18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Grudzień 2014
PNWTŚRCZPTSOND
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031    
Styczeń 2015
PNWTŚRCZPTSOND
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
Luty 2015
PNWTŚRCZPTSOND
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
232425262728 


Rzut roku w NBA

Dominias • 2015-01-10, 04:34
989
Chociaż od początku roku nie minęły nawet dwa tygodnie, to mamy już murowanego faworyta do tytułu "rzut roku" w koszykówce.

ThunderZ • 2015-01-10, 06:41  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (52 piw)
fart jak ch*j

Ma skilla

ROBSON927 • 2015-01-10, 23:39
973
No muszę przyznać, że mnie zaskoczył ;-)





Jak było to spalić.
sernik0001 • 2015-01-11, 00:17  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (49 piw)
ch*jowe. Nie dość, że gość nie rozk***ił japy o barierki to jeszcze później jego kumpel mimo, że dawał nadzieje to zbiegł bezpiecznie i bez gleby :P

Nosek w pupke

gooru • 2015-01-10, 12:41
897


Spokojnie, laseczka nie ma ku*asa
Kotałkę • 2015-01-10, 13:03  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (247 piw)
Co tam się odpie**ala?

Tańce na wysokości

Bober • 2015-01-10, 14:21
781
Brudasy mają skila ;-)


Męski sport, męska postawa :D

Nikczemny_Płód • 2015-01-10, 11:41
568
Taka tam walka na lodzie podczas wczorajszego meczu hokeja Cracovii z GKS :niggasmile:



Obyło się bez machett.
GoldRoger777 • 2015-01-10, 11:45  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (40 piw)
Po meczu mu rękę maczetą ujebie.

Czarny tok myślenia

lynta95 • 2015-01-10, 11:32
547
Ostatnio graliśmy ze znajomymi w kosza, koledze słabo szło, więc kazałem mu myśleć jak murzyn.




Tego dnia zagrał swój najlepszy mecz w życiu i zgwałcił 3 kobiety. :roll:
wino666 • 2015-01-10, 11:39  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (42 piw)
zapomniales dopisac ze ukradl rower, telewizor i opie**olil tone arbuza.
527
Mając całe pudła żołnierzyków i bawiąc się w wojnę zawsze chciałem mieć coś takiego :snajper2:

piter210 • 2015-01-10, 12:39  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (60 piw)
Też chciałem kupić synowi ale żona powiedziała że jestem za stary :mrgreen:
Piwo :piwo:

Thriller w Stonce

Mercury001 • 2015-01-10, 15:01
497
Godzina siódma, minut dziesięć.
Z zalepionymi jeszcze od snu oczami pełznę przez sklep, nazwijmy go Stonka. Bułki. Tak, kajzerki w ilości sztuk czterech. Banan. Banany są ok. Co by tu jeszcze... ser mam, to by się przydała jakaś sałatka, o!
Sunę leniwie w kierunku lady chłodniczej. Za szybą dumnie prężą pierś opakowania informujące mnie, że są najlepszą sałatką we wsi i koniecznie trzeba je kupić i połknąć, bo jedynie zeżarcie pudła tej konkretnej sałatki sprawi, że będę silny, zdrowy, odrośnie mi uszkodzone DNA, poprawi się pamięć i konar zawsze będzie chciał zapłonąć. No dobra, przekonało mnie to o poprawie pamięci.
Otwieram lodówkę, schylam się po pudełko i...
...momentalnie robi mi się ciemno przed oczami. Odruchowo łapię się lodówki i przerażony powoli zaczynam się prostować. Wszystko wraca do normy, ciemność ustępuje.
Co to k***a było?!?!?!
Dobra... spokojnie. W głowie mi się nie kręci, nogi mi nie drżą, pewnie to z niewyspania. Tak, kawa, wypiję za 20 minut kawę i wszystko wróci do normy. Tak właśnie.
Pakuję do koszyka sałatkę, która momentalnie zaczyna mieć zbawienny wpływ na moją pamięć - przypomina mi się, że miałem kupić jeszcze jogurt. Cholera, to faktycznie działa z tą pamięcią!

Przesuwam się kilka metrów dalej wzdłuż lady, namierzam jogurty - jest! Mój ulubiony, czyli ten, podczas otwierania którego zawsze następuje takie 'pyk!' i odrobiny jogurtu wystrzeliwują w cztery świata strony, by upie**olić wszystko co jest w zasięgu. Wyciągam rękę po kubeczek i...
...znów zapada ciemność. Tradycyjne, staropolskie k***a-mać wyrywa mi się z piersi, kurczowo łapię się lodówki. Dobra, teraz zaczynam panikować, serce wali jak oszalałe. Wylew, tak, na pewno mam wylew, albo jakiś tętniak, albo ebola zwojów mózgowych, albo rak błędnika :D Ewentualnie gangrena gałek ocznych. Umrę. k***a umrę w j***nej Stonce!
Stoję przerażony na trzęsących się nogach. Jest źle. Nie spisałem testamentu, a w kuchni rozmraża się mięso, które szlag trafi zanim ktoś wejdzie do mieszkania posprzątać po moim życiu doczesnym. I taki ładny schab się zmarnuje...
Ciemność ustępuje. Uspokajam oddech, idę do kasy. Świeże powietrze - tak, to jest dobry pomysł. Świeże powietrze i ławka, usiądę, uspokoję się, może przejdzie.

Dochodzę do kasy. Wykładam zakupy, płacę, pakuję wszystko do torby, znów zapada ciemność. Ostateczna. Łapię się lady przy kasie i czekam, z której strony nadejdzie kostucha by zakończyć mój krótki, parszywy żywot. Oddech staje mi w piersi.
Coś cicho pyknęło w górze. Jakiś głos, coś zaszumiało.
Robi się jasno. Kasjerka patrzy na mnie, ja przerażony na kasjerkę. Kasjerka na sufit, ja na kasjerkę. Kasjerka znów na mnie, ja na sufit. W końcu z ust pracownicy Stonki pada:
- eh.. już by mogli skończyć z tym światłem, przez to przełączanie zasilania co chwilę robi się ciemno na sklepie i ani jak pracować, ani kupować...
- o rzesz Ty k***a... :samoboj:
terrorerror • 2015-01-10, 15:53  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (49 piw)
@up wypij ziółka, bo sama maść ci nie pomoże