typ im wypisał wszystko co mógł, wytłumaczył jak się należy, co robi szur?

-no ale 50 na 50, Tymbark, cola... :lol:

k***aaa haha najlepsze jest to że z badań i ankiet wynika chyba już co 5 Polak jest j***nym foliarzem i wszystko co ma łatkę spisku grzeje ich jak zajebista latynoska dupa.

5g, masoni, chemistralis, płaska ziemia, Barack Obama ma ogon a kosmos wymyślili k***a Majowie bo im się nudziło. j***ny bezmózgi naród. ;-)

sa...........el

2020-12-16, 17:27
GPoint napisał/a:

Myślę, że trochę inaczej wyłania się ekspertów, ale faktycznie ostatnio dużo się słyszy o takich "ekspertach" konowałach z internetów.



Np takich, którzy mówią, że protesty na 50tys przeciw aborcji, nie powodują roznoszenia covid, ale już otwarcie cmentarzy na dzień zmarłych już tak? Bo tak mówił słynny prof. Simon, medialny lekarz ostatnio, tvp, tvn, polsat, gość da dupy każdej stacji.

Absdef

2020-12-16, 17:35
hanney napisał/a:

powinny być potwierdzane testem RT-PCR, który wykazuje ogromną czułość i jeszcze większą swoistość,



jeżeli 40% to twoim zdaniem ogromna czułość i kardynalny powód do:

- nieprzyjmowania ludzi z zawałami, udarami, po wypadkach i innych losowych zdarzeniach do szpitali bez tego testu,
- sparaliżowania całej służby zdrowia,
- rozwalenia gospodarki i doprowadzenia do regresu, którego skutki będziemy odczuwać (i odpracowywać) kilkadziesiąt lat,
- podpinania na hurra ludzi do respiratorów na oddziałach skleconych na kolanie, które nie mają bladego pojęcia jak je obsługiwać (2 na 10 osób wie jak je w ogóle obsługiwać)
- wysyłania felczera i patrolu policji do bezobjawowego pacjenta i uganiania się za nim jak za dzikiem na nagonce
[... nie chce mi się wymieniać kolejnych 50 argumentów, nie warto biorąc pod uwagę twoje zaślepienie...]

to naprawdę masz poważny problem z trzeźwą oceną sytuacji i wymagasz leczenia psychiatrycznego. Nie, nie jestem naukowcem, ale w przeciwieństwie do ciebie poczucie wyższości ze względu na wykształcenie nie zabiera mi trzeźwego osądu sytuacji, a ta ma się dokładnie jak powyżej opisałem.

W efekcie powyższych w październiku zmarło 13000 osób więcej niż w okresie analogicznym (z czego tylko 3000 z (nie mylić "na") covidem. Reszta zmarła z powodu nieudzielonej im pomocy medycznej.

Jak to powiedział prof. Martyka - lekarstwo okazało się bardziej zabójcze od choroby.

Otwarte bronienie tej szopki i podpieranie się podręcznikowymi regułkami z fizyki czy mikrobiologii dot. testów, które wszyscy wiemy (i co sam stwierdziłeś) nie nadają się do poważnego traktowania, świadczy albo o totalnej ignorancji, albo o korupcji takowego osobnika. A wykorzystywanie czegoś do diagnostyki tylko dlatego, że na dany moment nie ma nic lepszego, jest nawet z naukowego punktu widzenia - debilizmem i jawną ignorancją.

Na koniec, co do samego testu z filmiku - ma on jak najbardziej sens. Dlaczego? Ponieważ już za chwilę, zamiast testów RT-PCR, takie testy będą przeprowadzali ratownicy medyczni w karetkach pogotowia (informacja z pierwszej ręki) i na tej podstawie będą podejmować decyzję o hospitalizacji i udzielaniu pomocy, a jak widać byle pierdoła może ewidentnie taki test przekłamać, w związku z tym odchodzimy od testów RT-PCR (które już są mało wiarygodne) na rzecz jeszcze mniej wiarygodnych testów.

