Witam, otóż dzisiaj miałem mały ból dupy (tak zażyłem już maść, nie trzeba wrzucać), jednak nie pomogła. Otóż sprawa polega na tym że denerwują mnie idioci którzy 3 tygodnie przed sylwestrem puszczają petardy etc. Jak wiadomo zwierzyna się boi, nie ważne czy to ta dzika czy domowa. Pewien pan na fb oczywiście wie lepiej. Po napisaniu przez niego że można strzelać petardami wcześniej bla bla "facet" wyskakuje z tekstem, że zwierzyna nie boi się huku
Na początku myślałem że to młody wykształcony, lecz później się okazało że "pan" nie zdał gimnazjum.
A teraz pytanie do was sadole, co myślicie o strzelaniu przed sylwestrem pod oknami i przy autach?
A teraz pytanie do was sadole, co myślicie o strzelaniu przed sylwestrem pod oknami i przy autach?
Nogi z dupy powyrywać tej dzieciarni pie**olonej. A rodzice płacić po 500zł mandatu za swoje ukochane pociechy. A nie wypie**alają dzieciaki na dwór żeby się pobawiły a oni mogli się por*chać w spokoju, na metrażu.
Ja jestem całkowicie przeciwny praktykom strzelania petardami przed sylwestrem. Wczoraj i w tamtym roku prawie biłem się z "ludźmi", którzy nie potrafią zrozumieć, że: po pierwsze zwierzęta panicznie się tego boją, a czasami nawet umierają na zawał serca, po drugie: że jest to wykroczenie. Co ciekawe nie były to małe dzieciaki, lecz ojcowie 30+ z dziećmi...
@Mieszek_Kiler
Akurat to jest bardzo duży problem. Pewnie nie masz zwierząt w domu, więc nie masz pojęcia jak zwierzęta przeżywają hałas wywołany wystrzałami petard. Nie mówiąc już o dzikich zwierzętach ( ptaki często umierają na zawał serca). Ogarnij się człowieku i może zastanów się nad tym co robisz...