Agresja drogowa doprowadza do pochwycenia przez jednego z kierowców toporka i stukając w głowę drugiego wyłuszcza swoje racje. Nieznany mi to dialekt więc nie wiem o co kłótnia poszła.
100Burned • 2018-06-08, 15:18 Najlepszy komentarz (46 piw)
Velture napisał/a:
Kiedyś miałem podobną sytuację, gość wyleciał z siekierką i sadził się jak jaja na patelni ale dwa szybkie proste i siekierkę wożę na pamiątkę pod siedzeniem.