Czekam na jakąś ciekawą definicję z twojego podręcznika młodego chemika na tę sytuację.

hanney

2020-12-16, 17:56
White50cent napisał/a:

Ile ci Morawiecki zapłacił byś to pisał? Jasne to był test na przsciwciala ale dlaczego nie piszesz ile procent skuteczności mają testy PCR ? Niecałe 40% to mniej niż rzut monetą. I sam twórca tych testów mówił o tym że nie nadają się do wykrywania wirusów typu SARS Kolejne fakty to co z Norwegią, Brazylią czy Białorusią? Mają mniejsza ilość zgonów niż my a nie robią nic. Owszem mamy rekordową liczbę zgonów w tym roku od czasu 2 wojny światowej ale nie na COVID tylko przez brak opieki medycznej zmarło już ponad 50 tyś ludzi a to już kuriozum, natomiast na "COVID"ponad 10 tyś. Celowo dałem w " " , bo wszyscy widzą, że czasem nawet tym co zginęli w wypadku potrafią wpisać COVID. Co do masek daj mi jedno badanie naukowe, które mówią o tym że chronią przed wirusami! Natomiast były opracowania które mówiły, że dają tyle co sztachety w płocie w ochronie przed komarami. Kolejna sprawa to dlaczego zabrania się lekarzom leczyć skuteczny i lekami? Amaltadyna i arechim miały świetne rezultaty w większości przypadków, są nienwazyjnie i tanie a lekarzy którzy chcą je podawać strasza odsunięciem od zawodu.
Pewno jesteś pierwszy w kolejce który przyjmie serię nowych szczepionek prawda? Jesteś tak mądry, że nie będziesz miał żadnych zastrzeżeń i podasz je bez wahania swoim bliskim co ?
Skoro tak to śmierdzi, że jak to napisałeś nawet sebxy to widzą to musi coś być na rzeczy.
Ostatnia rzecz na dziś to ile szpitala dostają kasy za każdy zgon na COVID? Minimum 4 tyś a na np zawał kilkastowek. Ale nie dalej się łódź, że wszystko jest w porządku tylko ludzie to swiry. Pozdrowienia dla naszego podrzadu z M.M i Jarkiem na czele



Co ty pie**olisz? Testy PCR mają czułość na poziomie 80-95%+ (zależy od staranności pobrania materiału, transportu i dnia zakażenia), a swoistość na poziomie 95-99,9%., co wynika z faktu, że:
- pobrany materiał genetyczny w procesie RT-PCR ulega namnażaniu (o ile jest to materiał danego wirusa - jeśli nie, to owy proces nie zachodzi), przez co nawet z śladowej próbki można uzyskać dużą ilość łańcuchów DNA
- DNA oczyszcza się z białek i innych związków obecnych w materiale
- oznacza się czystość DNA na podstawie absorbancji (określa się stosunek białek do DNA)
- powstałe DNA analizuje się elektroforetycznie - jeśli nastąpiła reakcja PCR to wynik jest dodatni, jeśli nie lub w zbyt małej ilości to ujemny

W efekcie tego wynik fałszywie ujemny może mieć max 2 osoby na 10, a wynik fałszywie dodatni max 5 osób na 100 (zwykle <1)

Słuchaj tumanie, w karcie zgonu wpisuje się WSZYSTKIE MAJĄCE UDZIAŁ W ZGONIE JEDNOSTKI CHOROBOWE, a nie jedną jednostkę chorobową. Jeśli masz pana X który spadnie z krzesła, przez co oderwie się blaszka miażdżycowa, która spowoduje zatorowość płucną i zgon, to co będzie przyczyną zgonu, nieleczona miażdżyca, upadek czy niewydolność krążeniowo-oddechowa w wyniku zatoru? Nosz ja pie**ole....

Wiesz w ogóle czym są szczepionki?! Jesteś nadętym bufonem, który w życiu nie trzymał książki do immunologii, wakcynologii, wirusologii, mikrobiologii, fizjologii, biochemii, farmakologii, chemii fizycznej i analitycznej i wielu innych w swej dłoni, a udaje speca od biologii człowieka i epidemiologii, jak można być tak pewnym siebie idiotą i myśleć, że "odkryło się wiedzę tajemną, której miliony lekarzy na świecie nie odkryło"? Jeśli boisz się szczepionek to bój się też mięsa - np. wieprzowiny, bo 1 g mięsa wieprzowego zawiera więcej wirusów, metalów ciężkich, aluminium i antygenów niż wszystkie szczepionki jakie możesz przyjąć razem. :) - dlatego m.in. nie wykonuje się przeszczepów serca od świń.

