Brak słów.
Czyżby to był szczyt kulturowy tej cywilizacji? Kiedyś, dawno, dawno temu jakiś procent bab zawodowo się ku*wiło lecz chwalebne to nie było. A teraz co? Pospolita szczeniara wrzuca takie gówno do internetu i się tym szczyci. Wyznacznik bycia "kimś"...
PS: Wyje*ać to do pieca łącznie z nią.