Wszystko wpie**alam, nawet czopki, nie lubię sobie wsadzać albo się nacierać bo to dla mnie zbyt lewackie
A czy ja bronię strzelać w sylwestra? Ależ proszę bardzo. Ale napie**alanie przez 4 dni przed sylwestrem jest nie do przyjęcia. Nie mam zamiaru szprycować swojej psinki jakimś gównem bo burak jeden z drugim nie potrafią uszanować zwierząt i dostosować się do przepisów. Właśnie bałwany nie potrafią zrozumieć, że strzelamy w sylwestra i nowy rok a nie tydzień przed.
I się rzecz jasna nie podcierasz