Rozmawiasz z człowiekiem, który pisze doktorat na katedrze farmakologii i wyjeżdżasz mu z amantadyną, której nazwy nawet nie potrafisz poprawnie napisać. Jest kilka badań, które na modelach komórkowych pokazały, że może mieć działanie hamujące replikacje (nota bene woda z solą też ma takie działanie, czy też magnez), natomiast mamy trzy badania na małych grupach badanych, gdzie w dwóch okazało się, że pogarsza rokowanie, a w ostatnim, że skraca ddzień hospitalizacji o 1 dzień (na grupie 15 osób). Nie ma żadnych badań, które udowadniają, że amantadyna hamuje PRZY ŻYCIOWO namnażanie tego wirusa, ale nawet jeśli to jesteś żałosnym kmiotem, który nie rozumie, że to nie replikacja wirusa jest przyczyną zgonów czy wystąpienia COVID, a rozregulowanie odpowiedzi układu odpornościowego, czego wynikiem jest ARDS i DIC, więc nawet jeśli AMANTADYNA hamuje namnażanie wirusa, to nadal nie ma to znaczenia w przypadku COVID w stadium I, III czy IV, bo tam nawet wirusa może już nie być! Ale ty wiesz lepiej, nie?

A na koniec, są badania, które mówią, że witamina C leczy raka, są badania które mówią, że witamina C ma działanie prokarcynogenne lub w ogóle nie ma znaczenia, są badania które mówią, że witamina C powoduje zgon. Które są najbliżej prawdy? Te, które są przeprowadzone w podwójnie ślepych, z grupą kontrolną, randomizowanych badaniach wieloośrodkowych, na próbach milionów osób, a nie na modelach komórkowych/szczurach czy na 15 pacjentach na jednym oddziale - jak to miało miejsce w przypadku amantadyny w Meksyku, gdzie wnioski były takie, że ten lek dla 15 osób w SILE WIEKU I BEZ POWIKŁAŃ skrócił czas pobytu we szpitalu o JEDEN DZIEŃ, bez wpływu na śmiertelność (bo nikt nie zginął ani w grupie kontrolnej ani w placebo) - a przypominam, grupa 15 osób w statystyce to nic. Co ciekawe interferon I wykazuje działanie hamujące replikację wirusa SARS-CoV-2 na makakach, więc na najbliższym ludziom modelu biologicznym, ale nikt się jeszcze nie odważył go użyć u ludzi.

I super, że temu debilowi wytoczyli postępowanie, w końcu leczył pacjentów u których stosuje się leki p/bólowe , a on im z dupy przepisywał amantadynę, która może powodować arytmie, zatrzymanie akcji serca czy też wywoływać parkinsonizm. - to wszystko byli pacjenci, którzy wyzdrowieliby tak czy inaczej, a on pomyślał, że chwycił boga za nogi i odkrył cudowny lek, który jest tak beznadziejny przeciwwirusowo, że działa tylko na jeden typ wirusów grypy (A), nie wykazując praktycznie żadnej aktywności wobec grypy typu B (czyli tej częstszej grypy), a miałby działać na kompletnie inną rodzinę wirusów! Dodatkowo ten lekarzy nie postawił swej leniwej nogi w szpitalu od ponad 20 lat, a tylko siedział w przychodni przepisując viagrę i przedłużając recepty, nie mówiąc o tym, że nigdy w życiu nawet nie zajmował się nauką akademicką! Także nie dziwią jego "XVIII wieczne" metody rozumowania i leczenia. A żeby było zabawniej, znam tego lekarza osobiście i miałem okazje z nim rozmawiać na ten temat.

Ale skąd ty o tym możesz wiedzieć, nie? Jesteś tak nadęty swoją niewiedzą, że myślisz, że pozjadałeś wszystkie rozumy świata. Nauka to nie coś co można wziąć "na chłopski rozum" i nie jest prawdą to co wydaje ci się czy komuś innemu, ale liczą twarde fakty naukowe, które na dziś są takie, że nie mamy skutecznego leku hamującego rozwój COVID w stadium I, III i IV, a te działające na stadium II wykazują poprawę rokowania tylko u 20% osób. (remdesewir). A skoro tak pie**olisz o COVID, to zapraszam do szpitala COVIDowego zobaczyć na własne oczy tych ludzi, oj zapraszam cwaniaku.