|
|
|
Tyle miesięcy protestują i nic... Łukaszenka prędzej umrze ze starości niż go obalą
Typ z flagą Trumpa prawie wszedł mu do samochodu to zaczął sp***alać, a że ktoś latarnie postawił to się nie udało. Ale i tak hyhgyahyahyahyhyhyhuyy wyborca bidona rozwalył see auto heheheaheahahheh
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara.
Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić
za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła
zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochrone. Nie pozdrawiam
zapytac psow, jak moge od pani sprzedawczyni teraz odzyskac bezprawnie ukradziony mi czas.